Dziewczyny z Warszawy Bydgoszczy Katowic Pomozcie!!! | |
|
aga555  
01-09-2006 18:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziewczyny wiemy ze sie spotykacie przy kosciele sw.Anny w Warszawie w Bydgoszczy i tak
blisko w Katowicach pomozcie ,podpowiedzcie wyrazcie swoje spostrzezenia lub napiszcie czego
byscie oczekiwaly po takich spotkaniach my akurat na takich nie bylysmy a przygotowujemy sie
do spotkania w Tychach i nie chcialybysmy czegos zawalic lub byc zle odebrane czekamy na
wasze podpowiedzi lub propozycje -Aga i Asia z Tychow
|
|
Re: Dziewczyny z Warszawy Bydgoszczy Katowic Pomozcie!!! | |
|
makarka  
01-09-2006 20:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
My sie nie przygotowywałysmy; samo wyszlo; jedne dziewczyny wyszly bardziej zadowolone ,
inne spodziewaly sie czegos innego, ale ogolnie to milo bylo! moze dziewczyny z W-wy cos
wiecej powiedza. Powodzenia.
|
|
Re: Dziewczyny z Warszawy Bydgoszczy Katowic Pomozcie!!! | |
|
jaewa1  
01-09-2006 21:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja
nie byłam pytana, ale też się wypowiem- na temat Szczecina. Na pierwsze spotkanie
jechałam z jedną mamą po stracie z mojego miasta, znałyśmy się już, spotykałyśmy (mieszkamy
w Stargardzie Szczecińskim). Poza nami były 3 dziewczyny, z jedna z nich znałam się z rozmów
na gg. Pierwsze spotkanie było trudne, opowiadałyśmy swoje historie, plakałyśmy- jednak nie
bójcie się tego, było to potrzebne i zbliżało nas do siebie. Dzięki mówieniu o swoich
odczuciach bardzo szybko poznałyśmy się. Od tamtej pory jesteśmy już nie tylko mamami po
starcie, ale również koleżankami, kontaktujemy się też prywatnie. Na kolejnych spotkaniach
pojawiały się też nowe osoby, inne nie mogły przybyć, zawsze było nas około 5-7 osób. Było
też spotkanie, na którym były tylko 2 osoby, było też takie, na którym były 3 osoby+ 2
dziennikarki ze szczecińskich dzienników. Po tym spotkaniu ukazały się artykuły z okazji
Dnia Matki.
Dziewczyny, nie bójcie się. Niezależnie od wieku, wykształcenia,
wykonywanych zawodów łączy nas coś co zmieniło nasze życie. My, które straciłyśmy dzieci
często mamy te same myśli, odczucia, nikt nas tak nie zrozumie, jak my
same.
Pozdrawiam i życzę, aby Wasze spotkania doszły do skutku, żebyście się
odnalazły. . Ewa, Amelka Aniołek 2.04.2004 http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec26.htm Błażej 26.04.2005 i majowy synek
|
|
Re: Dziewczyny z Warszawy Bydgoszczy Katowic Pomozcie!!! | |
|
aga555  
01-09-2006 21:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ewo- dzieki za odpowiedz ciesze sie ze jest wiecej miejsc w ktorych mamy sie spotykaja my z
Asia rowniez juz sie spotkalysmy ale chcemy zeby bylo nas wiecej i abysmy sprostaly zadaniu
i dlatego pytamy Was ktore juz macie za soba takie spotkania o rade i wskazowki pozdrawiam
goraco wszystkie Anilkowe mamy z calego kraju Aga
|
|
Re: Dziewczyny z Warszawy Bydgoszczy Katowic Pomozcie!!! | |
|
gerka  
02-09-2006 18:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Agnieszko, tak sobie myślę, że nie musisz specjalnie planowac takiego spotkania, bo z
reguły dzieje sie tak, że dziweczyny poprostu mają potrzebę mówienia, takiego zwyczajnego
wygadania się, wypłakania ze świadomością, że robią to w gronie osób, które rozumieją ból,
żal i złość bo czują podobnie, doświadczyły tego samego. Myślę, że pierwsze spotkania są na
takie właśnie oswojenie się ze sobą i wygadanie, a potem gdybyście chciały pociągnąc to
faktycznie na zasadzie grupy wsparcia to trzeba to bardziej przygotować. Acha jeszcze tak
sobie myslę w kontekście naszego spotkania, że ważne jest to abyście powiedziały sobie na
początek czego oczekujecie po spotkaniu, co jest dla was bardzo bolesne, a oczym możecie już
mówić, bo przecież różne osoby mogą być na różnych etapach przeżywania żałoby i potrzebawać
innego wsparcia. Oj, oj ale się rozpisałam... życzę miłego spotkania w atmosferze
spokoju i wzajemnego zrozumienia. Pozdrawiam Paulina
|
|
:: w górę ::
|