dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> CIĄŻA PO STRACIE
Nie jesteś zalogowany!       

6 tydzień ciąży- to już 22 tc
bezsilna24  
28-11-2012 13:54
[     ]
     
Witam,
tak naprawdę nie wiem co napisać bo moje uczucia są mieszane....rok temu straciłam córeczkę, a teraz jestem w 6 tyg. ciąży..."widać że nie cieszysz się z tej ciąży" ostatnio usłyszałam taką opinię,,, ale ja się cieszę a jednocześnie tak bardzo się boję...ciągle chodzi mi po głowie że historia może się powtórzyć...przecież z Julą też mnie zapewniali że jest wszystko ok....strach mnie dobija...a z drugiej strony może w końcu mi się uda...może urodzę zdrowe maleństwo....za miesiąc mam pierwsze badania prenatalne....no i teraz miesiąc siedzenia na szpilkach i nerwów....

http://julitkapowroznik.pamietajmy.com.pl 

Ostatnio zmieniony 15-03-2013 18:57 przez anula24

Re: 6 tydzień ciąży
Gosspel  
28-11-2012 14:07
[     ]
     
Dobrze wiemy jak to jest , dlatego zamiast wybijania Ci z głowy strachu powiem tylko tyle - jestem myslami z Tobą i modle się aby było wszystko dobrze 
mama Oli, aniołka Tymusia , małego Antosia i Aduni

Re: 6 tydzień ciąży
bezsilna24  
28-11-2012 14:08
[     ]
     
dziękuję, każda modlitwa i każde wsparcie jest teraz dla mnie bezcenne...

http://julitkapowroznik.pamietajmy.com.pl 


Re: 6 tydzień ciąży
niaguska  
28-11-2012 14:09
[     ]
     
zamienmy sie, ja chetnie zajde w ciaze, strach jest, ale pomysl ile kobiet sie stara... ile w ogole nie moze, dla ktorych informacja o ciazy jest sukcesem np. po in vitro.

moze to pierwszy strach i kilka gorszych dni? Gratuluje z calego serca, zazdroszcze, pozwol Julitce czuwac nad cala rodzina :* 

Szymon ur/zm 20.03.2012 - 38 tc
www.zawszepamietam.blog.pl

Re: 6 tydzień ciąży
bezsilna24  
28-11-2012 14:33
[     ]
     
Julitka cały czas nad nami czuwa, to ją prosiłam żeby mi się udało zajść w ciąże....i co dzień przed jej urodzinami, dowiedziałam się że jestem w ciąży... może to znak od Julitki....przynajmniej mam taką nadzieję....że mój aniołek pomoże nam przetrwać...i będzie czuwać nad tą istotką pod moim sercem....

http://julitkapowroznik.pamietajmy.com.pl 


Re: 6 tydzień ciąży
sandruska  
28-11-2012 16:15
[     ]
     
wiec i ja trzymam kciuki, poczatki sa ciezkie, ale z calego serca jestem z toba. czekam na wspaniale wiesci jakie przyniesiesz po badaniach prenatalnych za miesiac;) sciskamy razem z Wikusiem! 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: 6 tydzień ciąży... do bezsilna
ewcia1428  
28-11-2012 16:25
[     ]
     
Witam kochana ,jestem w bardzo podobnej sytuacji,gdyż 25.11 zobaczylam dwie kreseczki na tescie. Jestem mama po dwoch stratach, obydwie ciaze byly w 2011 roku i obydwie zakończyły sie w 10-tym tygodniu. W tej chwili nie potrafie sie cieszyc i boje sie tak naprawde nawet miec nadzieje ze tym razem sie uda...sytuacja mnie chyba przerasta a strach przed kolejna strata paralizuje mnie nawet przed pojsciem do lekarza... 


Re: 6 tydzień ciąży... do bezsilna
maigka  
28-11-2012 17:08
[     ]
     
Dziewczyny - trzymam za Was mocne kciuki :) Wierzę, że każda ciąża jest inna i że tym razem się uda - Wasze Aniołki czuwają (*) 
Mama Aniołka Igorka (ur.zm.25.07.2011 r.)

Re: 6 tydzień ciąży... do bezsilna
maczka38  
29-11-2012 08:45
[     ]
     
Bądz dobrej dobrej myśli,oddaj ten strach Panu Bogu i Mu zaufaj ,że wysłucha Twoich modlitw ,a jednoczesnie,że cokolwiek sie stanie to będzie Jego wola-wiem ,że to trudne,ale tak jest łatwiej znosić takie trudne chwile...przytulam i modlę się w twojej sprawie 
Marzena mama Ani,Wioletki,Małgosi oraz aniołka Piotrusia ur.13.08.2012 zm.27.08.2012

Strach nie mija
mamazet  
29-11-2012 09:07
[     ]
     
Nie pocieszę Cię, że strach mija. Jestem w 21 tc. a strach rośnie z każdym tygodniem. Z powodu niewydolności cieśniowo-szyjkowej mam od 14 tc. założony szew, czyli leżę jak na bombie, bo szew nie daje 100% gwarancji. Dziś mam mieć jeszcze założony pessar. Zarówno poprzednia ciąża jak i ta są po in vitro. Obciążenie mam więc kolosalne.
A jak słyszę będzie dobrze, trzeba myśleć pozytywnie, to zastrzeliłabym najchętniej.
Pozdrawiam. 
______________________________________________________________________________________
Mama Jasia (ur. i zm. 14.10.2011 r. w 22 tyg.),adoptowanej Natalki(12 lat)i Maciusia ur.w 37 tc. 28.03.2013 r. (55 cm i 4025 g) prawie 5 lat.


Re: Strach nie mija
Nefre  
29-11-2012 09:47
[     ]
     
Ja tak samo reaguje na słowa, ze trzeba myśleć pozytywnie...ale tak właściwie to co innego Nam pozostaje...? Tak mało zależy od Nas i mimo, że strasznie mnie denerwują teksy typu "Musisz myśleć pozytywnie!" to wiem, ze to jest chyba jedyne co tak na prawdę zależy ode mnie,od nas...
Ja jestem w 31 tygodniu, Synka straciliśmy w 2010 w 35 tygodniu. Od wczorajszej wizyty jestem na Relanium bo nie dawałam rady psychicznie.... 


do bezsilna i calej reszty
sandruska  
01-12-2012 18:00
[     ]
     
Jak sie czujesz? poprawil ci sie troszke humor?
Caly czas razem z toba czekamy na badania prenatalne.
Myśleć pozytywnie? trzeba choc to dobijajace gdy za kazdym razem kazdy mowi trzeba sie trzymac byc dobrej mysli, takimi slowami chca nas wspierac przeciez oni nie znaja tego uczucia i chca tylko pomoc. Dlatego ja rozumiem jesli ktos mnie tak wspiera, moze i nie pomaga to ale wiem ze ludzie chca tylko jakos wesprzec nie bardzo wiedzac jak.
Mnie dbija tylko tekst, "nie wyobrazam sobie jak ty to znosisz, ja bym zariowala" odpowiadam dzięki dzięki wariuje, myslac- doluj mnie dalej!
ALe coz nic nam innego nie zostaje jak wierzyc ze tym razem sie uda bo co innego? siedziec i plakac przez 40tyg ze sie nie uda? przeciez to by nas zniszczylo psychicznie. ciaza ma byc okresem radosci. My przez nasze przezycia nie potrafimy byc radosne z dwoch kresek, ale pomyslmy o tych ktorzy nawet tych kresek nie moga ujrzec.
Im tez nie jest latwo. Wiec jesli juz sie udalo to cieszmy sie, nie mowie nie bójmy, ale cieszmy mimo wszystko wierzac ze tym razem nasz koniec bedzie wart cierpliwych 40 tygodni.
Ja powiem tak, jestem w 34 tygodniu. Czasem nie moge uwierzyc ze juz tak nie wiele zostalo, jednoczesnie panikujac ze jeszcze tak dlugo.
Najgorsze dla mnie byly momenty do kiedy nie czuje sie ruchow,.. bo potem wiesz ze jest dobrze kiedy dostaniesz uczuciowego kopniaka, musimy to przetrwac. Jestesmy stworzone do bycia matkami i ja do cholerki wierze ze dopniemy swego.
Wierze i wierzyc bede!! Bo nic innego nie zostaje. nie chce siedziec i sie meczyc, chce choc przez chwile poczuc sie w ciazy jak kobiety ktorym nigdy nie przyszlo by na mysl ze ciaza moze byc tak stresujacym przezyciem. 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: do bezsilna i calej reszty
bezsilna24  
02-12-2012 12:06
[     ]
     
Witaj,
humor??? hm... różnie bywa, cieszę się choć nachodzą mnie lęki że znowu coś będzie nie tak....ale staram się myśleć pozytywnie i nie stresować dla dobra tego maleństwa po moim serduszkiem.... codziennie proszę Julitkę żeby czuwała nad maleństwem...
zazdroszczę ci ze już jesteś tak blisko rozwiązania.... i jednocześnie trzymam mocno za ciebie kciuki...dbaj o siebie i maleństwo...a będzie wszystko w porządku...przede mną jeszcze dłuuuga droga...ale mam nadzieję że zakończy się wszystko dobrze...
fakt te pocieszenia innych tylko denerwują, ale cóż oni mogą powiedzieć innego?? nigdy nie byli w takiej sytuacji jak my....w tedy zaciskam zęby i odpowiadam "mam taką nadzieję że będzie tak jak mówisz"....
ściskam cię mocno i twoje jeszcze nienarodzone maleństwo...

http://julitkapowroznik.pamietajmy.com.pl 


Re: do bezsilna i calej reszty
sandruska  
04-12-2012 15:39
[     ]
     
Bezsilna jeszcze jakis czas temu to ja zazdroscilam tym ktore lada chwila mialy urodzic, pamietam to bardzo dokladnie i wiem co teraz przechodzisz.
Ciagle mysli gnebiace czy tym razem sie uda oczekiwanie na badania. to jest straszne wiem, ale zobaczysz jak szybko stuknie ci polowa ciazy i powiesz "no pol metek za mna. teraz druga polowe pokonam tak samo"
Ktory to juz tydzien? 7 ? 8? jeszcze troszke i wejde tu i przeczytam o zdrowym maluszku po badaniach prenatalnych. Nie moge sie doczekac;)
Dzieki za mile slowa kochana! 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: do bezsilna i calej reszty
bezsilna24  
04-12-2012 20:43
[     ]
     
To już albo dopiero 8 tydzień....starach jest wielki, ale staram się być optymistką, święta rok temu były dla mnie najgorsze w życiu,:( a tego roku będą chyba najbardziej stresujące:)....dziękuję za wsparcie....a jak ty się czujesz i maleństwo??

julitkapowroznik.pamietajmy.com.pl 


bezsilna
sandruska  
08-12-2012 12:40
[     ]
     
Czujemy się w porządku. jeszcze 5 tygodni, nie powiem bardzo sie boje, boje sie ze odmowia mi prawa do cesarki. niby wszyscy mowią że 3 ciąża i astma to juz wskazanie ze nie powinni mi kazac rodzic naturalnie ale obie wiemy jacy sa lekarze. w danej chwili nie stac mnie zaplacic 2000 z cc. tak bardzo sie boje ze przy porodzie naturalnym mu sie cos stanie (twu twu) az sie cuzje jakbym miala w depreche popasc. ahh ale walcze, i walczyc bede nie dam im sie traktowac jak smiecia mam swoje prawa.
oprocz tego paskudnego samopoczucie to fizycznie czujemy sie ok.
A ty jak? jakies mdlosci Cie mecza??
no widzisz juz 8 to jeszcze ze 3 i badania prenatalne a potem z gorki poleci;)
calujemy 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re ; sandruska
bezsilna24  
08-12-2012 14:35
[     ]
     
Moim zdaniem nie powinni ryzykować i od razu podjąć decyzję o cesarce... ale mimo wszystko trzymam za was kciuki i nie martw się tyle....( i kto to mówi- sama umieram ze strachu:) mdłości mam ale umiarkowanie...ale dzisiaj czuję się strasznie słabo... nie wiem czemu, nie mam po prostu siły...ciśnienie lekko podwyższone...najgorsze jest to że nie mam na nic apetytu.... najpierw pochłaniałam wszystko co popadnie a teraz nie mogę patrzeć na jedzenie...

julitkapowroznik.pamietajmy.com.pl 


bezsilna
sandruska  
09-12-2012 12:23
[     ]
     
kiedys czytalam ze mdlosci to podobno zdrowy objaw ciazy, wiele kobiet ich nie ma i wszystko jest ok ale podobno jak sa to to dobry objaw, i u mnie sie sprawdzilo w dwoch pierwszych nie mialam, no chyba ze jakis zapacha ale to sporadycznie a w tej wymiotowalam dosyc sporo. ale jak widac u nie ktorych nie ma reguly;D Brak apetytu mdlosci i zmeczenie to swietne objawy kochana:) a cisnienie kontroluj i nie miej skrupułów lataj do lekarza kiedy cie cos nie pokoi. ze wszystkim, nawet z bólem głowy;) i bedzie na pewno w porzadku! mysle o Tobie i trzymam kciuki.
Tez chcialabym zeby u mnie nie ryzykowali. zrobie wszystko. 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: Re ; sandruska
bezsilna24  
09-12-2012 21:31
[     ]
     
kochana na mdłości nie ma reguły.. w pierwszej ciąży miałam mdłości 24 godziny na dobę.. i jak się skończyło?? hm... teraz w porównaniu do tamtej ciąży to mdłości naprawdę są sporadyczne....mam nadzieję że będzie wszystko w porządku...bo jak nie....to kolejnej straty na pewno nie przetrwam.... 


Re: Re ; sandruska
sandruska  
12-12-2012 00:30
[     ]
     
nawet tak nie mysl nie pisz i nie mow. wszystko bedzie dobrze!! No to nie ma reguly na te mdlosci:D ale grunt ze jest wszystko dobrze..;)
Masz jakies przeczucie co do płci?;) 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: Re ; sandruska
Malachite  
12-12-2012 11:12
[     ]
     
Oj, też mam tak. Na jakiekolwiek jedzenie nie spojrzę, to mdłości mam podwójne. Na razie -4 na wadze. Przy Lence miałam -7 (ale to przez stres), a potem +10 :-) Dzidzia na razie nie potrzebuje wiele jedzonka, niebawem nadrobisz zaległości :-)

-- 
Mama:
Aniołka Emilka *+ 9 XII 2009
Rybci Lenki *18 III 2011
Okruszka Tymka *19 VI 2013

Re: Re ; sandruska
bezsilna24  
12-12-2012 12:36
[     ]
     
Nie wiem czemu ale uważam że będzie chłopczyk....choć bardzo bym chciała córeczkę...ale intuicja mówi mi co innego...:) eee... nie ważne co, byle by tylko zdrowe było....


http://julitkapowroznik.pamietajmy.com.pl 

Ostatnio zmieniony 12-12-2012 20:00 przez anula24

Re: Re ; sandruska
Malachite  
12-12-2012 12:39
[     ]
     
Coś w tym jest. My do Emilka od samego początku zwracaliśmy się jak do chłopca - i rzeczywiście był chłopaczek. Przy Lence już nie - żadnych przeczuć, teraz także :-)

-- 
Mama:
Aniołka Emilka *+ 9 XII 2009
Rybci Lenki *18 III 2011
Okruszka Tymka *19 VI 2013

Re: Re ; sandruska
sandruska  
13-12-2012 21:34
[     ]
     
no to zobaczymy czy przeczucia sie sprawdza ;) przypomnimy sobie to podczas usg jak beda okreslac ci plec. racja nie wazne co byle zdrowe, ale fajnie tak pomyslec czasem na co sie czlwoiek nastawia i jakie ma przeczucia:) myslenie przyszlosciowe i o to chodzi;) kiedy jakas wizyta usg jakies badania? co? 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: Re ; sandruska
bezsilna24  
14-12-2012 10:31
[     ]
     
27 będę mieć badania prenatalne robione...więc i USG:)i zobaczę tego małego "kosmitę" :)co tydzień czytam co się zmienia u maleństwa...jak rośnie...i codziennie proszę moją aniołkową córeczkę żeby czuwała nad dzidziusiem.... 


usg
natka1609  
15-12-2012 15:43
[     ]
     
ja też 27 usg :))czekam z niecierpliwością. Trzymam za Was kciuki! Na kiedy macie termin? ;) 
Mama Mariczki ur.zm.15.03.2012 (35tc) i Martynki ur.09.07.2013

Re: usg
bezsilna24  
16-12-2012 12:34
[     ]
     
Witaj,
termin mam dopiero na 17 lipca, także jeszcze bardzo długa droga przede mną...zaczynam mieć problemy z ciśnieniem....i zaczynam się niepokoić:(

julitkapowroznik.pamietajmy.com.pl 


Re: usg
natka1609  
16-12-2012 16:22
[     ]
     
ja na 6 lipca :) mi tez nie jest łatwo, ale staram sie być spokojna, wiem, że moja córeczka czuwa i bedzie wszystko dobrze, musi! I u Was też tak będzie :))) 
Mama Mariczki ur.zm.15.03.2012 (35tc) i Martynki ur.09.07.2013

Re: usg
bezsilna24  
27-12-2012 12:20
[     ]
     
no i z badaniami trzeba czekać jeszcze 2 tyg. bo mój dzidziuś jest jeszcze za mały na wykonanie wszystkich niezbędnych pomiarów:( 


Re: usg
natka1609  
27-12-2012 13:13
[     ]
     
to trzymam kciuki zeby szybko zleciało, my juz po badaniach, wszystko ok, prawdopodobnie druga córcia :))) 
Mama Mariczki ur.zm.15.03.2012 (35tc) i Martynki ur.09.07.2013

3,5 cm:)
bezsilna24  
28-12-2012 20:37
[     ]
     
Mój mały dzidziuś ma już 3.5 cm:) mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, 10 stycznia mam na badania prenatalne....oby było dobrze...........

julitkapowroznik.pamietajmy.com.pl 


Re: 3,5 cm:) bezsilna
sandruska  
29-12-2012 13:50
[     ]
     
KOchana bardzo się ciesze że kruszynka rosnie!!;) juz nie długo prenatalne, w dalszym ciągu trzymam kciuki;) ajak sie cuzjesz w ogole? 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: 3,5 cm:) bezsilna
bezsilna24  
29-12-2012 17:17
[     ]
     
