dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> DZIECI STARSZE
Nie jesteś zalogowany!       

mama ks. Jerzego Popiełuszki
Hanulka2009  
25-05-2010 23:10
[     ]
     
Wiecie, teraz tyle się mówi o beatyfikacji ks. Jerzego, a ja zawsze myślę wtedy o Jego staruszce-matce, pani Mariannie. Myślę oczywiście o tym, ze jej Syn nie odszedł tak spokojnie, jak moja Hania, że tyle już lat ta kobieta żyje ze swiadomością, ze jej dziecko zostało brutalnie zamordowane, a sprawcy, na dobra sprawę, pozostali bezkarni. Ale jeszcze intensywniej myślę o tym jej spokoju i o tym, ze nigdy nie mówi o nim "mój syn", tylko "ksiądz Jerzy", z takim wielkim szacunkiem. Ciekawa jestem, czy to, ze dożyła tej wolności, za którą on zginął (w której bez wątpienia miał swój udział), a teraz i beatyfikacji, to jest dla niej w jakimś sensie odpowiedź na to nasze "ulubione" pytanie "dlaczego?"...
Mam tylko nadzieję, ze będę umiała tak jak ona "wypuścić z rąk" swoje ziemskie dzieci tzn. pogodzić sie z ich życiowymi wyborami, z tym, że nie są moją własnościa...
I mam nadzieję, ze nie będę musiała aż tyle lat czekać na spotkanie z Hanulką, moją małą świętą dziewczynką...

kasia, mama Hanulki (Z Miłosci powstałaś - w Miłości przebywasz), ziemska mama Jerzego i wiercącego się w brzuchu Stefana 


Re: mama ks. Jerzego Popiełuszki
yvette  
08-06-2010 22:01
[     ]
     
Kto dziś tu przyjdzie, łzę uroni
Zaduma się i znicz zapali,
Tęsknota w sercu znów się schroni,
Bo cierpią ci, co tu zostali.

Tak trudno czuć jest pod palcami
Kamienną płytę, jej szorstki chłód,
Tak wielu nie ma dzisiaj z nami,
Tu ich przygniata ten zimny grób.

I tylko Anioł na mogile,
Czuwa i strzeże, bo Bóg tak chciał,
Każdy przystanie tu na chwilę,
Przy grobie w smutku będzie trwał.

Kiedy odwiedzi matka syna
Niejedna łza mogiłę zrosi,
Wciąż białą różę będzie trzymać,
O ukojenie bólu prosić.

Już bajki nigdy nie opowie,
Do snu już tez nie ukołysze,
Zamyśli tylko się przy grobie,
I wsłucha w tę cmentarną ciszę.

Światło nadziei, które płonie
Ukoić może to rozstanie,
I wciąż splecione w bólu dłonie
,znów będą czekać na spotkanie

mama Śp.Mariusza Borelowskiego l.23(*) 
iwona

Re: mama ks. Jerzego Popiełuszki
atusia13  
09-06-2010 09:56
[     ]
     
Piękny, bardzo wzruszający wiersz. Wiersz, który w tych malutkich zwrotkach zawiera ogromny ból.

To ból nie do ogarnięcia myślami dla tych co nigdy nie przeżyli straty. Dużo siły życzę 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora