dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> CIĄŻA PO STRACIE
Nie jesteś zalogowany!       

Przerażona
sylwia21d  
02-08-2012 07:14
[     ]
     
Ja po 8 miesiacach po stracie zaczełam sie starac. Udalo nam sie. Jestem teraz w 22 tygodniu ciązy. A strach o to by wszystko było dobrze jest potworny. Strasznie sie boje by wszystko bylo dobrze. 27 lipca minoł rok po stracie i wszystko wróciło. Strach, obawy czy wszystko bedzie dobrze. Jestem przerażona. Nawet nie umiem sie cieszyc kiedy ktos sie dowie ze jestem w ciązy widze ich radosc na tarzy a ja w sercu mam same obawy. Zaczynamn myslec ze to nienormalne ze nie umiem sie z tego cieszyc tylko czuje strach. To jakiś koszmar a to dopiero połowa.

Mama Aniołka Aleksandra Sebastiana *+27.07.2011 39tc 


Re: Przerażona
Nefre  
02-08-2012 11:11
[     ]
     
Chciałabym Ci jakoś pomóc ale nie potrafię- sama tak mam mimo,że u nas dopiero 14 tydzień 


Re: Przerażona
sylwia21d  
02-08-2012 12:03
[     ]
     
Na pewien sposób pomogłaś wiem ze nie jestem sama. A ostatnio mi sie wydaje ze nawet mąż mnie nie rozumie. On robi to co robił do tej pory a ja cały czas jestem na chorobowym i siedze ciagle w domu. Mam duzo odpoczywac a przy okazji za duzo mysle. 


Re: Przerażona
Nefre  
02-08-2012 12:28
[     ]
     
Ja już też w domu i też czasami za dużo myślę. Ty już dalej a ja jak pomyślę o tych 26 tygodniach i o tym co może się wydarzyć to strach się bać 


Re: Przerażona
sylwia21d  
02-08-2012 13:14
[     ]
     
Długo czekaliście by spróbowac ponownie? 


Re: Przerażona
sylwia21d  
02-08-2012 13:20
[     ]
     
Ja też sie boje jak to wszystko moze sie skonczyc. Najchetniej poszłabym spac i obudziłabym sie po wszystkim. 


Re: Przerażona
alex8101  
02-08-2012 13:22
[     ]
     
Ja też po 8 miesiącach(miałam cesarskie cięcie) po śmierci synka zaszłam w ciążę.u nas obecnie 15 tydzień.Doskonale rozumiem Twoje obawy.Najchętniej codziennie podglądałabym dzidzie,żeby być spokojniejsza że jest ok.Wczoraj na wizycie okazało się,że mam miękką szyjkę i może będzie konieczny szewek,czego się bardzo boję.Ale ogólnie staram się myśleć pozytywnie,bo wiem,że co ma być to będzie.Tak więc nie zamartwiaj się teraz już musi być dobrze.Trzymam kciuki za nas wszystkie:) 
Mama Marcelka (29.07.2005) i aniołka Łukaszka(16.09.2011-19.09.2011)oraz Miłoszka(10.01.2013)

Re: Przerażona
Nefre  
02-08-2012 14:05
[     ]
     
Nam udało się po 21 miesiącach od straty... 


Re: Przerażona
petszopek  
02-08-2012 14:10
[     ]
     
heej, to caliem normalne po stracie. Ja jeszcze niedawno przechodzilam przez to samo. ALe pozytywne nastawienie to juz polowa sukcesu. ~Nikt nie mowil , ze bedzie latwo, ciaza po stracie to jest straszny stres.... glowa do gory, jakos sie wszystko ulozy :) buziaki dla orzeszka w brzuszku 
Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc),
http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl
Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!

Re: Przerażona
sylwia21d  
02-08-2012 17:30
[     ]
     
Mam nadzieje ze tez tak powiem "Teraz mam dla kogo żyć" 


Re: Przerażona
sylwia21d  
02-08-2012 17:32
[     ]
     
Jestem strasznie nastawiona do tego oczekiwania. Dobrze sie czuje tylko podczas USG gdy widze ze serduszko maluszka bije, a potem wszystkie obawy wracają. 


Re: Przerażona
petszopek  
02-08-2012 23:01
[     ]
     
wiem co czujesz, jak szlam na badania to siedzialam i plakalam na poczekalni, ludzie mnie po plecach klepali :p a jak wychodzilam to tez plakalam przez usmiech i chcialam calowac ludzi na ulicy :D
ale ja jestem taki wariat :p 
Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc),
http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl
Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!

Re: Przerażona
petszopek  
02-08-2012 23:02
[     ]
     
bedzie doobrze :) wygadaj sie, poczytaj sobie moj watek o nowej ciazy :) podesle Ci zaraz :) teraz sie usmiecham jak to czytam i lezka sie w oku kreci a obok mnie lezy taki puchaty bobo co zaraz 4 miesiace skonczy :D i jest najcudowniejszy na swiecie, wynagrodzil wiele bolu !warto bylo czekac 
Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc),
http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl
Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!

Re: Przerażona
petszopek  
02-08-2012 23:03
[     ]
     
zobacz co ja przezywalam tez :)
http://dlaczego.org.pl/forum/view.php?bn=nowe_ciaza&key=1319893371&first=30 
Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc),
http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl
Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!

Re: Przerażona
sylwia1975  
02-08-2012 23:19
[     ]
     
oj trudno zeby tego nie bylo........... ja lam zaskoczona i przerazona 6 z koleji ciaza ,a tu takie szczescie 16 mniesieczne mam (ostrzegam ciotki tu gryzie) zeby bylo smiesznie bedzie dobrze,ufam. 


Re: Przerażona - do petszopek
sylwia21d  
03-08-2012 08:16
[     ]
     
Własnie czytam twoje forum i widze ze ze nie tylko ja wariuje. Narazie zaczełam sie zastanawiac czy miałam jakies przeczucia ze tak sie stanie. Przypominam sobie tylko to ze nie moglam uwierzyc ze jestem w ciązy i jak to wszystko po porodzie bedzie wygladac. Strasznie sie cieszyłam ale strasznie sie bałam. Teraz tez sie boje ale z innych powodów zeby wszystko było dobrze. Pragne aby moja córeczka urodziła sie żywa i zdrowa. 


Re: Przerażona
sylwia21d  
03-08-2012 09:21
[     ]
     
Nie umiem sie cieszyc z tego ze jestem w ciązy. Jak byłam pierwszym razem to cała promieniałąm. Nie przeszkadzały mi dodatkowe kilogramy, czułam sie atrakcyjna, szczesliwa. Czułam ze sie spełniam, że najwieksze pragnienie mojego meza bedzie spełnione. Od dawna mówił ze chce miec dziecko. Teraz nie umiem sie z tego cieszyc. Iskierka w sercu mi sie zapala kiedy widze jak sie usmiecha mówiąc o małej, dotykajac mojego brzycha. Od kiedy sie dowiedziałąm ze jestem w ciązy nie chciałam nikomu mówic. Powiedziałismy tylko rodzicom. Póżniej sie okazało ze mam ciaże zagrożona to całe dnie spedzałam w domu w łóżku. Dopiero z tydzien temu moi sasiedzi sie dowiedzieli. Nie umiem zniesc radosci tych osób. Denerwuje mnie to ze oni sie ciesza a ja sie boje. Mam ochote wyjechac i przyjechac jak bedzie po wszystkim. 


Re: Przerażona
sylwia1975  
03-09-2012 19:57
[     ]
     
nie raz tak jest ze masz wrazenie zeby uciec i wrocic za okres okreslony schowac sie zamknac schowac z emocjami moze nawet zamrozic ......... ale sie nie da musimy trwac dalej co by nie bylo , pozdrawiam i zycze spokolu w glowie to i swiat bedzie wygladal innaczej,moze bys posluchala spiwy ptakow ,lasu jak szelesczy z pol godz dziennie 


::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora