dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ARCHIWUM
Nie jesteś zalogowany!       

ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
annlobez  
17-02-2009 11:00
[     ]
     
WITAJCIE
URODZILAM W 30TYG SLICZNEGO CHŁOPCZYKA NIESTETY NIE JEST MI DANE CIESZYC SIE

JEGO OBECNOSCIA,NIE MOGE TAK JAK WY PRZYTULIC SWOJEGO DZIECKA POPROSTU NIE MOGE Z NIM

BY€.CIAZA PRZEBIEGALA BEZ ZADNYCH KOMPLIKACJI.W 30 TYG MIALAM ROBIONE USG I WSZYSTKO

BYLO OK NIESTETY 4 DNI POZNIEJ TRAFILAM DO SZPITALA Z SILNYMI BOLAMI.BYLAM PEWNA ZE DADZA MI

COS NA POWSTRZYMANIE SKURCZY I EWENTUALNIE PO KILKU DNIACH WROCE DO DOMU.NIESTETY OKAZALO

SIE INACZEJ PO PRZYJECIU DO SZPITALA LEKARZ PROBOWAL POSLUCHAC SERDUSZKA MOJEGO

MALENSTWA-NIE UDALO SIE.ZACZAL ROBIC USG I WTEDY POWIEDZIAL ZE NIESTETY ALE SERDUSZKO MOJEGO

SYNKA NIE BIJE.MYSLALAM ZE PEKNIE MI SERCE I ZE NIE DAM RADY TEGO PRZETRWAC A JAK SIE

OKAZALO TO BYL DOPIERO POCZATEK BO BOLE I SKURCZE PRZESZLY LEKARZE ZDECYDOWALI ZE POCZEKAMY

DO NASTEPNEGO DNIA.RANO DOSTALAM TABLETKE NA WYWOLANIE JEDNA POTEM DRUGA I NIC.TRZEBA BYLO

CZEKAC KOLEJNA NOC PRZEPLAKANA W SZPITALNYM ŁÓŻKU.Z SAMEGO RANAZNOW PRZYJECHAL MOJ MAZ

-DZIEKI KTOREMU JESZCZE JAKOS FUNKCJONUJE,POMAGA MI STRASZNIE MOCNO MIMO ZE SAM TEZ CIERPI-O

GODZ 8:30 NA PORODOWKE DOSTALAM KROPLÓWKE MAZ BYL CALY CZAS PRZY MNIE WSPIERAL MNIE,MASOWAL

PLECY ITD. O 12:45 URODZIL SIE MOJ SLICZNY ANIOLEK.MOZE TO GLUPIE ALE OBOJE Z MEZEM

CZEKALISMY AZ ZAPLACZE MIMO ZE WIEDZIELISMY ZE TO NIE MOZLIWE.POPROSILISMY POLOZNA ZEBY

PODALA NAM SYNKA.MIELISMY JEDYNA OKAZJE ZEBY GO DO SIEBIE PRZYTULIC.NIE ZAPOMNE TEGO DO

KONCA ZYCIA TO BYLA NAJPIEKNIEJSZA A ZARAZEM NAJSTRASZNIESZA CHWILA W MOIM I MEZA

ZYCIU.LEKARZ POWIEDZIAL ZE EWIDENTNIE PRZYCZYNA ODEJSCIA NASZEGO MALEGO BYL SKRZEP KRWI NA

ŁOŻYSKU KTORY SPOWODOWAL JEGO ODKLEJENIE SIE (KRWIAK RZECZYWISCIE BYL DUZY BO MIAL 3CM

GRUBOSCI I 8CM SREDNICY).
ZASTANAWIAM SIE SKAD TEN KRWIAK NIGDZIE SIE NIE UDERZYLAM NA

USG NIC NIE BYLO I NAGLE SIE POJAWILNIE WIEADOMA SKAD.OD PORODU MINELO 20 DNI A MI NADAL

JEST BARDZO CIEZKA NIE MA DNIA ZEBYM NIE PLAKALA I NIE TESKNILA.JAK DLUGO TO BEDZIE

TRWAC?CZY TEN BOL SIE KIEDYS ZMNIEJSZY?
NASZ KAROLEK JEST Z WASZYMI ANIOŁKAMI

*+28.01.09 

Ostatnio zmieniony 17-02-2009 11:19 przez ann

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
buleczka  
17-02-2009 11:06
[     ]
     
Bardzo mi przykro że nie możesz przytulić swojego Malca i

cieszyć się jego uśmiechem.

Przytulam mocno i życze dużo sił
Dla Karolka

(*******************) 
buleczka

Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008)
http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
MamaAdasia  
17-02-2009 11:10
[     ]
     
Mi też odkleiło się łóżysko, ale trafiłam do szpitala jak było za

późno dla Adasia i prawie dla mnie. A nie miałaś żadnego krwawienia na zewnątrz. To jakieś

dziwne co Ci powiedzieli, bo jak się odkleja łożysko, to albo jest krwawienie na zewnątrz

albo wewnętrzne(ja tak miałam). Świetnie, że masz wspierającego Męża, to teraz bardzo ważne

dla Was obojga. (*) (*) 

Ania- mama:
Adasia- Aniołka 36tc. 2.10.2008r. [']
Aniołka 10tc., 18.09.2007r.[']

Zuzanny Marty 18.11.2010 32/33tc
i Zofii Agnieszki 27.07.2012 39tc

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
annlobez  
17-02-2009 11:17
[     ]
     
WITAM KRWAWIENIA NIE MIALAM NIC SIE NIE DZIALO WSZYSTKO BYLO NORMALNIE AZ DO DNIA W KTORYM

ZACZELY SIE BOLE.BADANIE HISTOPATOLOGICZNE TEZ NIC NIE WYJASNILO.OPROCZ TEKO SKRZEPU NA

ŁOŻYSKU WYSZLO JESZCZE ZE KOSMKI W WIEKSZOSCI BYLY ZWAPNIALE I ZASTANAWIAMY SIE TERAZ Z

LEKARZEM DLACZEGO?OD PIATKU ZACZYNAM ROZNE BADANIA ZEBY NASTEPNYM RAZEM NIE BYLO TAK

SAMO.
POZDRAWIAM MAMA KAROLKA *+28.01.09 

Ostatnio zmieniony 17-02-2009 11:18 przez ann

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
justka  
17-02-2009 11:11
[     ]
     
Przykro że musiałaś dołączyć do mam które straciły swe dzieciątka. Przytulam..
Dla

Karolka(************) 
Adaś(*1995 12tc), Klaudia(1996), Natalia(2001), Staś (35tc 30.04.2008-*14.05.2008) i Pawełek 04.08.2009 :)

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
sarra2008  
17-02-2009 11:18
[     ]
     
witaj,,,ja tez mialam odklejenie .ale tak jak powyzej wspomniano mialam krwotok na zewnatrz

nie mialam zadnego krwiaka.a wyniki sekcji masz juz?przytulam (*) mama Skarba

Dominiczki40tc+ 
sarra2008

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
annlobez  
17-02-2009 11:22
[     ]
     
CZESC


SEKCJI NIE CHCIELISMY BO WCZESNIEJ W 27-28 TYG ROBILISMY 3D I KAROLEK BYL ZUPELNIE

ZDROWY. 


Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
MamaAdasia  
17-02-2009 11:25
[     ]
     
Też nie chcieliśmy sekcji. Chcieliśmy pochować nasze dzieciątko

jak najszybciej, żeby nie leżał w zimnej kostnicy... Swoją drogą nie widziałam go i bardzo

teraz tego żałuję:( 

Ania- mama:
Adasia- Aniołka 36tc. 2.10.2008r. [']
Aniołka 10tc., 18.09.2007r.[']

Zuzanny Marty 18.11.2010 32/33tc
i Zofii Agnieszki 27.07.2012 39tc

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
ania27  
17-02-2009 11:58
[     ]
     
Całym

Sercem Współczuję Droga Aniołkowa Mamo.U mnie też zwiodło łożysko,moja Córeczka żyła niecałe

3 dni i choć Jej stan uważano za krytyczny siedziałam przy Niej i liczyłam na to,że za

chwilę się poruszy,zacznie płakać,otworzy oczka.Wiem co czujesz,tak bardzo mi

przykro!!!!
Karolkowi{*}{*}{*}{*}{*}{*}{*}

Mama Laury [*] 


Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
necia  
17-02-2009 12:23
[     ]
     
Bardzo ci

współczuję i zapalam jasne światełka dla waszego synusia (*)(*)(*)
Ja straciłam synka

równo 8 miesięcy temu,bo odkleiło się łożysko.Byłam w szpitalu i nagle dostałam silnego

krwotoku wyniku czego błyskawicznie zostałam uśpiona i urodził się Marcinek,niestety już nie

żył :(((
Właśnie dziś o 10:55 minęło 8 miesięcy od tego wydarzenia.Synek był zdrowy,ja

też,a dlaczego łożysko odkleiło się to nie wiadomo.
Smutne jest to że ciągle nas

przybywa... 
Netka mama anio?ka Marcinka ur.w 21tc.(17.06.08) i ślicznej Oliwki ur.23.06.2010r.

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
necia  
17-02-2009 12:31
[     ]
     
Dodam

jeszcze,że nie widziałam swojego synka w ogóle i jest mi z tym ciężko.Dlaczego tak stało

się,to nie wiem.Chyba po prostu nikomu nie przyszło na myśl pokazania mi go,a gdy obudziłam

się po narkozie to już go nie było.Potem... nikt nie pomyślał o tym aby mi go pokazać.Na

pogrzebie też nie byłam,leżałam w szpitalu a mąż Marcinka żegnał,to takie smutne zwłaszcza

dzisiaj :((( 
Netka mama anio?ka Marcinka ur.w 21tc.(17.06.08) i ślicznej Oliwki ur.23.06.2010r.

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA-zwapnienia
test89  
17-02-2009 13:12
[     ]
     
Bardzo mi przykro ,ze musiałas zostać aniołowa mamą!!!Ja urodziłam

Julie w 31tyg z 11tyg opużnieniem wewnatrzmacicznego rozwoju.Czyli rozwinela sie do

20tc.Powod to zawały na lozysku i zwapnienie w nim.Rób jak najwiecej badan nawet na NFZ

wtedy sie moze wyjasni przycyna.
(*) dla Karolka i dla Julii 
sylwia k-g
http://juliabarbaragoszcz.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail


Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
aga  
17-02-2009 17:09
[     ]
     
Mnie rowniez bardzo przykro ze musialas dolaczyc do nas..Swiatelko dla Twojego Synka (*)..a

Ciebie przytulam mocno.. 
Mama Aniolka Marcelka 35tc +09.01.09 (*)(*)(*)i Kubusia (ur. 28.12.2009)
http://marcelekmazanek.pamietajmy.com.pl

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
ania83  
17-02-2009 19:22
[     ]
     
Bardzo

mi przykro, że musiałaś tutaj do nas dołączyć! Co do bólu, to on pewnie nigdy nie przejdzie,

bo u mnie minęły ponad cztery miesiące, a boli nadal, tylko człowiek uczy się zyć z tym

bólem!
Prztulam mocno!
(*)(*)(*) dla Twojego Aniołka 
Kochamy Cię Zuziu! (*)

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
Mama Angelisi  
17-02-2009 22:11
[     ]
     
witaj czy bralaś jakies leki w trakcie ciazy ? ciąza to bardzo

specyficzny czas w zyciu kobiety wiele sie zmienia w tym m.in homeostaza układu

krzepliwosci - czy w ciązy miałas robione badania z układu krzepniecia np. APTT jak

wygladały płytki krwi ? w ciazy u czesci kobiet istnieje predyspozycja do nadkrzepliwosci

krwi a co za tym idzie mozliwosc tworzenia krwiakow w lozysku - by temu zapobiegac bierze

sie w minimalnych dawkach aspiryne czyli acard i czesto tez heparyne - ale to zalezy jakie

ma sie wyniki i jak zadecyduje lekarz. Czy ginekolog na usg nie widział wczesniej tego

krwiaka w łozysku ? przeciez nie jest mozliwe by powstał z dnia na dzien...może za jakis

czas warto jest sie skonsultowac z innym lekarzem i dodatkowo takze z hematologiem.


Światełka dla Twojego Aniołeczka <***> a dla Ciebie mnostwo siły. 
http://angelisiamodrzejewska.pamietajmy.com.pl/
na zawsze w moim sercu

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
annlobez  
18-02-2009 20:52
[     ]
     
CZESC

PRAWIE OD SAMEGO POCZATKU MIALAM LEKKO PODWYZSZONE CRP (16,5)I NIC POZA TYM MOJ LEKARZ

CIAGLE ROBIL MI WYNIKI NA ROZNE RZECZY I NIC NIE MOGL WYMYSLIC W KONCU DOSZLISMY DO WNIOSKU

ZE TO MOZE OD ZEBA ,KTORY TROSZKE MNIE POBOLEWAL.DOSTALAM LAGODNY ANTYBIOTYK-AMOKSILAF CZY

JAKOS TAK(NIE WIEM JAK TO SIE PISZE)I CRP TROSZKE MI SPADLODO DO NIECALYCH 11.WYNIKOW NA

KRZEPLIWOSC NIE MIALAM ROBIONYCH A NA USG NIC NIE BYLO WIDAC DLATEGO TO TAKIE DZIWNE ZE W

PRZECIAGU 4 DNI NAGLE COS TAKIEGO NAM SIE PRZYTRAFILO.
POZDRAWIAM 


Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
Mama Angelisi  
19-02-2009 21:47
[     ]
     
nie sadze by CRP było od zeba - ja w 1 i na poczatku 2 trymestru ciazy leczyłam 3 zeby i

tez sprawdzałam crp - było w normie - może to crp swiadczyło o tym, ze jednak jakas infekcja

w łozysku sie rozwijała a na usg nie bylo widac ... teraz to tylko spekulacje - ja po tym

jak w 1 ciazy mialam niewydolnosc łozyska w obecnej konsultuje sie takze z hematologiem i

regularnie sprawdzam krzepliwosc, crp, wymazy bakteriologiczne, no i przeciwciała

antykardiolipidowe. 
http://angelisiamodrzejewska.pamietajmy.com.pl/
na zawsze w moim sercu

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
ziuziulka  
19-02-2009 23:52
[     ]
     
Droga Aniu tak bardzo Ci współczuje, mocno Cię przytulam i życzę Ci wiele siły i

wytrwałości. Od momentu mojego porodu minęło 2,5 roku a ja nadal płaczę może nie codziennie

ale często, ból wcale nie jest mniejszy a wszystko pamiętam jak by to było wczoraj


(*******************************) Światełka dla Twojego Aniołeczka 
Agnieszka mama Aniołka Kacperka(*+19.08.2006) i wspaniałej prześlicznej królewny Zuzi 21.06.2008

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
MamaAdasia  
20-02-2009 12:02
[     ]
     
annlobez- czy jesteś z Łobza? Jeśli masz chęć spotkac się z

mamami, które przeszły to co Ty, to w forum organizacyjnym jest wątek zachodnioppomorskie. 

Ania- mama:
Adasia- Aniołka 36tc. 2.10.2008r. [']
Aniołka 10tc., 18.09.2007r.[']

Zuzanny Marty 18.11.2010 32/33tc
i Zofii Agnieszki 27.07.2012 39tc

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
asia122  
20-02-2009 13:41
[     ]
     
Dla Ciebie Karolku (***) Miłość nie umiera... 


Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
annlobez  
22-02-2009 19:21
[     ]
     
CZESC

WIEM ZE TO MOZE GLUPIE PYTANIE ALE CHCIALABYM SIE DOWIEDZIEC JAK SZYBKO ZACZELYSCIE STARANIE

PO STRACIE?U MNIE NIE MINAL JESZCZE MIESIAC A JUZ MYSLE O STARANIACH I NAWET NIE CHCE CZEKAC

NA WSZYSTKIE WYNIKI I BADANIA A W 3 TYG PO PORODZIE JUZ KOCHALAM SIE Z MEZEM-CZY TO JEST

NORMALNE?
MAMA ANIOŁECZKA KAROLKA +*28.01.09 


Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
MamaAdasia  
22-02-2009 19:53
[     ]
     
Ja miałam cesarkę i lekarz zezwolił już teraz. Ale my jeszcze

poczekamy. Tak, żeby było dla Ciebie bezpiecznie myślę, że 3 miesiące musicie odczekać,

żeby organizm mógł się zregenerowac i wrócić do normalnej gospodarki hormonalnej. 

Ania- mama:
Adasia- Aniołka 36tc. 2.10.2008r. [']
Aniołka 10tc., 18.09.2007r.[']

Zuzanny Marty 18.11.2010 32/33tc
i Zofii Agnieszki 27.07.2012 39tc

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
miliiii  
23-02-2009 06:21
[     ]
     
Przykro mi ,że ty także musiałaś tu trafić ... Ja zaczełam starania po 6 miesiącach jednak

dopiero po roku zobaczyłam dwie kreseczki,podobnie jak ty chciałam odrazu zajść w ciąże

jednak lekarz mi odradził bo stwierdził ,ze ciąża była za duża aby po tak kródkim czasie

obciążać organizm..życzę ci dużo siły i spokoju dla twojego

aniołka<(*)><(*)><(*)><(*)><(*)> 
Milena mama Filipka(20.05.09)i anielskiej Martynki (*+08.10.07)BYŁAŚ JESTEŚ BĘDZIESZ ...(*)(*)(*)

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
test89  
23-02-2009 14:16
[     ]
     
Niespiesz sie!!!Ja tez tak mialam zaraz po stracie.Bardzo szybko chcialam;zastapic; zmarle

dziecko nowa ciaza.Taka jest kolej rzeczy.Za jakis czas ten etap minie i nastapi

nowy....Warto poczekac odpoczac psychicznie i fizycznie.Zaowocuje to potem napewno

wiekszym spokojem w ciazy.Wiem ze my rodzice nigdy sie nie przyzwyczaimy do straty dziecka i

nie zapomnimy o nim tak jak radza inni ,ale zycze spokoju i wytrwalosci.
Swiatelka dla

naszych aniolkow. 
sylwia k-g
http://juliabarbaragoszcz.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail


Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
aga  
23-02-2009 15:26
[     ]
     
mnie lekarz powiedzial zeby czekac 3 m-ce..ale podal mi tez date kiedy bede mogla zajsc w

ciaze..to bylo wczoraj..wiem ze bylo to glupie ale..no wlasnie..nie uwazalismy

specjalnie..co ma byc to bedzie..moja znajoma np. zaszla w ciaze miesiac po

porodzie..rowniez martwym..tym sie chyba zasugerowalam..nie wiem czy slusznie.. 
Mama Aniolka Marcelka 35tc +09.01.09 (*)(*)(*)i Kubusia (ur. 28.12.2009)
http://marcelekmazanek.pamietajmy.com.pl

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
MamaAdasia  
23-02-2009 14:33
[     ]
     
Wiesz, jest jeszcze jedno zasadnicze pytanie- czy Twój partner

jest też gotowy na posiadane kolejnego dziecka? On też stracił Maleństwo. 

Ania- mama:
Adasia- Aniołka 36tc. 2.10.2008r. [']
Aniołka 10tc., 18.09.2007r.[']

Zuzanny Marty 18.11.2010 32/33tc
i Zofii Agnieszki 27.07.2012 39tc

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
annlobez  
25-02-2009 20:05
[     ]
     
MOJ

MAZ JEST GOTOWY I TO CHYBA JESZCZE BARDZIEJ NIZ JA.DZIEKUJE WAM ZA RADY :)
MAMA KAROLKA

+*28.01.09 


Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
annlobez  
26-02-2009 08:59
[     ]
     
CZESC

IDE DZISIAJ DO GINKA ODEBRAC WYNIKI JUZ NIE MOGE SIE DOCZEKAC CIEKAWA JESTEM CO MI TAM

WYSZLO,MOZE JUZ BEDZIE WIADOMO DLACZEGO MOJ SYNUS MUSIAL DOLACZYC DO ANIOLKOW.JAK WROCE TO

NAPISZE CO I JAK.
MAMA KAROLKA +*28.01.09 


Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
MamaAdasia  
26-02-2009 15:26
[     ]
     
Koniecznie daj znać. 

Ania- mama:
Adasia- Aniołka 36tc. 2.10.2008r. [']
Aniołka 10tc., 18.09.2007r.[']

Zuzanny Marty 18.11.2010 32/33tc
i Zofii Agnieszki 27.07.2012 39tc

Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
annlobez  
26-02-2009 15:40
[     ]
     
WLASNIE WROCILAM OD GINKA JAK NA RAZIE NIE MOZE JEDNOZNACZNIE POWIEDZIEC CO BYLO PRZYCZYNA

ODKLEJENIA SIE ŁOŻYSKA I ZWAPNIENIA KASMKOW ALE OKAZALO SIE ZE KRZEPLIWOSC JEST NIE BARDZO

:( NORMA TO 42,3 A U MNIE WYSZLO 47,2 W PONIEDZIALEK IDE ROBIC D-DIMERY,I POSIEWY Z SZYJKI I

Z MOCZU.
POZDRAWIAM WAS I SWIATELKA DLA WASZYCH ANIOŁKÓW (*)(*)(*)(*)(*)
MAMA KAROLKA

+*28.01.09 


Re: ODKLEJENIE SIE ŁOŻYSKA
jolek  
01-03-2009 09:57
[     ]
     
Światełka dla Karolka (*)<*>(*)<*>(*)<*>(*)<*> Myślę ,że Twój

organizm musi odpocząć ,a badania są ważne abyś mogła tulić maleństwo 
mama Kasieńki

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora