dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> CHORE DZIECKO
Nie jesteś zalogowany!       

Udogodnienia dla dzieci z wadami dłoni
ewamonika1  
12-04-2005 23:00
[     ]
     

Zapraszam Rodziców dzieci z wadami dłoni do wymiany doświadczeń nt. przedmiotów codziennego użytku, które przypadły Waszym dzieciom do gustu i które - wg Was - ułatwiły im sprawniejsze funkcjonowanie.

Zdaję sobie sprawę, że nie powinniśmy wprowadzać zbyt wielu ułatwień naszym dzieciom, tak aby nauczyły się żyć w całkowicie zwykłym świecie. Są jednak sytuacje, gdy coś je przerasta i wtedy być może uda się znaleźć przedmiot zbliżony do zwykłego, a jednak łatwiejszy do uchwycenia jedną dłonią.

Z naszej strony mogę polecić butelkę do picia. Pierwsza butelka, zwykła, owalna - nie spodobała się Piotrusiowi. Nie dawał rady objąć jej paluszkami prawej dłoni, a podtrzymywanie butelki misiową łapką jakoś mu nie wychodziło. Dodaliśmy uszy do butelki, ale kręciły się dookoła i też powodowały złość Piotrka. W końcu trafiliśmy w sklepie na jego ukochaną butelkę. Ma ona otwór w środku i od pierwszych chwil widać było, z jaką łatwością butelka da się trzymać jedną dłonią - jest dużo łatwiejsza do złapania. Czasem rozbraja nas widok Piotrusia, który - chcąc użyć swojej dłoni do jakichś "ważnych" celów, wkłada sobie misiową łapkę w otwór butelki (mieści się w sam raz) i w ten sposób przenosi butelkę. Ta funkcja jest o tyle istotna, że pozwala jednocześnie używać zdrową dłoń.

Jedni mogą powiedzieć, że to drobiazg, ale nam (a przede wszystkim Piotrusiowi) ułatwił on w znacznym stopniu picie.

Napiszcie, czy macie takie przedmioty, może Wasze dzieci też sobie coś szczególnie upodobały? Może jakieś czynności wykonują w sobie tylko znany sposób i chcielibyście się tym podzielić?


Zdjęcie butelki o której piszę, znajdziecie na tej stronie:

http://www.canpol.com.pl/product.php?lp=71&gr=194&pd=1425


pozdr. ewa

 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/


Re: Udogodnienia dla dzieci z wadami dłoni
Timciak  
26-04-2005 16:03
[     ]
     

Ja na razie na tym wątku jako obserwator, bardzo ciekawy zresztą. Ale z czasem będziemy i my swoje "wynalazki" opisywać.
Ewa Twój Piotruś jest bardzo bystrym chłopczykiem, nie raz będę się do Ciebie zwracała o radę:) Ty już jesteś taka doświadczona. Myszka łapie prawą rączką zabaweczki, a lewą sobie je podtrzymuje, to samo z butelką z soczkiem. Taka już się zrobiła dorosła ta kruszyna. 
Magda gg1178884







http://www.stepinska.republika.pl/

Re: obinanie paznokci
ewamonika1  
07-12-2005 00:44
[     ]
     
http://www.peta-uk.com/acatalog/Table_Top_Finger_Nail_Clippers.html


ps. przez pierwsze pół roku płakałam, obcinając paznkokcie u rąk Piotrusia. Było ich tylko pięć :-(

Dziś znalazłam informację o takim oto obcinaczu i uśmiechnęłam się do myśli, że Piotruś - nijak nie mogąc trzymać obcinacza - będzie mógł użyć siły swojej "misiowej łapki" i nie będzie zależny od nas.

pozdr.
ewa 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/


Re: obinanie paznokci
Dorota  
07-12-2005 09:13
[     ]
     
Ewa fajny ten obcinacz.

A ja u Hubcia zaobserwowałam taką rzecz, mianowicie jak zabawka jest ciężka i nie da rady podnieść ją lewą rączką (ma 3 paluszki) pomaga sobie nogami. Czasem to bardzo śmiesznie wygląda ale z biegiem czasu widzę że radzi sobie coraz lepiej. Myślę że Wasze pociechy też stopniowo będą coś wymyślały aby ułatwić sobie życie. 
Dorota Zywicka
Ostatnio zmieniony 07-12-2005 09:17 przez Dorota

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora