 Mam dziś gorszy dzień, a miałam się nie nakręcać... proszę o wsparcie :( | |
|
DarMa
20-04-2012 12:19 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie wiem nawet jak zacząć... po prostu dobija mnie wszystko, jest mi smutno, nie mam siły nawet z łożka wstać, ryczę jak bóbr już od wczoraj. Może to jest związane z tym, że staramy się z mężem o trzecią ciążę i w tym miesiącu nic z tego. Test negatywny, czuję że @ niedługo nadejdzie. A tak bardzo chciałam żeby się udało. Wiem, że to dopiero początek naszych starań, ale mam za sobą dwie straty i jedyne o czym marzę to żeby w końcu spełnić się jako matka, kobieta...
Za chwilę będą drugie anielskie urodzinki mojego Synka i myślałam że do tego czasu będę już pod sercem nosiła dzidzię, a jednak los chce inaczej.
Strasznie mi smutno, czuję się rozczarowana.
DarMa - mama Aniołka Adasia (*+ 27.05.2010 r. 38tc) i Aniołka (+21.12.2011 r. 9tc)
Aniołek Adaś (*+ 27.05.2010 r. 38tc)
Aniołek (+21.12.2011 r. 9tc)
Aniołek (+29.09.2012 r. 10tc)
Pola (*27.11.2013 r. 39tc)
|
|
|
| Re: Mam dziś gorszy dzień, a miałam się nie nakręcać... proszę o wsparcie :( | |
|
mag_p
20-04-2012 15:10 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo mi przykro. Ja również mam 2 straty za sobą, ale także jestem ziemską mamą 2 dziewczynek. Nie załamuj się. Pamiętam rozczarowanie z testu negatywnego, ale tak jak piszesz - to dopiero początek starań. A gorsze dni są i będą. Nie jesteś sama... mocno wierzę, że już wkrótce będziesz opisywała ciążowe dolegliwości. Pozdrawiam!
***************************
Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011
|
|
|
| Re: Mam dziś gorszy dzień, a miałam się nie nakręcać... proszę o wsparcie :( | |
|
sylwia1975
20-04-2012 18:05 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
mniala mnialam sie nie nakrecac tak latwo nie jest , jednak wieze w cuda bo moj mateusz jest dla nas po 3 ciazach i poronieniu juz mniala byc tu na ziemi corka tylko sevenna a tu taka szokujaca niespodzianka ,nie obylo sie bez strasow bez sennych nocek i modlenia sie o cud
|
|
|
| Re: Mam dziś gorszy dzień, a miałam się nie nakręcać... proszę o wsparcie :( | |
|
Mimbla7
20-04-2012 20:12 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana, każdy ma gorsze dni, a co dopiero rodzice po stracie! Mocno trzymam kciuki za trzecią szczęśliwą ciążę! Wierzę mocno, że jeszcze doświadczysz ziemskiego macierzyństwa.
Mama niebianskiego Emilka i ziemskiej Ninki
Mimbla7
|
|
|
| Re: Mam dziś gorszy dzień, a miałam się nie nakręcać... proszę o wsparcie :( | |
|
DarMa
20-04-2012 21:48 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuje Wam za te słowa otuchy. Czasem są po prostu dni ze wszystko wydaje sie takie trudne, ciężkie i niesprawiedliwe. Ciągle słyszę ze moi znajomi mają już przynajmniej 2 dzieci a ja? 30stka za pasem i o ciążę będzie coraz trudniej. Ahh...
DarMa - mama Aniolka Adasia (*+ 27.05.2010 r.38tc) i Aniolka (+21.12.2011 r.9tc)
Aniołek Adaś (*+ 27.05.2010 r. 38tc)
Aniołek (+21.12.2011 r. 9tc)
Aniołek (+29.09.2012 r. 10tc)
Pola (*27.11.2013 r. 39tc)
|
|
|
| Re: Mam dziś gorszy dzień, a miałam się nie nakręcać... proszę o wsparcie :( | |
|
katja
21-04-2012 10:52 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
trzymaj się! nakręcanie to najgorsze co może być... testy ciąże mi nie powinni ich sprzedawać... wiem co czujesz, nie jest łatwo, myślami jestem z Tobą - i na nas przyjdzie pora w to wierzę!
zależność jest banalna im mniej chcesz tym większa szansa, że się uda... niestety nikt nie brał pod uwagę mam po stracie... i tych wyczekanych wytesknionych dzieciaczków tych mam...
trzymam mocno kciuki głowa do góry i szczeście do Ciebie się uśmiechnie i będziesz pchała kolorowy wózek a w nim największe szczęscie jakie mogło cię spotkać:)
.
Kasia mama Aniołków
Oliwii 11tc (30-09-2010)
Karolinka 4tc (28-11-2013)
Mówi się,że czas leczy wszystkie rany.Nie zgadzam się z tym.Rany pozostają.Z czasem,umysł dbający o zdrowie psychiczne,pokrywa je zabliźnioną tkanką,a ból się zm
|
|
|
| Re: Mam dziś gorszy dzień, a miałam się nie nakręcać... proszę o wsparcie :( | |
|
babe2k
26-04-2012 12:30 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
DarMa napisał(a):
> Nie wiem nawet jak zacząć... po prostu dobija mnie wszystko, jest mi smutno, nie mam siły nawet z łożka wstać, ryczę jak bóbr już od wczoraj. Może to jest związane z tym, że staramy się z mężem o trzecią ciążę i w tym miesiącu nic z tego. Test negatywny, czuję że @ niedługo nadejdzie. A tak bardzo chciałam żeby się udało. Wiem, że to dopiero początek naszych starań, ale mam za sobą dwie straty i jedyne o czym marzę to żeby w końcu spełnić się jako matka, kobieta...
>
> Za chwilę będą drugie anielskie urodzinki mojego Synka i myślałam że do tego czasu będę już pod sercem nosiła dzidzię, a jednak los chce inaczej.
> Strasznie mi smutno, czuję się rozczarowana.
>
> DarMa - mama Aniołka Adasia (*+ 27.05.2010 r. 38tc) i Aniołka (+21.12.2011 r. 9tc)
Kochana wiem ze nie jest latwo! u mnie w sierpniu minie 3 lata odkad odszedl nasz Synek, staramy sie od ponad roku i nadal nie udaje sie...czeka mnie zabieg, szereg badan... ale trzeba byc silnym! chodz to nie latwe... te 3 miesiace to jeszcze nie dlugo wiec nie ma powodu do obaw, napewno sie uda. ja tez zakladalam ze do tego czasu bede mama, ale widocznie los inaczej chce. I nie jest mi latwo, ale musze miec chodz troche nadzieji w sobie i ze kiedys powiem warto bylo czekac, to wszystko zniesc aby zobaczyc poraz drugi dzieciatko, i jego usmiech ktory wymarze wszystko to co zle ... sciskam Cie mocno!!
Mama Olusia 14.08-15.08.2009
|
|
Ostatnio zmieniony 26-04-2012 12:32 przez babe2k |
| Re: Mam dziś gorszy dzień, a miałam się nie nakręcać... proszę o wsparcie :( | |
|
DarMa
26-04-2012 13:04 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziekuje bardzo za pocieszenie, wiem, że wiele z Was przeżywa to samo... Bardzo bym chciała żeby w końcu udało się mi i wszystkim strającym aniołkowym mamom zajść w ciążę, a co najważniejsze donosić ją szczęśliwie. Mi wszystkie badania wychodzą, ok, mężowi też, dlatego nie rozumiem co jest nie tak. No ale widocznie nie ma możliwości bym to pojęła. Zawsze wydawało mi się że jestem osobą cierpliwą, a w tej sytuacji aż mnie skręca, tym bardziej że wśród znajomych wysyp "brzuszków" i maluszków. Nie jest to wszystko łatwe...
Dziękuję jeszcze raz kochane.
Pozdrawiam ciepło.
DarMa - mama Aniołka Adasia (*+27.05.2010 r. 38tc) i Naniołka (+21.12.2011 r. 9tc)
Aniołek Adaś (*+ 27.05.2010 r. 38tc)
Aniołek (+21.12.2011 r. 9tc)
Aniołek (+29.09.2012 r. 10tc)
Pola (*27.11.2013 r. 39tc)
|
|
|
| Re: Mam dziś gorszy dzień, a miałam się nie nakręcać... proszę o wsparcie :( | |
|
babe2k
26-04-2012 17:48 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
DarMa napisał(a):
> Dziekuje bardzo za pocieszenie, wiem, że wiele z Was przeżywa to samo... Bardzo bym chciała żeby w końcu udało się mi i wszystkim strającym aniołkowym mamom zajść w ciążę, a co najważniejsze donosić ją szczęśliwie. Mi wszystkie badania wychodzą, ok, mężowi też, dlatego nie rozumiem co jest nie tak. No ale widocznie nie ma możliwości bym to pojęła. Zawsze wydawało mi się że jestem osobą cierpliwą, a w tej sytuacji aż mnie skręca, tym bardziej że wśród znajomych wysyp "brzuszków" i maluszków. Nie jest to wszystko łatwe...
> Dziękuję jeszcze raz kochane.
> Pozdrawiam ciepło.
>
> DarMa - mama Aniołka Adasia (*+27.05.2010 r. 38tc) i Naniołka (+21.12.2011 r. 9tc)
Moze to byc poprostu blokada psychiczna. Rozumiem Cie ja tez tak mialam ze co po chwile ciaze wokol mnie, ale pogodzilam sie z tym... takie jest zycie. kiedys musi sie udac.!
Mama Olusia 14.08-15.08.2009
|
|
|
| Re: Mam dziś gorszy dzień, a miałam się nie nakręcać... proszę o wsparcie :( | |
|
DarMa
26-04-2012 20:58 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wiem ze im bardziej czegoś sie pragnie to skutek jest odwrotny,ale nie da sie tego myślenia wyłączyć. Wiadomo ze nie mam tego w glowie non stop ale czasem sama sie nakrecam i byle powodu i z każda chwilą jest coraz gorzej. Dzis takie piękne słońce, po pracy poszłam na spacer i wrocilam prawie z płaczem,bo gdzie nie spojrzalam tam śliczne, malutkie, kochane dzieciaczki... aż mnie w sercu ściskało, tak bardzo tesknie za moim synkiem i za tym uczuciem szczescia które juz dawni mnie opuściło.
DarMa - mama Aniolka Adasia (*+ 27.05.2010 r.38tc) i Aniolka (+21.12.2011 r.9tc.)
Aniołek Adaś (*+ 27.05.2010 r. 38tc)
Aniołek (+21.12.2011 r. 9tc)
Aniołek (+29.09.2012 r. 10tc)
Pola (*27.11.2013 r. 39tc)
|
|
|
:: w górę ::
|