Czuję się dość dobrze....co prawda ciągle zmęczona ale niedługo mam nadzieję że mi to już przejdzie:)
Teraz tylko trzeba czekać na badania, ale jak narazie lekarz twierdzi że jest ok, bo nie widać żadnych obrzęków u dziecka ale więcej napewno wykażą badania....i zaś lęk przed badaniami...a co tam u Was?

julitkapowroznik.pamietajmy.com.p 


Re: 3,5 cm:) bezsilna
sandruska  
29-12-2012 20:27
[     ]
     
Dziękuje u nas wporządku. Ostatnio mnie grypa dopadła, az po antybiotyk sięgnąć musiałam ale już jest ok.
Ciesze się że z maleństwem w porzadku;)
po tych badaniach bedzie juz spokojniej i wreszcie skupisz sie na tych dobrych stronach ciązy;)
Ale jestem ciekawa co bedzie, cyz chłopcyzk cyz dziewczynka, moze na prenatalnych doktor dostrzeze jakiegos siusiaczka? albo jego brak?:D 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

bezsilna
sandruska  
04-01-2013 15:06
[     ]
     
Jak tam sie trzymacie? za kilka dni prenatalne nie? odezwij sie co tam u was! i caly czas trzymam kciuki! 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: bezsilna
bezsilna24  
04-01-2013 21:40
[     ]
     
Witaj kochana,
jakoś się trzymamy, ale straciłam apetyt niemalże na wszystko....no do prenatalnych zostało 6 dni...i troszkę zaczynam się bać...choć staram się myśleć pozytywnie, to jednaj gdzieś tam zawsze pojawi się myśl..."a co gdy będzie nie tak?....brrr...
a jak Wy się czujecie??
pozdrawiam....


julitkapowroznik.pamietajmy.com.pl 

Ostatnio zmieniony 04-01-2013 21:41 przez anula24

Re: bezsilna
sandruska  
05-01-2013 13:14
[     ]
     
Oj juz tak nie wiele do tych badań, nie moge sie doczekac az przyniesiesz swietne wiadomosci;)
u nas dobrze, czekamy na jakas akcje, no i na poniedzialek bo chcialabym isc cesarskie ciecie umowic, mam nadzieje ze sie uda. trzymajcie kciuki z dzidziusiem.
pisz od razu po prenatalnych, choc wiem ze beda to same dobre wiesci to chce jes przeczytac z twoich wlasnych "słów";) całujemy! 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: bezsilna
bezsilna24  
11-01-2013 13:13
[     ]
     
Witaj:)
miałaś rację, wieści są dobre:) dzidziuś ma 5,8 cm nerki były niewidoczne co w naszym przypadku jest dobrym znakiem:) bo gdyby było je widać to by znaczyło że są jakieś zmiany i z tego powodu byłyby powiększone....ale dzięki Bogu narazie jest wszystko ok:)niestety nie wiem czy to chłopczyk czy dziewczynka bo tak się wierciło że było ciężko przeprowadzić badanie:)
jestem dobrej myśli mam nadzieję że mi też się w końcu uda:)
a co u ciebie i maleństwa?
pozdrawiam

http://julitkapowroznik.pamietajmy.com.pl 

Ostatnio zmieniony 12-01-2013 09:32 przez anula24

Re: bezsilna
natka1609  
11-01-2013 13:20
[     ]
     
ja rowniez czekalam na dobra wiadomosc i trzymalam kciuki, bardzo sie ciesze,ze wszystko jest ok, oby tak dalej!:))) I niech szybko leci tydzien za tygodniem :) Pozdrawiam! 
Mama Mariczki ur.zm.15.03.2012 (35tc) i Martynki ur.09.07.2013

Re: bezsilna
bezsilna24  
12-01-2013 09:34
[     ]
     
witam,
czy ma ktoś wyniki badań prenatalnych z okolic 13 tyg. ? bo chciałabym mniej więcej porównać....z góry dziękuję 


Re: bezsilna
sandruska  
22-01-2013 14:24
[     ]
     
ciesze sie kochana!\ wiedzialam ze bedzie dobrze!
my 11.01 rowniez mielismy szczesliwy. przyszedl na swiat nasz wikuś prze cc caly i zdrowy;)3300g i 56cm szczescia 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: bezsilna
ewcia1428  
22-01-2013 18:47
[     ]
     
ja mam z 12tc i 2 dni a co cie interesuje? 


Re: bezsilna do ewcia
bezsilna24  
23-01-2013 19:08
[     ]
     
interesują mnie pomiary HC/AC i czy mieści się w normie 


Re: bezsilna do sandruska
bezsilna24  
23-01-2013 19:09
[     ]
     
Gratuluję kochana:) cieszę się że wszystko jest w porządku....całusy dla Was 


Re: bezsilna do sandruska
sandruska  
25-01-2013 10:50
[     ]
     
bezsilna ja tez mam pomiary
ac to jest obwod brzuszka nie?? wikus mial o tydzien mniejszy
a hc mial o prawie dwa tyg wiekszy:D w rzeczywistosci wcale nie ma wielkiej glowy:D
glowa pokazywala sie za duza do konca ciazy, zawsze byla o dwa tygodnie wieksza ale tam jest plus minus podajze 22dni tzn obok kazdego wymiaru pisze ile plus minusmoze byc. miescil sie w tych normach jednak nie mial wymiarow konkretnie rozwnych jak ciaza
a czemu pytaz? przeciez prenatalne wyszly dobrze wiec ciesz sie i nei mysl o niczym innym;)
i dziekujemy za gratulacje 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: bezsilna do sandruska
bezsilna24  
29-01-2013 15:45
[     ]
     
W sumie niepotrzebnie szukam dziury w całym:) ale się boję:(
dziś mija 15w5d i już czuję mojego dzidziusia:) odebrałam wyniki testu PAPPA i wychodzi że jestem poniżej ryzyka....mam tylko taką nadzieję że tak będzie naprawdę....
a co tam u Was? 


Re: bezsilna
natka1609  
21-02-2013 14:46
[     ]
     
hej, co slychac? kiedy połówkowe? pozdrawiam 
Mama Mariczki ur.zm.15.03.2012 (35tc) i Martynki ur.09.07.2013

Re: bezsilna
bezsilna24  
28-02-2013 12:42
[     ]
     
hej:) połówkowe hm... skończyłam...właśnie dziś zaczynamy 21 t.c. Niedługo badania prenatalne...strasznie się boję....a jednocześnie każdy kopniak zadany przez mojego synka podnosi mnie na duchu i daje siłę by wierzyć że będzie dobrze...
Proszę mojego małego aniołka żeby czuwała nad swoim braciszkiem...chciałabym mieć już to wszystko za sobą i trzymać już w ramionach ten mały cud....
a co u Ciebie? i co u Was kochane przyszłe mamy?

julitkapowroznik.pamietajmy.com.pl 


Re: bezsilna
Paulina14.11  
28-02-2013 13:38
[     ]
     
Badania na pewno wyjdą dobrze! Trzymam kciuki za dzielnego chłopczyka. Jeszcze trochę i będziesz trzymać w ramionach maluszka!:) 
Mama aniołka Natanielka(+14.11.2012 24tc) Ciocia aniołka Emilki(+02.10.2009)Siostra aniołka(+6tc)
http://natanielekdziegielewski.pamietajmy.com.pl/

Re: bezsilna
natka1609  
03-03-2013 11:05
[     ]
     
Hej, u nas 22 tc czas nawet szybciutko mi leci, córcia rośnie :),ja ostatnio mam troszke gorsze dni, bo zbliża się anielski roczek Mariczki, ale staram sie ile moge byc spokojna i sie nie smucić. 
Mama Mariczki ur.zm.15.03.2012 (35tc) i Martynki ur.09.07.2013

Re: bezsilna
sandruska  
08-03-2013 12:43
[     ]
     
hej kochana troche mnie nie bylo, u nas ok;) jeju juz polowa za toba to wspaniala wiadomosc:)daj znac jak po polowkowym choc znow wiem ze to bedzie cudowna nowina:) calujemy w brzusio:) 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: bezsilna
bezsilna24  
11-03-2013 18:51
[     ]
     
hej:)
no to jutro już na badania, zaczynam się denerwować.... pewnie nocy też nie prześpię....wszyscy mówią "będzie dobrze" a mnie nachodzi pytanie....a co jeśli nie???....do tego mąż ciągle w pracy i zostałam z tym sama:( masakra jakaś....piszcie co u was kochane przyszłe mamusie:) i kochana obecna mamusiu:) ucałuj maluszka ode mnie....

mama aniołka Julitki julitkapowroznik.pamietajmy.com.pl
i
synka pod sercem 22t.c 


Re: bezsilna
natka1609  
12-03-2013 12:38
[     ]
     
czekam na dobre wieści z badań! U nas ok, każdy dzień przybliża do wyczekiwanego lipca, wiec tylko spokój i pozytywne nastawienie się liczy! :))) 
Mama Mariczki ur.zm.15.03.2012 (35tc) i Martynki ur.09.07.2013

Re: bezsilna
bezsilna24  
12-03-2013 19:33
[     ]
     
hej:)
dzisiaj miałam badania:) i okazało się że jest wszystko w porządku.... :D cieszę się bardzo:) co prawda mój synuś jest troszkę mniejszy ale nie ma co się przejmować:) najważniejsze że nerki pracują i cała reszta jest w porządku:D byle tylko do lipca i będę najszczęśliwsza na świecie:)
pozdrawiam

mama Julitki
i
synka pod sercem 


Re: bezsilna
natka1609  
12-03-2013 22:13
[     ]
     
Bardzo sie ciesze, ja teraz czekam do kolejnego usg, ktore dopiero za 2 miesiace, no ale zleci :))) 
Mama Mariczki ur.zm.15.03.2012 (35tc) i Martynki ur.09.07.2013

Re: 6 tydzień ciąży- to już 22 tc
bezsilna24  
19-03-2013 14:27
[     ]
     
To już, albo dopiero 23 tydz.... niby jest wszystko ok ale jakoś nie potrafię wierzyć lekarzą....w pierwszej ciąży też zapewniali że jest wszystko dobrze ... może dlatego mam ciągle te lęki o mojego synka....chciałabym żeby wszystko dobrze się skończyło, ale przed nami jeszcze długa droga....trzymajcie za nas kciuki


mama aniołka Julitki
i
synka pod sercem 


Re: 6 tydzień ciąży- to już 22 tc
natka1609  
19-03-2013 17:05
[     ]
     
to prawda, ze jeszcze troche tej drogi zostało, ale dlaczego miałoby coś być nie tak? Trzeba pozytywnie mysleć, marzenia się w końcu spełnią, ja w to wierze, wierze w moją Mariczke i to ze Ona czuwa :)))
A strach... on pozostanie juz na zawsze, ale trzeba z nim walczyć. 
Mama Mariczki ur.zm.15.03.2012 (35tc) i Martynki ur.09.07.2013

Re: 6 tydzień ciąży- to już 22 tc
natka1609  
19-03-2013 17:05
[     ]
     
bezsilna jak byś chciała czasem pogadać, odezwij się na gg 4056396 :) pozdrawiam. 
Mama Mariczki ur.zm.15.03.2012 (35tc) i Martynki ur.09.07.2013

Re: 6 tydzień ciąży- to już 25 tc
bezsilna24  
28-03-2013 19:21
[     ]
     
Zaczęliśmy z synkiem 25 tydz.... jej jeszcze tyle czasu przed nami...dziś ciągle myślę o mojej córeczce:( i jednocześnie boję się że z Dominikiem też okaże się że jest coś nie tak....w domu nie mam z kim o tym porozmawiać bo słyszę tylko "co ty gadasz będzie ok" i na tym koniec rozmowy....a ja dopóki nie dotknę i nie zobaczę że z synkiem jest wszystko w porządku to nie będę wierzyła...( z Julą też niby było wszystko ok według lekarzy- dopiero po porodzie panika)
walczę....

mama Julitki
http://julitkapowroznik.pamietajmy.com.pl
i
synka pod sercem 

Ostatnio zmieniony 28-03-2013 19:21 przez anula24

Re: 6 tydzień ciąży- to już 25 tc
anikia  
28-03-2013 21:33
[     ]
     
Takie same odczucia miałam w ciąży. Dopoki nie wyszłysmy z Niną do domu to jakby z rezerwą do niej podchodziłam. Bałam się uwierzyć że wszytko jest dobrze. Cieszyć się zaczełam dopiero jak miała ze 2 tygodnie. 
-----------------------------
http://funer.com.pl/epitafium,emilek-augustynowicz-zyl-19-godzin,5535,1.html

bezsilna staje się silna :) no :-*
sandruska  
01-04-2013 00:17
[     ]
     
cześć kochana. Przepraszam że tak rzadko jestem ale Wikus chłonie czas. Boże już 25tydzień kochana ja pamiętam jak to był 7 tydzień i mówiłas że tyle drogi przed tobą. Twoja droga wielkimi krokami dobiega końca, szczęśliwego końca. Gratuluję synka:) cieszę się że wszystko dobrze. I dalej mocno, wręcz bardzo mocno trzymamy kciuki z Wikiem za Ciebie i Dominika. U nas też dobrze wikus ma 2 miesiące i 3 tygodnie:) duży z niego chłopak:) podaj meila napisze do Ciebie przynajmniej jakiś kontakt będzie a meil spr codziennie. I wyśle ci zdj Wika a ty kochanego brzuszka:) ah jak się cieszę że dobrze jest. I już ciiiiii :) nic nie zapeszamy:) będzi idealnie kochana. Calujemy mocno:) i trzymamy paluchy a Ty i Dominis trzymajcie kciuki za Wikusia co By dalej rósł zdrowo mój skarbek bo to najważniejsze:) zdrowy dzieciak:) buzka 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: bezsilna gdzie ty?
sandruska  
03-05-2013 14:45
[     ]
     
Bezsilna co z wami wszystko dobrze? bo sie nie odzywasz... daj znac;)
u nas oki Wikus za tydzien skonczy 4 miesiace;)
a jak u was ile jeszcze? buziaki 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: bezsilna gdzie ty?
bezsilna24  
17-06-2013 16:25
[     ]
     
mój mail
bezsilna24@onet.pl 


bezsilna
sandruska  
12-05-2013 13:49
[     ]
     
bezsilna gdzie ty jestes!!!??? martwie sie 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: bezsilna
bezsilna24  
17-06-2013 16:20
[     ]
     
Witaj:)
jestem, jest dobrze...to już 36 tydzień....coraz bliżej końca:)
co u was? jak tam mały przystojniak??
pozdrawiam 


Re: bezsilna
Wera  
20-06-2013 10:00
[     ]
     
Trzymam kciuki:) Powodzenia. 
mama
Aniołka(25.04.2005r. 8tc)
Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc
Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki

Re: bezsilna
bezsilna24  
17-06-2013 16:30
[     ]
     
mój mail
bezsilna24@onet.pl 


Re: bezsilna
sandruska  
19-06-2013 22:35
[     ]
     
napisalam na meila!! boze nareszcie !! ciesze sie ze jest dobrze;* 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Udało się:)
bezsilna24  
24-07-2013 18:04
[     ]
     
Udało się:) 11 lipca urodził się mój synuś:) całe 3180 zdrowy,to najważniejsze:)
kocham:) 


Re: Udało się:)
Ewelina85  
24-07-2013 19:31
[     ]
     
Gratulacje!! :) 
Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r.
Kocham Cię Synio :*
http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl
...i Mili 06.08.2014 ♥

Re: Udało się:)
maigka  
24-07-2013 20:37
[     ]
     
gratuluję i życzę dużo zdrowia dla Was :) 
Mama Aniołka Igorka (ur.zm.25.07.2011 r.)

Re: Udało się:)
Alisza  
25-07-2013 09:41
[     ]
     
Gratuluję ! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i synka 
Mama Olivierka ur. 2.12.2011 (24tc) zm. 5.02.2012 i Soni ur. 30.04.2013

Re: Udało się:)
natka1609  
25-07-2013 10:34
[     ]
     
Gratulacje! cudownie:)) 
Mama Mariczki ur.zm.15.03.2012 (35tc) i Martynki ur.09.07.2013

Re: Udało się:)
Nadia7  
25-07-2013 10:36
[     ]
     
Gratulacje! 
------------------------
Wiola, mama i Franusia, i Antosia 10.02.2010-24.03.2010, i Jasia
http://antosobstawski.pamietajmy.com.pl/index.php

Re: Udało się:)
sandruska  
26-07-2013 12:05
[     ]
     
Gratuluje słońce!!! ucałuj syna!!;) 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: Udało się:)
sandruska  
27-07-2013 12:45
[     ]
     
urodził się w pół roczku mojego Wika;) równe pół roku, słodko:) całujemy!!! 
Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:(
Oliwki 14.04.2011r [*]:(
I Wiktorka ur 11.01.2013r:)

Re: 6 tydzień ciąży- to już 22 tc
bezsilna24  
28-09-2013 21:22
[     ]
     
I wszystko dobrze się skończyło :) Mój synek ma już prawie 3 miesiące...jest moim promykiem po stracie Julitki...mimo wszystko i tak mi brakuje mojej małej księżniczki..ostatnio budzę się z płaczem, dlaczego?? Mam Dominika a i tak nie czuję się spełniona :( 


Re: 6 tydzień ciąży- to już 22 tc
demonnik  
01-10-2013 11:45
[     ]
     
Niewiem czy To Cię pocieszy..ale pamietam jak urodził sie moj drugi synek (pierwszy ur i zmarł) to myslalam ,ze teraz to juz mam to o czym marzyłam,myslalam,ze juz wszystko bedzie pieknie...ale wlasnie nie było...pamietam ze przez długi czas bylam jakby...przygaszona..zamiast cieszyc sie małym to płakałam...teskniłam za pierwszym jednoczesnie cieszac sie ze udało sie w koncu miec na swiwcie dzidzie zdrowa piekna....kazda czynnosc przy malutkim sprawiala,ze dołowałam sie ,ze niemogłam przezyc tego przy pierwszym synku,ze pierwszego synka niemogłam pielegnowac cieszyc sie nim tulic i dawac mu szczescie ,ciepło...takie 2 sprzeczne ze soba uczucia ....bylo tak długi czas teraz mam jzu 2 synkow po stracie pierwszego i przy tym drugim - trzecim własciwie..juz tak sie nie czułam chpc zdarzały mi sie momenty ,ze znowu wracał ten zal ,ze przy pierwszym Filipku n iemogłam tego wszystkiego przezywac,tulic etc...moze podobnie jest u Ciebie. 

Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],

Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,

Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)

oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015

spijci

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora