dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ARCHIWUM
Nie jesteś zalogowany!       

sepsa
AniaK-Z  
23-04-2009 20:08
[     ]
     
Przed chwilą

oglądałam w "sprawie dla reportera"reportaż o 21 miesięcznej dziewczynce która

zmarła na sepsę.Rodzice obwiniają lekarzy o zaniedbanie.Moja córeczka miała 22

miesiące.Historia była niemal identyczna jak w reportażu.Czy ja też mam winic lekarzy?Czy

moja córeczka miała jakiekolwiek szanse?Te pytania bedą mnie gnębic do końca życia!Wydaje mi

się że ja ze swojej strony zrobiłam wszystko a mimo to nie ma jej teraz ze mną! 


Re: sepsa
EwelinaW  
23-04-2009 20:28
[     ]
     
Oglądałam i jetem tym

reportażem bardzo zbulwersowana. Znam lekarzy z Marszałkowskiej z OIOM-u i tam się naprawdę

pracuje. Sepsa jest nieprzewidywalną chorobą. Moja Zuzia miała w swoim ciałku bakterie,

których być nie powinno. Nie można ich było "wytępić". Bakterie, które u innych

powodują śmierć w ciągu kilku godzin, mojemu dziecku prawie nie przeszkadzały. Sporadyczne

infekcje, z którymi sama sobie radziła. Uwaga, jak zazwyczaj szuka sensacji. Nie pomogą tej

kobiecie pogodzić się z odejściem dziecka, przejść żałobę. Będą szykanować lekarkę, która

uratowała setki istnień. Tam naprawdę się walczy o każdego małego pacjenta.

Zauważcie

jedno, dlaczego w momencie, gdy dzieje się tragedia w tym programie pokazywani są ludzie z

ubogich dzielnic, niezamożni?? Bo dostają pieniądze za to,że powiedzą o swojej tragedii, a

redaktorzy narobią tylko zamętu w ich głowach. Nie podoba mi się to. 
"Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."

Re: sepsa
AniaK-Z  
23-04-2009 20:36
[     ]
     
Pewnie mysle tak

samo.Mi też lekarze mówili że Zuzieńka nie miała szans nawet gdyby została w szpitalu ale w

głowie jeszcze jest nadzieja że mgłaby żyć gdyby nie jedna głupia bakteria.To tak bardzo

boli mieć piękne zdrowe dziecko i w najmniej oczekiwanej chwili je stacic 


Re: sepsa
EwelinaW  
23-04-2009 20:59
[     ]
     
Pewnie, gdyby

zapukali do Ciebie z takiej uwagi i zaczeli opowiadac o winie lekarzy też bys probowała tej

głupiej walki. Sepsa to loteria. 
"Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."

Re: sepsa
AniaK-Z  
23-04-2009 21:11
[     ]
     
Ja bym raczej nie

robiła publiki z takiego bolesnego tematu jak smierć dziecka.Nie jeden mi mówił ze powinnam

skarżyc lekarzy.Dla mnie to nie ma najmniejszego sensu.Zuzi życia tym nie przywrócę a szukać

winnych i później pluc sobie w brodę że może mogłaby żyć ...jeszcze bardziej by bolało 


Re: sepsa
EwelinaW  
23-04-2009 21:44
[     ]
     
Co innego, gdy jest

się przekonanym o winie lekarza, ale gdy nie można jednoznacznie tej winy określić. I tak

szukać...to nie...

Kosik walczy,ale wie, że ma racje.
A w przypadku chorób, gdzie

może i małe prawdopodobieńtwo istniało,ale może jes tak wielkie. To czy warto? nie wiem. Ja

też mogłabym obwiniać lekarzy, mogłabym. Byłoby to jako posrednia przyczyna śmierci, jko

zaniedbania,ale nie chcę. Ja się dziwię w ogóle ludziom,że w obliczu tak świeżej tragedii,

płaczą do kamer. Po co?? Nie rozumiem. Mnie to irytuje. Nie popieram takiego sposobu

szukania winnych. Ja sobie nie wyobrażam siebie w kilka dni po smierci Zuzi, opowiadania o

tym w tv, pokazywania swoich łez. Czy ludzie naprawdę lubią oglądać tragedie innych? 
"Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."

Re: sepsa Link
sillke(mama Remika)  
23-04-2009 22:25
[     ]
     

Href="http://uwaga.onet.pl/18667,news,,ania_zmarla_z_powodu_sepsy,reportaz.html"

target="_blank">http://uwaga.onet.pl/18667,news,,ania_zmarla_z_powodu_sepsy,reportaz.html
> 

http://tobie-remiczku.blog.pl/
Kochamy Cię Skarbie....


Re: sepsa Link
jolek  
24-04-2009 08:26
[     ]
     
Powiem tylko

tyle to lekarze lekceważą pierwsze objawy są badania ktore mogliby wykonać i wykluczyć

najgorsze .Niestety mają problem z kierowaniem na badania -dlaczego ?Pani doktór w reportażu

powiedziała ,że najważniejsze są pierwsze objawy -pytam to kto je ma rozpoznać jak nie

lekarz ?- Moim zdaniem wina jest lekarki z izby przyjęć być może dziewczynka odeszłaby do

Boga,ale miałaby szanse na walkę .
Promyczki dla niej

*******************************************************
Nienawidzę lekarzy i ich

umiejętności,, umywania rąk sobie i kolegą po fachu ""to opanowali doskonale 
mama Kasieńki

Re: sepsa Link
EwelinaW  
24-04-2009 09:25
[     ]
     
Ale pierwsze

objawy są bardzo często mylące. Oczywistą ocywisością jest dla mnie, że skoro matka

widziała, że leki podane na izbie nie skutkują, to powinna szukać dalej, a nie czekać na

temp.42stopnie. Gdy moje dziecko miało duszności nie czekałam aż straci przytomność, tylko

wzywałam lekarza. I tak to w końcu nic nie dało, ale nie czekałam nie wiadomo na co. i nie

szłam użalać się do tv, za kase, co warto dodać. 
"Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."

Re: sepsa Link
edzia26  
24-04-2009 09:35
[     ]
     
A ja

myślę że Ci rodzice nie użalają się tam dla kasy, tylko szukaja sprawiedliwości poprzez

telewizję. W naszym kraju niestety, ale najszybciej dojdziemy do sprawiedliwości poprzez

rozgłos. 
Mama Natalki,Kingusi i aniołka Kacperka http://kacperektarczewski.pamietajmy.com.pl/ http://nasza-klasa.pl/profil

Re: sepsa Link
sillke(mama Remika)  
24-04-2009 14:07
[     ]
     
Takie

reportaże są potrzebne,ludzie powinny nagłaśniaĆ takie sprawy i nie sądze by robili to dla

"kasy".Lekarze za bardzo czują się bezkarni,rutynowo podchodzą do wielu

spraw,gdyby nikt publicznie nie mówił co się dzieje w słuzbie zdrowia,jakich mamy lekarzy

to takie błędy działyby się nagminnie (choc i tak jest ich zbyt wiele).Byc może przy

następnym dziecku nie podejdą do sprawy tak obojetnie! 

http://tobie-remiczku.blog.pl/
Kochamy Cię Skarbie....


Re: sepsa
AniaK-Z  
29-04-2009 14:18
[     ]
     
w tm przypadku

rodzice musieli się zgodzić na reportaż z ich udziałem a w moim było inaczej.Ok.tyg.po

smierci Zuzieńki w gazecie zobaczyłam na pierwszej stronie artykuł"PIERWSZA OFIARA

SEPSY W TYM ROKU"ku mojemu zdziwieniu był to artykuł o naszej córeczce i o nas.Przecież

ja nie udzielałam zadnego wywiadu.Skąd te sępy się o tym dowiedziały?Opisali słowo w słowo

dokładnie tak jak było.Największa sensacja jest na czyimś nieszczęściu. 


Re: sepsa
tusia200687  
28-04-2009 13:44
[     ]
     
Calkowicie

się z tobą zgadzam. Oni mają radochę, bo znaleźli nowy temat i nie zdawaja sosie sprawy z

tego co zrobili tej lekarce. Nie wierze zeby sie nie przejmowala smiercia tej dziewczynki.

Nie wyobrazam sobie zeby ktos mnie oskarzyl o to, ze przeze mnie umarlo dziecko!!!!!!!!!

Hieny!!!!!!!!! 
marta

Re: sepsa
ewa 19 (mama aniolka)  
24-04-2009 08:45
[     ]
     
Witam mój

Kubus też miał sepse .Lekarze cały czas nam mówili że jakis wirus zaatakowal małego dopiero

jak przestaly funkcjonowac nerki i stan byl tragiczny to zaczeli cos gadac że to sepsai to

nie wprost.Moze jak by podjeli predzej jakies dzialani to Kubus by teraz był z nami w domku





Mama Kubusia 27tc ur.8.12.2008 zm.8.02.2009 małej fasolki +12.04 2009 i ziemsak mama

Madzi 27tc ur.31.12.2007

SWIATEŁKA DLA WAS MOJE

DZIECI(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) 

Mama Kubusia 27tc ur.8.12.2008 zm.8.02.2009
małej fasolki+12.04.2009
ziemsak mama Madzi 27tc ur.31.12.2007
http://kubuswolyniec.pamietajmy.com.pl



Re: sepsa
basia 30 babelek  
24-04-2009 09:02
[     ]
     
Sepsa jest niestety czyms strasznym,niestety nie kazdy organizm pomimo nawet najlepszej

opieki lekarzy nie daje rady,czesto lekarz robi wszystko,a ktos umiera. 
Baśka

Re: sepsa
edzia26  
24-04-2009 09:23
[     ]
     
Wystarczyłoby

przyjąć to dziecko na oddział, zrobić badania, zostawić na obserwacji.
Ci rodzice

jechali po pomoc, bo wiedzieli że coś się dzieje nie dobrego i CO zostali odesłani do domu.

To jest przykre że tak traktują małych pacjentów. 
Mama Natalki,Kingusi i aniołka Kacperka http://kacperektarczewski.pamietajmy.com.pl/ http://nasza-klasa.pl/profil

Re: sepsa-do Ewelinki
jolek  
24-04-2009 11:50
[     ]
     
Czy Ty

jesteś pewna na 100% że oni opowiedzieli tą historię w tv dla kasy ? odeszła ich córeczka

-cierpią i próbują walczyć tak jak umieją .Sądy u nas są dyskusyjne ,a adwokaci fakt drodzy

cholernie.
Ja bardzo im współczuje byli w szpitalu szukali pomocy zostali potraktowani

jak intruzi 
mama Kasieńki

Sepsa - nie kasa, nie lekarze ale rodzina i Ania.
Aleksandra  
24-04-2009 13:19
[     ]
     
Rodzice niewątpliwie cierpią, szukali pomocy - to

też nie powinno podlegać wątpliwości.
Osądzać jest łatwo, że rodzice szukają rozgłosu dla

pieniędzy a lekarze nie zrobili wszystkiego... Czy toś to wie na pewno?
Bardzo współczuję

rodzinie bo to straszna tragedia - każda z nas to wie bardziej lub mniej ale wie co to

znaczy stracić dziecko - tu właśnie na forum jak nigdzie indziej.
Wyrazy współczucia dla

rodziny
Światełka dla Ciebie Aniu (********)
Tyle mogę... 



Re: sepsa ewa 19
maggie  
24-04-2009 17:11
[     ]
     
Bardzo mi

przykro ze stracilas Malenstwo pod sercem rowniez...przeciez niedawno bylas w ciazy....to

tylko pare dni...

Swiatelka dla Twoich

Dzieci
(*)(*)(*)(*)
(*)(*)(*)(*)

mama Amelki(*) 
malgorzata wesolowska

Re: sepsa
jola746  
24-04-2009 17:08
[     ]
     
ja

gdybym chciala też mogłabym walczyć o sprawiedliwość,zła diagnoza,leczenie na coś innego i

strata czasu czyli szybkiego leczenia co moglo bardzo pomóc Zuzi bo czas przy takich

chorobach jest bardzo cenny.Ja nie miałam siły ani ochoty co by mi to dało??ale podziwiam

tych rodziców że mają siłe,jeżeli im to pomoże to trzymam za nich kciuki. 
malczak

Re: sepsa
marysia69  
27-04-2009 21:56
[     ]
     
Po urodzeniu u mojego Synka wykryto mukowiscydoze,bo mial

niedroznosc jelit ( a to, jak mi powiedziano, jeden z objawow tej choroby ). Po operacji i

udroznieniu jelit moj Synek zmarl w 7 dobie zycia... Wyniki sekcji jednoznaczne - brak

dowodow na mukowiscydoze,za to zgon z powodu sepsy... Coz... Lekarz prowadzacy mojego Synka

powiedzial -wie pani,gdyby to nie bylo swieto i byloby wiecej lekarzy,to pani Synek moze by

przezyl... Napewno sie domyslacie jak sie wtedy poczulam slyszac takie slowa... Ale niestety

nic nie moglam zrobic...
Pozdrawiam.

Href="http://filipchojnacki.pamietajmy.com.pl/"

target="_blank">http://filipchojnacki.pamietajmy.com.pl/
 


Re: sepsa
jolek  
28-04-2009 09:25
[     ]
     
Wszystko wraca do

punktu wyjścia -lekarze i ich podejście do pacjenta do malutkiego dziecka .Bardzo mi przykro

Marysiu.
Promyczki dla Twojego synka ******************************* 
mama Kasieńki

Re: sepsa
EwelinaW  
28-04-2009 10:05
[     ]
     
A ja znów stanę w

obronie lekarzy, choć tak nie do końca. Przede wszystkim ten lekarz nie powinien Ci czegos

takiego powiedzieć!!To jest skandaliczne. Ale fakt,że w święta i weekendy jest mniej lekarzy

nie jest niczym nadzwyczajnym. Każdemu należy się wolne. Jak moja Zuźka gorzej się w brzuchu

czuła, to lekarze robili wszystko w weekend, aby ją zatrzymać z racji właśnie braku

specjalistów.
Mnie spotkało wiele miłych rzeczy ze strony lekarzy, np. pani neonatolog,

która po godzinach pracy była jeszcze w szpitalu, aby dopilnować mojej Zuzi, Po przewiezienu

do drugiego szpitala, profesor wrócił dzień wcześniej z urlopu, aby zoperować moją Zuzię i

jeszcze takiego chłopczyka. Nieprzyjemności spotkały mnie w Lublinie. Olewka lekarzy był

straszna. Ratowali życie, ale potem mieli w nosie dalszą diagnozę, a nie można było

przenieść tych dzieci na inny oddział.

Po prostu nie chcę generalizować, że lekarze

to tylko Ci źli, aby wręcz przeciwnie, że tylko tacy cudowni. Są różni, jak w każdym

zawodzie. Tylko każdy zawód ratuje zycie... 
"Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."

Re: sepsa
marysia69  
28-04-2009 22:08
[     ]
     
Najgorsza ironia losu jest to,ze sama bylam wtedy pracownikiem sluzby zdrowia - z zawodu

jestem polozna - i pracowalam na patologii ciazy... Takze zachowanie i czesto ogromna

znieczulice lekarzy znam jak to sie mowi od podszewki. :-(
Pozdrawiam.

Href="http://filipchojnacki.pamietajmy.com.pl/"

target="_blank">http://filipchojnacki.pamietajmy.com.pl/
 


::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora