dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ARCHIWUM
Nie jesteś zalogowany!       

TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
Jola  
23-02-2006 19:26
[     ]
     
dzis dostałam

telefon od pani z telewizji "Kultura".
Chcą nakręcić reportaż z osobami które

przezyły startę dziecka - szeroko
rozumianą - poronienie, poród martwego dziecka, smierc

dziecka w okresie
wczesno noworodkowym.
W jej imieniu, szukam osób, które chciałyby

wziąść udział w programie. pani
jest bardzo miła - chcą pokazać,ze temat ww nie jest

tabu, że trzeba o tym
mówić. Chcą przedstawić różne aspekty:
- podejście lekarzy
-

opiekę medyczną
- otoczenie itp
program nie jest kręcony na żywo. Miałoby sie to

odbyć 4 marca - w grę
wchodzi honorarium (kwoty nie znam), podesłanie samochodu i

odwózka do domu.
Gdybyście miały chęć opowiedzieć o tym ludziom, czekam na @. 


Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
aga555  
24-02-2006 08:43
[     ]
     
WLASNIE SIE

ZALOGOWALAM TZN MOJ UKOCHANY SYN MI W TYM POMOGL PROSZE O WIECEJ INFORMACJI NA TEN TEMAT

JESTEM MAMA PO PRZEJSCIACH MOJ PIERWSZY SYN ZMARL PRZY PORODZIE 14 LAT TEMU CHCIALA BYM

POMOC BO WIEM CO TAK TRAUMATYCZNE PRZEZYCIE MOZE ZROBIC Z SAMOTNA W TYM MOMENCIE MAMA

ITATA O ZGROZO W SZPITALU ALE I POTEM W PRACY RODZINIE I U ZNAJOMYCH NIE WIEM SKAD PAN DAL

NAM TYLE SILY WRACAJAC DO TEGO SAMA NIE WIERZE ZE JEDNAK SIE POZBIERALAM URODZILAM SYNA

DZIS KONCZY 12 LAT I CORKE WE WRZESNIU SKONCZY 10 CHCIALA BYM COS ZROBIC DLA MAM KTORE

MUSZA LUB BEDA MUSIALY ODNALEZC SIE W TEJ SYTUACJI POZDRAWIAM AGA 


Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
basiamamalaury  
24-02-2006 10:31
[     ]
     
śmierć starszych dzieci znów

pominęta.
Śmierć okołoporodowa bardziej "spektakularna" i "chwytająca za

serce"?

Nie mam ochoty na osobiste publiczne refleksje na temat mojej straty,

ale nigdy wcześniej nigdzie nie spotkałam sie z reportażem dotyczącym np. tragicznej śmierci

dzieci w wieku szkolnym. No chyba, że były to dydaktyczno-sensacyjne dokumenty o

konkretnym przypadku np. 12latek zabił rówieśnika. 

Basia mama Laury Czarodziejki (ur. 14.07.2001 zm. 22.09.2004)

Antosia (6 lat) i Marysi (2 lata)
Ostatnio zmieniony 24-02-2006 10:32 przez basiamamalaury

Basiu
Jola  
24-02-2006 10:40
[     ]
     
rozumiem twój ból, ale myśle ze to nie tak (choć jie

chcę tłumaczyć reporterów Kultury, bo ich nie znam i nie wiem jakie mają dalsze plany).
W

programie jest cykl "rozmowy o smierci" - moze tak po kroczkach zaczynają od

poronień, smierci okołoporodowej, a potem powoli ukarzą "problem" śmierci

starszych dzieci. gdybyś miała ochotę, ja mam namiary do tej kobiety i z czasem mozna byłoby

nakręcić reportaz o dzieciach starszych.

ps - mam nadzieje ze dobrze sie wyraziłam,

bo nie chciałam Ciebie, a nikogo innego urazić.

Ściskam serdecznie. 


Re: Basiu
basiamamalaury  
24-02-2006 11:22
[     ]
     
Jolu,
osobiście nie wydaje mi

się, aby ktokolwiek interesował się tym co czują rodzice po stracie dzieci-partnerów.



Może to za trudny temat? Albo poprostu w miemaniu społecznym zbyt marginalny

problem?

Wiecej ludzi chce wierzyć, że jeśli dziecko szczęśliwie się urodzi i wyjdzie

ze szpitala to napewno bez problemu dojdzie do wieku dojrzałego.

Na tym polega

tabu.
Uciekamy od tego co prawdopodobne przez niemówienie o tym. Zaklinamy los przez

wyparcie ewentualnej tragedii ze świadomości.

Wydaje mi się , że wiekszość ludzi (w

tym oczywiście ja sprzed dwóch lat) mysli sobie, że jeśli moje dziecko jest szczęśliwie

"dochodzone" i urodzone to już nic złego nas nie może spotkać.

Matki po

stracie to TAMTE matki. To panie "Kowalskie" i "Iksińskie". Ja nigdy w

życiu!

Obraz matki opłakującej przedszkolaka, ucznia i wzwyż boleśnie tą prawdę

odsłania.

Zauważcie, że ma to jedynie zastosowanie przy konkretnym przypadku,

nieuleczalnej chorobie konkternego dziecka na którego potrzebne są pieniądze dające

niewielką szansę na zdrowie.

Śmierć starszego dziecka w kontekście masowym (np.

wywiad z kilkoma matkami naraz) nie istnieje. Chcemy , jako społeczeństwo, wierzyć, że to

marginalny problem.

Ciekawe co o tym mówią statystyki? Czy to naprawdę takie rzadkie

i małoprawdopodobne?

Pozdrawiam serdecznie 

Basia mama Laury Czarodziejki (ur. 14.07.2001 zm. 22.09.2004)

Antosia (6 lat) i Marysi (2 lata)

Re: Basiu - nt. statystyk
ewamonika1  
24-02-2006 11:31
[     ]
     
basiamamalaury

napisał(a):
>

> Ciekawe co o tym mówią statystyki? Czy to naprawdę takie

rzadkie i małoprawdopodobne?


------
Basiu,
pamiętam, jak Natka na ostatnim

spotkaniu podawała informacje uzyskane od pracownika GUS-u. W ciągu ostatnich lat odsetek

śmierci dzieci starszych stale się podnosi.

Skopiuję wątek dla Ani, mam nadzieję, że

potwierdzi to, co tu napisałam.

pozdr. e. 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/


Re: Basiu
Jola  
24-02-2006 12:08
[     ]
     
basiu, ja doskonale to rozumiem :-( i starsznie mi

przykro.
Moze warto pomyśleć o tym co pisze Ewa?
Ściskam serdecznie i ciepło. 


Re: Basiu
natkaszczerbatka  
26-02-2006 16:36
[     ]
     
Właśnie wrzuciłam na strone

materiał dot. statystyk

target="_blank">http://www.dlaczego.org.pl/tekstystratastat.htm


I to fakt. Z tego

punktu widzenia śmierć dzieci starszych to większy problem niż śmierć niemowląt ... 


Re: do Basi
ewamonika1  
24-02-2006 11:24
[     ]
     
Basiu,
w ostatnią niedzielę tvn pokazał

reportaż o rodzicach licealistów, którzy zginęli pod lawiną w styczniu 2003 r.



Załączam dla Ciebie link do strony z tym reportażem:

Href="http://superwizjer.onet.pl/"

target="_blank">http://superwizjer.onet.pl/


ps. w prawym, dolnym rogu strony

reportaż do obejrzenia.

ps2. jeśli będziesz chciała, przekaż mi na priv. numer

swojej kom. Gdy trafię na info o takim programie w przyszłości, mogę Ci posłać smsa.



pozdrawiam,
ewa 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/

Ostatnio zmieniony 24-02-2006 11:37 przez ewa

do Ewy
basiamamalaury  
24-02-2006 12:32
[     ]
     
Ewo, masz rację odnoście reportażu

tvn. Paradoksalnie jest to jednak stacja "gustująca" w sensacji i

moralizatorstwie, dlatego tym bardziej
cieszę się, że ten program był zgoła w innym

duchu.

Co do statystyk, to jak świat światem dzieci umierały i umierać będą. Gasnąć

powoli i nagle tragicznie.

Cieszę się, że ten temat jest coraz mniej obcy. Mogę się

założyć, że 30 lat temu umierające 600gramowe dziecko uznane byłoby za poronione (to

spotkało moją babcię). A o tragediach nie mówiło się wogóle.

Może powoli coś się

zmieni. I śmierć w naszej kulturze, gloryfikującej młodość zdowie i siłę ,znajdzie swoje

godne miejsce.


Obecnie niestety jako matka osierocona czuję wstyd, upokorzenie

i nie mam kulturowych "narzędzi" które pozwoliłyby mi przeżyć żałobę. Zamiast

wspatcia czuję osąd. Nie ma dla nas miejsca w "normalnie" funkcjonującym

społeczeństwie. Bo społeczeństwo unika smutku i depresji.

Po śmierci mojego dziecka

słyszałam:
"Nie przyjeżdżaj to uprzątniemy wszystko (tzn. jej ubrania, zabawki i

wszystko co związane z jej istnieniem)"

"Lepiej nie ogladaj Jej. Zapamiętaj

jaka była za życia"

To pozorne minimalizowanie cierpienia, owocuje ostatecznie

niemożnością poradzenia sobie z nim.

Przepraszam, ale dzis ogarnął mnie

słowotok;)

pozdrawiam serdecznie wszystkich i przepraszam za długie, może zupełnie

bezsensowne refleksje. 

Basia mama Laury Czarodziejki (ur. 14.07.2001 zm. 22.09.2004)

Antosia (6 lat) i Marysi (2 lata)

Re: do Ewy
ewamonika1  
24-02-2006 13:32
[     ]
     
Basiu,

> Obecnie niestety jako matka

osierocona czuję wstyd, upokorzenie i nie mam kulturowych "narzędzi" które

pozwoliłyby mi przeżyć żałobę. Zamiast wspatcia czuję osąd. Nie ma dla nas miejsca w

"normalnie" funkcjonującym społeczeństwie. Bo społeczeństwo unika smutku i

depresji.

------
Basiu,
być może przez to, ze w moim domu szybko zetknęłam się

ze śmiercią (mój tata zmarł, gdy miałam 9 lat), nigdy potem nie unikałam tego tematu i

śmierć nie stanowiła dla mnie tematu tabu.
Jesteś mi tak samo bliska, jak inne

osierocone mamy (te które znam osobiście, jak i te, które znam dość blisko, ale tylko z

netu). Dla mnie wiek Laury nie stanowi żadnej różnicy. Jestem daleka od osądzania Cię.


Myślę, że osób myślących podonie do mnie jest więcej, może nawet więcej niż Ci się

wydaje.

trzymaj się,
e. 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/


Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
natkaszczerbatka  
26-02-2006 16:33
[     ]
     
Basiu! To nie tak jest. Śmierć dzieci jest w ogóle pomijana i tu masz rację.
Ale

czy śmierć okołoporodowa jest bardziej "spektakularna" i "chwytająca za

serce", jak piszesz? Czy tak uważają media? Ja z koleji uważam, że problem polega na

tym (również i mój) że śmierć dziecka w okresie okołoporodowym (w tym poronienie) - w ogóle

nie jest uważana za śmierć dziecka. To po prostu tzw. strata ciazy badz "niepowodzenie

ciążowe" i w ogóle w oczach spoełeczństwa ta sprawa nie jest traktowania jako śmierć

dziecka, a tym bardziej śmierć człowieka. Ja się przekonałam na własnej skórze, że tak jest

i to nie tylko w mediach, ale i w rodzinie, wśród znajomych itp. Śmierć dziecka w okresie

okołoporodowym robi wrażenie tylko wtedy kiedy jest mowa o beczkach, aborcji i znajdowaniu

dzieci na śmietniku.

A jeśli chodzi o Twój żal Basiu, dlaczego śmierć w okresie

okołoporodowym budzi takie zainteresowanie ... zwróć uwagę na to co robimy od ponad roku ...

ile wysłaliśmy informacji prasowych do gazet i innych mediów, chyba setki albo tysiące ...

dziewczyny siedziały przy komputerach godzinami i wysyłały ... ile telefonów, ile rozmów i

przekonywań dziennikarzy, ze to jednak problem ... dlaczego w tym wszystkim umknał problem

śmierci dzieci starszych? Może dlatego, że wśród nas była jedynie Magda, która straciła 9

letniego Alka? Może jeśli do Magdy dołączyłoby więcej rodziców dzieci strarszych to ten

problem by został także wreszcie poruszony? 


Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
makarka  
24-02-2006 11:12
[     ]
     
z checia bym

wziela udzial w takim programie. w styczniu dowiedzialam sie, ze moj synek nie zyje (33tc).

przezylam wywolywanie porodu i porod martwego dziecka. duzo rozmawiam i rozmyslam o tym co

sie stalo. ta smierc wylala rzeke lez i morze cierpienia, ale takze dala mi sile by dotrzec

do takich kobiet jak ja. chce o tym rozmawiac bo to pomaga. najbardziej denerwuje mnie to,

ze nie ma pomocy dla rodzin po stracie. jedyna rzecza pomocna jaka dostalam to byla recepta

na leki powstrzymujace laktacje...
Duzo mowi sie o zywych, zdrowych dzieciach, pelno

jest gazet z rozowymi bobaskami, kobiety ktore maja dziecko moga czytac o swoich problemach

z laktacja, depresja poporodowa itd... nalezy zaczac mowic o rodzicach, ktorzy stracili

dziecko, o tym jak im ciezko i jaka potrzebna jest pomoc. ludzie tego nie zrozumieja jak

boli taka strata i beda nas zmuszac do roznych dziwnych zachowan, ale oni sami nie wiedza

jak sie zachowac. 


do Makarki
Jola  
24-02-2006 12:07
[     ]
     
pisałam na @, ale mnie odrzuciło, moze podasz mi

inny @?
mam pytanie, czy moge podać twoje namiary tej kobiecie - najlepiej telefon -

mogłybyście wszystko omówić prywatnie, doiedziałabyś się czego ona oczekuje itp.
Ściskam

i czekam na wieści 


Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
Agnieszka  
24-02-2006 12:53
[     ]
     
Cieszę

się ze w końcu ktos zechciał nas wysłuchac.Z chęcią wezmę udział w tym reportazu.Jakby cos

to proszę o kontakt na meila:agnieszka2423@wp.pl
Moj numer tel.603576741 

Ostatnio zmieniony 24-02-2006 15:03 przez Aga24

Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
ewcia poławska  
24-02-2006 14:45
[     ]
     
Chętnie

wziełabym udział w takim programie,dlatego,że jest to temat tabu. O takich rzeczach się nie

rozmawia. Jak byłam w ciąży nie wiedziałam o tym,że mam pilnować lekarza i kazać mu się

dokładnie zbadać.Może moja historia byłaby przestrogą dla kobiet spodziewających się

dziecka. 


Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
edi7  
24-02-2006 15:07
[     ]
     
Dwa razy brałam

udział w takich rozmowach,ale dla telewizji Katowice.Pierwszy raz to była krótkie

wspomnienie z okazji 15 października,a w grudniu nagralismy z mężem dłuższy reportaż.Chętnie

wzięłabym udział,ale myślę,że inne mamy tez chętnie się podzielą swoim cierpieniem.Poza tym

jestem w ciąży i chyba teraz byłoby jeszcze bardziej ciężko.
Pozdrawiam 
edyta

Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
ania23  
24-02-2006 19:18
[     ]
     
czesc ja mam

juz tv za soba bo moj program byl nagrywany 1 litegoi czeka na emisje prawdopodobnie bedzie

emisja po 27 lutym 2006 na programie tvp1 w reportażu "na celowniku" jak chcecie

pogadać to podaje swoj nr gg 669283 pa trzymajcie sie goronco i nie dajcie sie bleda lekarzy

oni nie moga byc bezkarni pa 


Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
aniao3  
25-02-2006 11:35
[     ]
     
Kochani! Basiu

- ja mysle ze po prostu ruszylysmy lawine pt strata dziecka w poronieniu, przy porodzie to

tragedia. I juz po dwoch latach pracy u podstaw nad mediami mamy efekty ze ten temat

przestal byc tabu. W marcowym nr Dziecka jest artykul pamietnik Taty tkory stracil dziecko w

34 tc. - kiedys taki material to byloby nie do pomyslenia.
Co do straty dzieci starszych

- masz racje, ze ludzie wola myslec ze to taki marginalny wypadek ,ze im sie nie zdarzy, ze

to za morzami, za lasami i lepiej nie czytac by zlego nie kusic.
ale wlasnie dlatego ze

tacy rodzice sa - trzeba powoli i ten temat wydobywac z mrokow niebytu.
i bedziemy to

powoli czynic.
mocno sciskam



Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
basiamamalaury  
25-02-2006 12:33
[     ]
     
Aniu, masz rację.
Ja nie zrobiłam do tej

pory nic, żeby ten temat prezybliżyć ludziom na szeroką skalę.

Wtydze się, że moje

macierzyństwo skończyło się taką porażką. Wstydzę się nawet przed matkami po stracie,wśród

których też obecne były negatywne głosy na mój temat. W kontekście śmierci Laury.

Nie

jestem niestety w stanie mówic o tym publicznie.( Może kiedys to się zmieni)
To chyba

takie błędne koło...

Pozdrawiam 

Basia mama Laury Czarodziejki (ur. 14.07.2001 zm. 22.09.2004)

Antosia (6 lat) i Marysi (2 lata)
Ostatnio zmieniony 25-02-2006 12:34 przez basiamamalaury

Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
natkaszczerbatka  
26-02-2006 16:40
[     ]
     
rozmawiałam z dziennikarką na temat programu o którym jest mowa w tym wątku. Emisja ma

być w kanale TVP Kultura. Nie ma to być reportaż, ale rozmowa z psychologiem. Mają to być

dwie, około 20 minutowe rozmowy na temat śmierci w kontekście okołoporodowym. Nagranie ma

być na początku marca albo w kwietniu - jeszcze dokładnie ne wiedzą. 


Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
Elżbieta  
25-02-2006 19:18
[     ]
     
Witam

Was!
Ja też mogłabym wziąść udział w takim reportażu. O ile starczyło by mi sił. A mam

wiele do opowiedzenia na temat zachowania znajomych i bliskich, lekarzy i położonych. Chcę

dodać, że moje Maleństwo obumarło we mnie, a wywołanie porodu nastąpiło w 27 tc. Jeśli

Jesteś zainteresowana moją osobą to czekam na e-maila elzbietkaa@o2.pl 


Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
jolanta cichowska  
28-02-2006 19:12
[     ]
     
witam cie jolu jesli chodzi mi o ten program jesli czekasz na osoby ktore by chcialy

uczestniczyc w tym programie to ja bym chciala zkorzystac .Jesli bys mogla udzielic

informacjito czekam bede wdzieczna podam ci e-mail j.cichowska80@op.pl 


DO JOLI TV KULTURA
jolanta cichowska  
28-02-2006 19:29
[     ]
     
witam cie jolu mam pytanko

w sprawie programu jesli szukasz jeszcze osob ktore by wziely udzial w programie to prosze

czekam na twoj e-mail podam ci swoj j.cichowska80@op.pl 


Re: DO JOLI TV KULTURA
ewcia poławska  
01-03-2006 08:25
[     ]
     
Może ja też podam swój email

ewafrankowska1@o2.pl
Pozdrawiam gorąco 


Re: Do Joli i Ewci
Jola  
01-03-2006 09:12
[     ]
     
dziewczyny dziękuję za chęć wziecia

udziału w programie.
Wasze @ przekazałam pani, która bedzie nagrywać ten program.
Ja

jestem tylko "przekazicielem" a wiecej o nagraniu dowiecie sie od niej.
Ściskam

serdecznie.

ps - oczywiście nie jest to nic zobowiązującego, zawsze mozna powiedzieć

nie. 


Będzie wreszcie ten program
Sylwia M.  
10-05-2006 10:45
[     ]
     
Program będzie emitowany w

niedzielę na tv Kultura ok.godz 22
Pozdrawiam 


Re: Będzie wreszcie ten program
grażkaD  
14-05-2006 23:14
[     ]
     
Właśnie obejrzałam.

Oczywiście spłakałam się jak bóbr. Dziękuję za wasze słowa. Niech nasze Maleństwa nam

pomagają. Ale my Im też. 


Re: Będzie wreszcie ten program
zorka  
15-05-2006 15:55
[     ]
     
Ja tez wam, dziewczyny,

dziekuję...
Płakałam - co naprawdę nieczęsto mi się zdarza.

Dziękuję za słowa o

Dlaczego (to dla mnie kop do pracy, bardzo potrzebny teraz, przed prezentacją w

Poznaniu).

Dizękuję za szczerość, mądrość i nade wszystko serce na dłoni... 


Re: Będzie wreszcie ten program
edi7  
15-05-2006 21:01
[     ]
     
A ja nie widzialam:((czy będzie

jakaś powtórka? wiadomo coś? 
edyta

Re: Będzie wreszcie ten program-mam nagranie
Agnieszka  
16-05-2006 09:18
[     ]
     
Czesc

dziewczyny!Pani Basia ,która jest producentką powiedziała ze w wakacje mają byc

powtorki.Ewentualnie mam płytkę z nagraniem,wysłałam już dwie-Sylwi M i Grażynie.Jakby

któraś z was chciała to w miarę możliwości mogę wypalic i wysłac.Jakby co to piszci na

meila.Dzięki za ciepłe słowa ,pozdrawiam pa 

Ostatnio zmieniony 16-05-2006 09:20 przez Aga24

Re: Będzie wreszcie ten program-mam nagranie
edi7  
16-05-2006 09:43
[     ]
     
Agnieszko

chciałabym bardzo taka plytkę.Na jaki adres mam napisać? 
edyta

Re: Będzie wreszcie ten program-mam nagranie
Agnieszka  
16-05-2006 15:14
[     ]
     
agnieszka2423@wp.pl,proszę odrazu o imię i nazwisko oraz dokładny adres zamieszkania. 


Re: Będzie wreszcie ten program-mam nagranie
Halinka  
13-08-2006 11:11
[     ]
     
Witam

serdecznie, napisalam do Pani maila. Bede bardzo wdzieczna, jesli mozna jeszcze prosic o to

nagranie. 
Anna

Re: Będzie wreszcie ten program-mam nagranie
patrycja grzybowska  
16-05-2007 11:56
[     ]
     
bardzo cie prosze o to nagranie
z góry dzieki
moze być też na dedek86@o2.pl 
mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006)
mama 6 letniej Amelki
i malutkiego Antosia

Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
Agnieszka  
18-08-2006 17:40
[     ]
     
Dziewczyny!!!Ze względu na stan zdrowia mojego synka wysłałam płyty dopiero dzisiaj. 


Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
beatab  
22-08-2006 17:42
[     ]
     
Dziękuję Ci

bardzo Agnieszko za przesłanie płytki. Ja też uryczałam się oglądając ten program i

słuchając Waszych zwierzeń.

Mam nadzieję, że Twój Łukasz jest już

zdrowy.
Pozdrawiam

(***) dla naszych Aniołków 
Beata

Re do Agnieszki
AsiaS  
23-08-2006 08:51
[     ]
     
a czy ja również mogę prosić o tą płytkę?? 
JoannaS

Re: do Agnieszki
miracolo  
23-08-2006 12:10
[     ]
     
hejka,
ja tez sie dolaczam do

listy,
chetnie obejrzalabym ten reportaz
bardzo prosze o przeslanie
pozdrawiam 

Magda

http://www.bobasy.pl/magrut
http://community.webshots.com/album/557837658

Re: do Agnieszki
Justuś  
23-08-2006 15:05
[     ]
     
ja także bardzo proszę o płytkę, jeśli

istnieje jeszcze taka możliwość. Pozdrawiam Justyna 


Re: do Agnieszki
beatab  
24-08-2006 11:01
[     ]
     
Agnieszko... ciągle myśle o tym co

powiedział Ci prowadzący, że zaszłaś w ciąże z Łukaszkiem w czasie trwania żałoby po Adasiu

i że początkowo bałaś sie pokochać nastepne dziecko z obawy, że możesz znów je stracić... Ja

zaszłam w kolejną ciąże 2 lata po śmierci mojego Łukaszka, bardzo chciałam tego dziecka, a

gdy straciłam je w 8 t.c. bardziej przeżyłam to że jestem już do niczego-bo nawet nie

potrafie donosić ciąży, niż jego strate... Ciągle mam wyrzuty sumienia, że nie zdążyłam go

pokochać, że nie kochałam go tak jak Łukaszka...

Beata - mama Rafała 14 lat,

Aniołka-Łukaszka (29 t.c./21.08.2002- 25.09.2002) i Aniołka (8 t.c./07.11.2004) 
Beata

Re: do Agnieszki---wazne
kurczak  
15-05-2007 21:05
[     ]
     
Agnieszko, jest mozliwe

abym otrzymala nagranie cd?

kasia keiti@wp.pl 

Ostatnio zmieniony 15-05-2007 21:05 przez kurczak

Re: do Agnieszki---wazne
patrycja grzybowska  
16-05-2007 11:55
[     ]
     
JA BARDZO TEZ

PROSIŁABYM O NAGRANIE cd
pati21@interia.eu 
mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006)
mama 6 letniej Amelki
i malutkiego Antosia

Re: do Agnieszki---wazne
Agnieszka Giza  
25-05-2007 19:54
[     ]
     
HEJ

DZIEWCZYNY.PRZEPRASZAM ZA DŁUGA NIEOBECNOSC,ALE OSTATNIO DOBA JEST MI ZA KROTKA.PLYTKI

WYSLE,TYLKO PRZESLIJCIE MI NA MAILA SWOJE DANE I ADRES.MOJ ADRES agnieszka2423@wp.pl. 


Re: do Agnieszki
Agnieszka Giza  
25-05-2007 20:08
[     ]
     
CZESC BEATKO.CIEZKO MI

BYLO POKOCHAC ŁUKASZA,MOZE TO DZIWNE I EGOISTYCZNE,ALE TAKA JEST PRAWDA.MIŁOSCI DO NIEGO

UCZE SIE NADAL POMIMO ZE W SIERPNIU SKONCZY 5 LAT. JEDNAK MOJE ZYCIE SIĘ 7 MIESIECY TEMU

ZMIENIŁO.URODZILAM CORKĘ,MOJA ZAŁOBA SIE SKONCZYŁA.KOCHAM JĄ PRAWDZIWĄ MATCZYNĄ MIŁOSCIĄ

,TAK JAK KOCHAŁAM ADASIA.JEST DO NIEGO PODOBNA JAK KROPLA WODY,TAK JAKBY MOJ ANIOŁEK

WROCIŁ.JAK SPI TO WIDZE W NIEJ ADASIA,NAWET LUDZIE PYTAJA CZY TO CHŁOPIEC,POMIMO ZE UBIERAM

JĄ NA ROZOWO.NIE ZNACZY TO TEZ ZE ZAPOMNIALAM O ADASIU A ŁUKASZA TRAKTUJE GORZEJ-NIE TAK NIE

JEST.JUTRO PO PRACY JADE NAJPIERW NA CMENTARZ,KUPIE ADASIOWI KWIATY KTORYCH NIGDY OD NIEGO

NIE DOSTANĘ,OKROPNY JEST DLA MNIE DZIEN MATKI...POTEM WROCE DO DOMU DO CZEKAJACYCH NA MNIE

DZIECI I ZNOWU ZADAM SOBIE TO PYTANIE,DLACZEGO?DLACZEGO JEGO NIE MA ZNAMI?DLACZEGO WY A NIE

ON?łUKASZEK WIE ZE MA BRATA W NIEBIE.POMAGA MI NA CMENTRZU,ROZMAWIA Z FIGURKA ANIOŁKA

,MYSLAC ZE TAK WYGLADAŁ ADAS.MNIE SERCE WTEDY SCISKA,ŁZY W OCZACH STOJĄ I DZIĘKUJE BOGU ZA

TO ZE SĄ.ŁUKASZ TO MOJE ZYCIE A KAROLINKA MOJE MARZENIE.PODAM CI MOJ NUMER

TELEFONU.GDYBYSCIE MIAŁY OCHOTĘ POGADAC MAMA ANIOLKA 669391397 


Re: TV Kultura i reportaż o stracie dziecka
Sylwia M.  
21-05-2007 08:40
[     ]
     
Z tego, co

wiem Agnieszka już dawno nie zaglądała na Forum. Ale napiszę do niej na gg, żeby Wam

odpowiedziała. 


::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora