nasz synek Ryszard juz jest z nami :) | |
|
petszopek  
29-10-2011 15:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
poki co 14 tydzien , wiec 1/3 sukcesu, weszlismy
w II trymestr bez zadnych przeszkod :) oczywiscie na aspirynie i heparynie, ale poki co
jest ok.Musze przyznac, ze przed kazdymi badaniami jestem chora ze strachu, dopiero jak
lekarz mowi, ze jest ok-odczuwam ulge, jade szczesliwa do domu, potem znowu choruje przed
kolejna konsultacja.Temin mamy na kwiecien 2012, ciagle kozystam z urlopu maciezynskiego
jaki mam po Zosi, wiec nie stresuje sie praca.Czekam,dbam o siebie, ale uwierze ze jest
dobrze dopiero jak dostane malenstwo na rece, cale, zywe i zdrowe. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
Ostatnio zmieniony 25-04-2012 14:23 przez petszopek |
Re: rosniemy :) | |
|
Mimbla7  
29-10-2011 18:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Cieszę się, że
1/3 już za Tobą. Będzie dobrze!!! Zainteresowało mnie to co napisałaś o macierzyńskim. Mi
powiedziano, że w przypadku straty dziecka przysługuje tylko 8 tygodni... Ja też uspokoję
się dopiero gdy zobaczę i usłyszę Małą i to już za 2,5 tygodnia:) Mama Emilka
(12.08-19.10.2010) i Siostrzyczki (36tc) Mimbla7
|
|
Re: rosniemy :) | |
|
Ewelina85  
29-10-2011 19:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mimbla, z tego co kojarzę to Petszopek jest na stałe w GB więc myślę, że tam po prostu
przysługuje więcej macierzyńskiego w przypadku straty dziecka. Przyznam, że w pierwszej
chwili też się nad tym zastanowiłam :) A swoją drogą, Petszopku - jak długi jest
macierzyński w przypadku straty? Ale Wam zazdroszczę dziewczyny... Mimblo, za niecałe
3 tygodnie będziesz tuliła swoją Niunię. Masz już wybrane imię dla córuni? Petszopek,
kibicuję Ci z całego serca! Czy rozmawiałaż z lekarzem jak teraz będzie wyglądała
końcówka ciąży? Rozwiążą wcześniej może? Bo z tego co kojarzę, to Zuzia była w pełni
donoszonym dzieciaczkiem a zmarła w brzusiu. Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r. Kocham Cię Synio :* http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl ...i Mili 06.08.2014 ♥
|
|
Re: rosniemy :) | |
|
petszopek  
29-10-2011 20:07 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mieszkam na stale w uk i przysluguje mi 100% maciezynskiego, tak jakbym miala dziecko.Mamy
39 tygodni platnych i do 52 tygodnia juz nie placa, ale ciagle moge wrocic do pracy.Jednak
nie wybieram sie do pracy, 8 tygodni po stracie nie dalabym rady wrocic do zycia w pracy.
Moja ciaza jest teraz bardziej monitorowana, co wcale nie usypia mojej czujnosci, czujna jak
kot bede. Zosia byla donoszona do 39 tygodnia i stalo sie to co sie stalo; tym razem
obiecano mi ze 37tygodni i wywolywanie porodu, albo cc.Zalezy ode mnie. Nie wiem jeszcze co
zrobie. Nie umiem planowac, bo paralizuje mnie strach. Zycze duzo sily przy porodzie Mimbla
; bardzo mocno trzymam kciuki za Was.Mam nadzieje, ze i ja bede miala w koncu dziecko.
Dzieki za Wasze kciuki :)W zamian sciskam swoje :) Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: rosniemy :) | |
|
Diana  
30-10-2011 18:10 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Petszopek powiedz
kochana jak sprawdza się w twoim przypadku dokłądniejszy monitoringze strony lekarzy w UK ?
Jest to moja pierwsza ciąża w UK , będzie 4 cc , córka zmarła nam w 36 tc , sekcja nic nie
wskazała nie wiemy dlaczego ... mi też obiecano dokładniejszy monitoring ale szczerze nie
wiem czym on ma sie objawiać skoro jestem w 9 tc , położna się ze mną nie skontaktowała
jeszcze i tylko dostałam info o usg na 25 listopada.Szczerze to jestem
przerażona.
Gratuluję i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :) Nasza Karolinka ur.zm. 28.V.2007 śpij mój Skarbie śnij, dla Ciebie (*)(*)(*)(*) Mamusia Szymusia(*09.11.2004) Karolci (*+28.05.2007 - 36tc) Jasia(*09.07.2009) Gabrysia (*29.05.2012) i Alusi (*25.07.2014)
|
|
Re: rosniemy :) do Diany | |
|
aagnieszkkaa  
30-10-2011 19:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mam pytanie o cc. Napisałaś, ze to będzie 4 cc. Jak przeszłaś te
wczesniejsze cesarki, nie miałaś komplikacji? Pytam bo ja straciłam synka przy porodzie i
miałam cc, (oderwanie sie łożyska i nagła interwencja), a przy kolejnej ciazy też raczej
zdecyduje sie na cc.
........................ Mama Mateuszka *+01.08.2011 [*] 39tc oraz słoneczka Laury *01.04. 2014r. http://mateuszekaniolek.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: rosniemy :) do Diany | |
|
petszopek  
30-10-2011 23:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Od samego poczatku odkad dowiedzialam sie,ze jestem,zostalam przez
gp skierowana do szpitala,na scan;zeby potwierdzic I zbadac umiejscowienie zarodka-czy
czasem nie znalazl sie poza macica.I takie scany wewnetrzne robiono mi kazdego tygodnia od 5
tc do 10.Wyraznie widac bylo,ze rosnie I jest w dobrym miejscu.Oczywiscie badania
krwi.Wszystkie dla ciezarnych; bhcg przy 3 pierwszych scanach.W 10 tyg,ustalono mi wizyte z
polozna na 11tc,a w 12 bylismy na pierwszym oficjalnym scanie przez powloki brzuszne
oferowane kazdej brzuchatce.Polozna powiedziala,ze moge chodzic do niej kiedy tylko mam
potrzebe I jest pod telefonem.W piatek juz robiono mi test na tolerancje glukozy-ktore robia
po 20tc,powtorka po 20tc.Kolejny scan mamy w grudniu,a za tydzien mam kolejna wizyte
umowiana z polozna.Tak wiec do tej pory dotrwalismy.A w ktorej czesci uk mieszkasz? Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: rosniemy :) do Diany | |
|
Dodis  
31-10-2011 11:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Cięsze się waszym szczęściem dziewczyny:) Co do cc to zawsze byłam za sn ale po dwóch moich
ciązach stwierdzam ze dla dziecka jest bezpieczniej na cc.Mama Natalki ur/zm 05.03.2010 i
Damianka ur.14.06.2011 D.Czekaj
|
|
Re: rosniemy :) | |
|
Diana  
31-10-2011 22:45 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Agnieszko
po żadnym cc nie miałam komplikacji. Po pierwszym jedynie przyplątała mi się endometrioza i
umijscowiła się w szwie , wycieli ją przy kolejnym cc.A poza tym to wszystko było
ok.
Petszopek ja mieszkam w Bedford , niedaleko Londynu .... kurcze nie wiem , może
przejdę się jeszcze raz do GP albo jakoś wytrzymam do tego 25 listopada ? Ostatnio się
uspokoiłam i mniej panikuję ale jak tak ma wyglądać ten dokładniejszy monitoring w moim
przypadku jak do tej pory to ja się poddaje. U ciebie można śmiało powiedzieć ,że faktycznie
monitorują cię dokładniej. A ty dokłądnie z jakich okolic jesteś ? Nasza Karolinka ur.zm. 28.V.2007 śpij mój Skarbie śnij, dla Ciebie (*)(*)(*)(*) Mamusia Szymusia(*09.11.2004) Karolci (*+28.05.2007 - 36tc) Jasia(*09.07.2009) Gabrysia (*29.05.2012) i Alusi (*25.07.2014)
|
Ostatnio zmieniony 31-10-2011 22:45 przez Diana |
Re: rosniemy :) | |
|
petszopek  
01-11-2011 11:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Diana! mieszkam w Biggleswade ;P rzut beretem od Bedford, a
wszystkie badania zalatwiam w szpitalu w Bedford.Nie martw sie; bo polozna widziala mnie
dopiero w 11 tygodniu; a mam GP ktory jest panikarzem, moze dlatego tak mnie wyslal,
jechalam prosto z gp do szpitala z listem od niego i przez niego mialam umowiona wizyte.W
szpitalu dostalam tez open acces, czyli jeden telefon i zapisuja mnie na wizyte u ginekologa
bez zadnego problemu jako , ze- urgent.Jesli bylas u gp to na pewno jest zostawiona notka,
ze polozna ma sie skontaktowac i z reguly nie robi tego przed 10 tygodniem.Nie martw sie na
pewno beda dzwonic do Ciebie i przed usg jeszcze zaliczysz wizyte u poloznej. A jesli bardzo
Cie to niepokoi to mozesz isc do gp porozmawiac, ale polozna od zmierzenia cisnienia nic nie
poradzi.My mamy kolejny usg na polowe grudnia. Oby wszystko bylo ok. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
Ostatnio zmieniony 01-11-2011 11:28 przez petszopek |
Re: rosniemy :) | |
|
petszopek  
01-11-2011 11:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
a co
do cc, to przeciez jak bede miala dziecko to musze byc w super formie od samego poczatku.A
jak tu byc w formie jak bede miala cc?po ostatnim razie po 4 godzinach wyszlam ze szpitala o
wlasnych silach, na drugi dzien juz zalatwiamal pogrzebowe sprawy w Bedford. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: rosniemy :) Do Ewelina 85 | |
|
Dodis  
01-11-2011 18:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wypełniałam karte że raczej wolę SN niż cc vo tak mnie przekonywali lekarze że tak jest
bezpieczniej więc tylko w razie koniecznosci było ustalone cc troszkę mnie to zdziwiło bo w
32tc powiedzieli mi żebym przygotowała się na 3kg800 jak przystopuje, bałam się że mały się
zaklinuje podczas porodu i moje przeczucie się sprawdziło,pediatra popełnił błąd i go
ciągnął do góry gdzie położna go poprawiła,tak wiec teraz chodzimy z prawa raczką na
rehabilitację ale mały nią rusza.Przy dwóch porodach miałam przeczucia i się sprawdziły.
Mama Natalki ur/zm 05.03.2010 i Damianka ur.14.06.2011 D.Czekaj
|
|
Re: rosniemy :) Do Dodis | |
|
petszopek  
01-11-2011 19:09 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
o jakim przeczuciu mwoisz? czy mialyscie cos takiego , w tych
utraconych ciazach, ze wydawalo Wam sie ze jakby nie bedzie Wam dane byc razem? ze sie nie
spotkamy z naszymi dziecmi?Ale brzuch zaraz zacieral takie uczucie, bo co moze sie przeciez
stac.Ja takie cos mialam, ne dochodzilo do mnie, ze moge je miec, ze bede je miec,a
jednoczesnie tak strasznie na nie czekalam.Takie dziwne to bylo. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: rosniemy :) | |
|
Dodis  
01-11-2011 19:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
U mnie to było
tak może to przesąd ale ja mam zawsze pechowe 7ki w rodzinie szczęśliwie się zaczynają a
pechowo kończą,pierwszą wizytę wtedy miałam na 27 sierpnia a termin na 27 marca. Mam do mnie
mówiła nie idz tego dnia bo zle się dla ciebie to skończy,oczywiscie to mógł być zbieg
okoliczności ale potem będąc w ciąży tak jak bym nie czuła tego że będe wozić moje dziecko w
wózku,śniło mojej mamie się wtedy martwe dziecko,dzwoniła do mnie z Niemiec a mnie się śniło
że urodziłam również dziecko i ono się nie ruszało a ja się kłóciłam z mamą i jej
rzuciłam,potem coś strasznie ciągneło mnie do Kościoła by chodzić codziennie by pomodlić się
by dziecko urodziło się zdrowe,oczywiście stwierdziłam że chyba przesadzam,pomyślałam że
każdy u mnie w rodzinie traci pierwsza ciąże tylko nie ja bo jestem przy końcówce. W 35tc
byłam na podtrzymaniu,pytali czy się nie pmyliłam bo ciąża jest duża jak na swój wiek ale
miałam beta hcg,powiedziano mi że ciąża jest donoszona ale muszę wytrzymać tydzień,kiedy
wyszłam ze szpitala w nastepnym tygodniu poszłam z mężem i siostra zapisać ją na
bierzmowanie i tam poczułam mocnego kopniaka,kiedy wróciłam do domu coś pachwiny zaczeły
mnie boleć i mówiłam to teściowej ale ona że jest za wczesnie by to było to,poczułam się
bardzo zmęczona i poszłam spać a na drugi dzień moje przeczucia się sprawdziły. Przy
kolejnej ciąży tak jak pisałam bałam się że dziecko się zaklinuje ale inni twierdzili że
przesadzam bo jestem przewrażliwiona ze wzgledu że straciłam córeczkę ale znów się
sprawdziło:( Na szczęście mały jest bardzo silny. Mama Natalki ur/zm 05.03.2010i Damianka
ur.14.06.2011 D.Czekaj
|
|
Re: rosniemy :) | |
|
Ewelina85  
01-11-2011 19:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Petszopku, kiedyś jak byłam jeszcze małą dziewczynką - zawsze w takim dniu jak dziś -
chodziłam z rodzicami na cmentarz. Koło mojego taty siostry jest zaraz kwatera dziecięca.
Zawsze męczyłam mamę, żeby kupowała mi małe świeczuszki i chodziłam zapalać światełka na
opuszczone groby. A teraz na tej samej kwaterze leży mój Radziulek... Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r. Kocham Cię Synio :* http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl ...i Mili 06.08.2014 ♥
|
|
Re: rosniemy :) Do Ewelina 85 | |
|
Ewelina85  
01-11-2011 19:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No i proszę, po raz kolejny sprawdziło się przeczucie Matki...
Ja też bałam się, że oksytocyna spowoduje problemy z tętnem i właśnie tak było. A można
było tego uniknąć... Najważniejsze, że rączka sprawna. Uściski dla Damianka :) [*] dla
Naszych Dzieci w Niebie Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r. Kocham Cię Synio :* http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl ...i Mili 06.08.2014 ♥
|
|
Re: rosniemy :) Do Ewelina 85 | |
|
Dodis  
01-11-2011 19:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No mojemu Damiankoi tętno spadało ,mąż widział jak odpieli monitor szybko by nie zauważył D.Czekaj
|
|
Re: rosniemy :) Petszopek | |
|
Diana  
01-11-2011 19:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Petszopek to może jakieś spotkanie kochana jak będziesz w Bedford zapraszam :) Moje gg
2972868 Nasza Karolinka ur.zm. 28.V.2007 śpij mój Skarbie śnij, dla Ciebie (*)(*)(*)(*) Mamusia Szymusia(*09.11.2004) Karolci (*+28.05.2007 - 36tc) Jasia(*09.07.2009) Gabrysia (*29.05.2012) i Alusi (*25.07.2014)
|
Ostatnio zmieniony 01-11-2011 19:57 przez Diana |
Re: rosniemy :) | |
|
Violetta  
01-11-2011 22:47 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Rozumiem te obawy przed każdym kolejnym badaniem. Teraz prawie od roku jesteśmy
szczęśliwymi rodzicami trzeciego synka. Będzie dobrze. Mama Michała ur.05.03.1993, Alana
ur.29.01.1995, Aniołka-Tosieńki ur.24.07.2009 zm.26.09.2009, Mikołaja ur.09.11.2010
|
|
Re: rosniemy :) pokrzywka czy co do
cholery?! | |
|
petszopek  
03-11-2011 10:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Hej dziewczyny!wczoraj po kapieli wymacalam sobie na
plecach pokrzywke! Dwie skupione blisko siebie plamy z malych krostek,ktore raczej nie sa
wypelnione zadnym plynem,sa czerwone I raczej suche.a kolejna wypatrzylam na brzuchu,ale nie
tak zaogniona!coz to moze byc I czym spowodowane?mialyscie tak?jest sie czym martwic?o 12
mam wizyte u lekarza,ale nie moglam spac z przejecia! swedzi mnie to,ale nie swedzi mnie
cale cialo wiec nie wydaje mi sie ,ze to cholestaza. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: rosniemy :) pokrzywka czy co do cholery?! do
petszopek | |
|
Ewar  
03-11-2011 10:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
JA w pierwszej ciąży miałam takie plamki na brzuchu i na
rekach( czerwone w środku a na obrzeżach taka sucha skora) byłam u dermatologa i okazało się
ze to jakaś odmiana trądziku, miałam używać mydełka bambino i dostałam taki biały płyn jak
dzieci maja na ospę i delikatna gabka do kapieli. zeszlo po jakim czasie.
Ewa
mama FIlipka ur zm 5,11,2009 37tc i Dominika 9,09,2011 37tc
|
|
Re: rosniemy :) pokrzywka czy co do cholery?!
do Ewa | |
|
petszopek  
03-11-2011 11:20 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
u mnie to wyglada jak pokrzywka, dlatego tak to
nazwalam.Krostki tak geste , ze prawie stanowia jedna plame.Mam dwie takie na plecach w
ksztalcie serc i jedna na brzuchu, jakas bezksztaltna plama. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: rosniemy :) Pólpasiec ! mial
ktos ?? | |
|
petszopek  
03-11-2011 13:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
jest sie czego bac? dostalam lek ktory podobno nie
zagraza dziecku, 5 tabletek na dzien przez 5 dni....podobno zniknie,mial ktos doswiadczenia
z tym dziadostwem w czasie ciazy????? brac ten lek??? strasznie sie boje !!!! Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
Ostatnio zmieniony 03-11-2011 13:31 przez petszopek |
Re: rosniemy :) Pólpasiec ! mial ktos ?? | |
|
petszopek  
03-11-2011 16:07 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Cholera, odkad umarlo mi dziecko, potem znowu zaszlam w ciaze,
myslalam ze los sie do mnie usmiechna, a tu taki klops. Mam tego dosc.Wszystko co najgorsze
przyplatuje sie do mnie. Jakiego trzeba miec strasznego pecha.Tak sie boje o to dziecko,
boje sie zeby go nie stracic.Odchodze od zmyslow :((((((((((((((((((((( Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: rosniemy :) Pólpasiec ! mial ktos ?? | |
|
emka  
03-11-2011 16:35 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Koniecznie weź leki bo to ochroni też dziecko, to II trymetr więc
jest duża szansa,że dziecku nic się nie stanie. mama Jasia(*+ 20.04.06), Julci(*26.05.07)i Adasia (*23.09.10)
|
|
Re: rosniemy :) Pólpasiec ! mial ktos ?? | |
|
anikia  
03-11-2011 19:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
czytałam że wirus jest grozniejszy tuz przed porodem, wszystko jest w
rekach Boga, bierz lek, wszystko sie jakoś ułoży, pomodlę się za Twoje dziecko żeby było
zdrowe :) św. Dominik jest patronem brzemiennych, starjących sie o ciążę, podobno działa
cuda, jesli chcesz to moge napisać Ci tą modlitwę, ja juz teraz ją odmawiam, żeby ktoś nas
uchronił przed złem ----------------------------- http://funer.com.pl/epitafium,emilek-augustynowicz-zyl-19-godzin,5535,1.html
|
|
Re: rosniemy :) Pólpasiec ! mial ktos ?? | |
|
KarolciaiJa  
05-11-2011 18:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja miałam, niedawno pisałam o tym na forum..chorowałam 3,5
tygodnia, tydzień temu wróciłam do pracy, ślady mam nadal i bardzo się boję nawrotu.
Półpasiec zaatakował mnie w samym szczycie starań, stąd bardzo interesowałam się tematem.
Lekarka gdy powiedziałam jej że jestem po owulacji i bardzo intensywnych staraniach
konsultowała leki ze szpitalem zakaźnym. Półpaśca leczy się objawowo, nie ma na niego
konkretnych leków. Zastanawiała się nad Heviranem ale po konsultacji zrezygnowała z niego.
Dostałam leki na odporność, Pudroderm który zdziałał cuda. Ogólnie jeśli miałaś ospę ryzyko
dla płodu jest - jak to mi powiedziano - niewielkie. Oczywiście szalałam z niepokoju,
przeczytałam tysiące artykułów na internecie, i jest tyle sprzecznych opinii że naprawdę
można zwariować. Ja w ciąży nie jestem, miesiąc z półpaścem mi najwidoczniej nie posłużył.
Powiem ci że naprawdę wiele dziewczyn miało półpaśca w ciąży - mówię to na podstawie tego co
wyczytałam na forach - te ciąże kończyły się dobrze, więc i u ciebie będzie ok :) Powodzenia
i dużo cierpliwości, wiem jak bolą te kropki... ________________________________ Karolinka 27.10-27.11.2010 (32tc). Jest taka cierpienia granica,za którą się uśmiech pogodny zaczyna. siostrzyczka Martynka, 05.10.2013,39 tc Madzia 15.09.2016 kolejna jesienna siostrzyczka, 38 tc
|
|
Re: rosniemy :) Pólpasiec ! mial ktos ?? | |
|
petszopek  
05-11-2011 19:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wiesz, caly dzien przeplakalam; mieszkam w uk i kiedy lekarz
powiedzial "chickenpox virus"mialam od razu najczarniejsze mysli, bo znam
zagrozenie ospy.Fora pelne sa tylu roznych opinii, o tym ze dzieci umieraja przy
porodzie,nie rozwijaja sie,maloglowie...Potem trafilam na madrzejsze forum, ktore mowilo o
tym, ze dziecko chronione jest moimi przeciwcialami z ospy ,ktora przeszlam w
dziecinstwie.Dzwonilam nawet do lekarza ginekologa w Polsce, ktory zna moja
sytuacje,powiedzialam mu ze dostalam lek Acyclovir, odpowiedzial na moje najbardziej
nurtujace pytania, pocieszyl ze dobrze, ze to nie I trymestr.Boje sie strasznie,w grudniu
idziemy na usg. Mam nadzieje zobaczyc wtedy w pelni rozwinietego dzidziusia,okaz
zdrowia.Tylko pozytywne mysli o tym, ze nie po to los dal mi kolejne dziecko, zeby je
stracic z powodu jakiegos glupiego wirusa.Ale to taka ironia losu.Niektorzy mowia- jak nie
urok to sraczka. Czemu to nie moze byc takie proste, zeby zajsc w ciaze, cieszyc sie nie i
obnoscic od poczatku, cieszyc sie dobrym zdrowiem, naturalnie urodzic, zeby naszym jedynym
problemem bylo kupno kocyka rozowego czy niebieskiego, albo dacna imie jas czy
malgosia.Czemu nasze zycie jest tak strasznie posrane, ze martwimy sie o to glownie, zeby
dziecko bylo zywe, zdrowe i urodzilo sie i zostalo juz z nami.Jestem strasznie wsciekla, na
los, na swiat, na sama siebie, ze moj facet musi przezywac takie historie ze mna, a przeciez
moglby miec zdrowa, rodzaca dzieci kobiete. Byc szczesliwym. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: rosniemy :) Pólpasiec ! mial ktos ?? | |
|
KarolciaiJa  
05-11-2011 21:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Petszopku, jak ja ciebie dobrze rozumiem.. czuję się jakbyś
wyciągała te słowa z moich ust. Ciesz się kochana tym że starania się udały, że to już II
trymestr, jesteście już oboje bezpieczni jeśli chodzi o półpaśca. Zawsze to jeden krok do
przodu, pomyśl że ja się nadal gryzę z tym by wogóle zajśc :) Staram się 4 miesiąc i zawsze
dokładnie w okresie owulacji coś niedobrego się zaczyna dziać. Tu zapalenie pęcherza, tu
półpasiec, teraz mąż się przeziębił. Czuję się jak lalka którą ktoś się bawi i robi mi na
złość.Najważniejsze to wzmocnić odporność, półpasiec nie bierze się znikąd. Tą chorobą nie
zaraziłaś się od innej osoby, sama aktywowałaś wirusa przez spadek odporności, stres, na
pewno juz o tym czytałaś.. Napij się melisy, kup sobie Pudroderm, choćby przez internet, mi
ten lek pomógł niesamowicie, bardzo szybko wysuszył mi te kropkowe nacieki, jest też lekko
przeciwbólowy. To że się teraz denerwujesz sprzyja powstawaniu nowych ognisk, ja im bardziej
się wkurzałam tym wiecej mi ich rosło, wariactwo.. ________________________________ Karolinka 27.10-27.11.2010 (32tc). Jest taka cierpienia granica,za którą się uśmiech pogodny zaczyna. siostrzyczka Martynka, 05.10.2013,39 tc Madzia 15.09.2016 kolejna jesienna siostrzyczka, 38 tc
|
|
Re: rosniemy :) Pólpasiec ! mial ktos ?? | |
|
petszopek  
05-11-2011 21:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wiem, ze II trymestr , ale na pewno zarazilam sie jeszcze zanim
zaczely sie wypryski, moglo byc to jeszcze w I trymestrze, nerwowka straszna. Placek na
brzuchu juz mi sie bardzo obszernie rozlal, uzywam czegos blizniaczego do pudro, chyba
odpowiednik- calamine lotion , troche pomaga,bo nie swedzi, ale plecy bola mnie
niemilosiernie, leze na podlodze i kwicze z bolu. Gdyby to tylko swedzialo, a bol jest nie
do wytrzymania.Mysmy sie starali 3 miesiace ,wlasciwie tylko zaraz jak juz moglam sie
starac,po 6 tygodniach i nic. Im bardziej chcialam, tymbardziej nic nie wychodzilo. Po
kolejnym @ odpuscilam. Totalnie wyluzowalam,stwierdzilam, ze nie mam jeszcze 40 na karku, ze
jak sie ma stac, to tak sie stanie. I przy nastepnym @ juz robilam testy bo cos mi sie nie
zgadzalo z obliczeniami i prosze. Trzymam za Was kciuki. Bardzo mocno Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: rosniemy :) Pólpasiec ! mial ktos ?? | |
|
KarolciaiJa  
05-11-2011 23:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dzięki. Czekam na dobre info od ciebie że jest wszystko ok! ________________________________ Karolinka 27.10-27.11.2010 (32tc). Jest taka cierpienia granica,za którą się uśmiech pogodny zaczyna. siostrzyczka Martynka, 05.10.2013,39 tc Madzia 15.09.2016 kolejna jesienna siostrzyczka, 38 tc
|
|
Re: rosniemy :) Pólpasiec ! mial ktos ?? | |
|
mikew  
06-11-2011 01:38 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dasz radę! Znam jedną kobietę, która miała półpaśca w ciąży i
wszyscy wyszli cało. A znam dwie kobiety, które miały bardzo trudną sytuację. Miały
raka. Jedna od początku zaprzestała leczenia. Druga nie wiedziała i w I trymestrze jakimś
niewypałem miała chemię. To cud. Maluch żyje. Ma się super dobrze. Ty też dasz radę. A
internet to czasem zło. Często piszą ludzie, którzy nie wiedzą co piszą. EM http://www.mikew.e-blogi.pl/
|
Ostatnio zmieniony 06-11-2011 01:39 przez mikew |
Re: rosniemy :) Pólpasiec ! mial ktos ?? | |
|
jolek  
06-11-2011 18:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Synowa mojej siostry miła półpaśca w 2-3mc. Bardzo się baliśmy -
bolało Ją bardzo. Wojtuś urodził się duży i zdrowiutki Niebawem skończy 7 miesięcy
Wszystko będzie dobrze -trzymam za Was mocno kciuki mama Kasieńki
|
|
Re: rosniemy :) Pólpasiec ! mial ktos ?? | |
|
petszopek  
06-11-2011 22:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziekuje Wam za wszystkie kciuki i pocieszenia, tez mam nadzieje
urodzic tym razem zywe i zdrowe dziecko.Bardzo sie boje, wszystko co odbiega nieco od normy,
zmiena sie w panike.Oby tym razem wszystko skonczylo sie dobrze.Nie czytam juz odpowiedzi z
google, bo rozne rzeczy sa napisane.Biore leki, smaruje sie kremem i czekam az dojde do
zdrowia.Jeszcze nie czuje ruchow, ale jak poczuje to na pewno zaraz o tym napisze.Bedzie to
dla mnie znak , ze wszystko bedzie dobrze. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: 15 tydzien a ja choruje na polpasiec :( | |
|
petszopek  
10-11-2011 15:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dzisiaj wchodze w 16 tydzien :) niestety moja choroba nie ustepuje
tak latwo i dalej sie mecze,za tydzien jade do szpitala, przebadac sie po tym swinstwie,
zobaczymy co mi powiedza.Mam nadzieje tylko , ze wszystko bedzie dobrze. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: rosniemy! 16 tygodni na + i wyzdrowialam
!! | |
|
petszopek  
15-11-2011 17:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dzis mialam wizyte u poloznej :) slyszaam piekne bicie
serduszka mojego dziecka, oczywiscie sie poryczalam.A ile stresu bylo jak nie mogla przez
chwile zlokalizowac gdzie to dziecko sie skrylo; trwalo to wiecznosc, ale w koncu udalo sie
wsluchac w ten blogi dzwiek. :):) zaraz po tym polecialam na cmentarz, zapalic swiatelko
Zosi, ktora ewidentnie czuwa nad nami. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: rosniemy! 16 tygodni na + i wyzdrowialam !! | |
|
maigka  
15-11-2011 18:50 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochane serduszko :) Oby już zawsze biło blisko Ciebie :) Trzymam
kciuki i pozdrawiam Mama Aniołka Igorka (ur.zm.25.07.2011 r.)
|
|
Re: rosniemy! 16 tygodni na + i wyzdrowialam
!! | |
|
petszopek  
17-11-2011 10:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dzis mam wizyte w szpitalu, w zwiazku z polpascem,podadza mi
wyniki badan krwi i nie wiem co jeszcze; ale od wczoraj jestem chora ze strachu, nie moglam
zasnac, obudzilam sie tez switem. Boze, jak ja sie boje, chce zeby bylo wszystko ok z
dzieckiem, zeby sie rozwijalo normalnie, tak jak powinno na swoj wiek ciazowy ! A jak
powiedza mi ze cos nie tak ? chyba tam umre ! Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: rosniemy! 16 tygodni na + i wyzdrowialam
!! | |
|
petszopek  
17-11-2011 16:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wszystko ok, wyniki super, serduszko bije ; zrobili mi usg,
nie wykazalo nic co moze niepokoic, nasz dzidzius sie rozwija, rosnie i mam nadzieje , ze
tak juz zostanie :) alez mi ulzylo, a uryczalam sie oczywiscie jak glupia. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: rosniemy! 16 tygodni na + i wyzdrowialam !! | |
|
Agata88  
20-11-2011 13:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nasze aniołki czuwają.Ja też ryczę za każdym razem jak pójdę na usg
choć lekarz mówi że wszystko dobrze.My też mamy termin na koniec kwietnia 2012.Mam nadzieje
że to będzie szczęśliwy termin czego i tobie serdecznie życzę. Agata88
|
|
Re: rosniemy! 20 tygodni i za tydzien usg :) | |
|
petszopek  
10-12-2011 14:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
No i jestesmy w 20 tygodniu ciazy :) zadko tu zagladam musze przyznac.Moze tez troszke ze strachu? Zawsze jak wchodze to czytam nowe wpisy na Strata Dziecka i wtedy bardzo przezywam.No a wracajac do mojej dzidzi, rosnie, wariuje w brzuchu, chyba koziolki fika, odkad zaczelam je czuc w 17 tygodniu, jestem jakas taka spoojniejsza.Chociaz wiem, ze nawet to nie zagwarantuje nam sukcesu. Jedynie nadzieja pozostaje. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: rosniemy! 20 tygodni i za tydzien usg :) | |
|
Asiczka  
12-12-2011 12:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Trzymam mocno kciuki,wszystko skończy się szczęśliwie,pozdrawiam :)) Mama Aniołków +04.09.2004 (8tc),+09.09.2009 (18tc).....i Kacperek(29tc) ur.22.06.2010r.
|
|
Bedzie syn :) | |
|
petszopek  
30-12-2011 15:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Chcialam sie zaktualizowac :) jestem w 23 tygodniu, czujemy sie swietnie, czekamy na synka, ktory zdrowo sie rozwija :) trzymajcie za nas kciuki, juz ponad pol drogi za nami :) Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: Bedzie syn :) | |
|
mag_p  
30-12-2011 17:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratuluję i zaciskam kciuki :) Imię wybrane? *************************** Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011
|
|
Re: Bedzie syn :) | |
|
Ewelina85  
30-12-2011 17:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ale szybko minęło... Pamiętam jak czytałam Twój wpis o Zosi - ja wtedy byłam w 8 miesiącu ciąży. Potem urodził się Mój Synek. Chwile potem byłaś już w drugiej ciąży a teraz ponad połowa... Życzę wszystkiego co najlepsze! Myślę, że Zosieńka czuwa nad Wami! Rośnijcie zdrowo! Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r. Kocham Cię Synio :* http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl ...i Mili 06.08.2014 ♥
|
|
Re: Czekamy na synka :) 27 tydzien !!! wchodzimy w 3 trymestr :) | |
|
petszopek  
30-01-2012 15:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
tak wlasnie, 3 trymestr sie zaczyna, ale to nie zmienia faktu, ze im dalej , tym wiekszego srola mam :( Nie mam takiej jakby granicy, po ktorej odetchne z lzejsza ulga, bo Zosia odeszla w 39 tyogodniu. Chyba stres minie jak dostane swoje dziecko na rece . petszopek wrote: > poki co 14 tydzien , wiec 1/3 sukcesu, weszlismy
>
> w II trymestr bez zadnych przeszkod :) oczywiscie na aspirynie i heparynie, ale poki co
>
> jest ok.Musze przyznac, ze przed kazdymi badaniami jestem chora ze strachu, dopiero jak
>
> lekarz mowi, ze jest ok-odczuwam ulge, jade szczesliwa do domu, potem znowu choruje przed
>
> kolejna konsultacja.Temin mamy na kwiecien 2012, ciagle kozystam z urlopu maciezynskiego
>
> jaki mam po Zosi, wiec nie stresuje sie praca.Czekam,dbam o siebie, ale uwierze ze jest
>
> dobrze dopiero jak dostane malenstwo na rece, cale, zywe i zdrowe. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: Czekamy na synka :) 27 tydzien !!! wchodzimy w 3 trymestr :) | |
|
petszopek  
30-01-2012 15:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
tak wlasnie, 3 trymestr sie zaczyna, ale to nie zmienia faktu, ze im dalej , tym wiekszego srola mam :( Nie mam takiej jakby granicy, po ktorej odetchne z lzejsza ulga, bo Zosia odeszla w 39 tyogodniu. Chyba stres minie jak dostane swoje dziecko na rece . Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
Ostatnio zmieniony 30-01-2012 15:16 przez petszopek |
Re: Czekamy na synka :) 27 tydzien !!! wchodzimy w 3 trymestr :) | |
|
aagnieszkkaa  
30-01-2012 15:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Mocno trzymam kciuki. Wiem co to znaczy stracić dzieciątko już na końcu ciąży...i mogę sobie wyobrazić jaki jest strach przy kolejnej gdy zbliża się juz końcówka. Mocno sciskam i dużo zdrówka dla Was!!!!
............................... Mama Mateuszka *+01.08.2011 [*] 39tc oraz słoneczka Laury *01.04. 2014r. http://mateuszekaniolek.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: Czekamy na synka :) 27 tydzien !!! wchodzimy w 3 trymestr :) | |
|
Martynka552  
30-01-2012 15:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dopóki nie weźmiesz Swego Skarba na ręce strach nie odejdzie. trzymam moooocno kciuki za szczęśliwe rozwiązanie Nikodem ur. i zm. 06.05.2010 (*37tc) i Olaf ur. 27.05.2011 (37tc) http://nikodemsiwko.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: Czekamy na synka :) 27 tydzien !!! wchodzimy w 3 trymestr :) | |
|
Dodis  
30-01-2012 18:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Pamiętam jak ja się tak bałam i jeszcze że znowu nie usłyszę krzyku,co prawda niestety przy końcówce drugiej ciąży moje kolejne dziecko ledwo aby odeszło do nieba,jednak się udało.Oczywiście nie obiegło się beż dodatkowych badań ale do tej pory jest ok.Pamietam jak wziełam synka w ramiona i płakałam ze szczęścia:) Nawet jak wrócicie do domu to i tak będziesz się bała,wiem to po sobie. Co chwile sprawdzam czy oddycha.Mama Natalki ur/zm 05.03.2010 i Damianka ur.14.06.2011 D.Czekaj
|
|
Re: Czekamy na synka :) 27 tydzien !!! wchodzimy w 3 trymestr :) | |
|
petszopek  
30-01-2012 20:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
ja sie tak bardzo boje, zakupilam juz monitor oddechu taki pod materac lozeczka, teraz chce kupic jeden mobilny, ktory przypina sie do pieluszki i mozna go uzywac na spacerze czy gdziekolwiek poza lozeczkiem, ale i tak boje sie tak strasznie, ze zdaza mi sie plakac przez sen, glupie sny wlasnie mnie mecza. Dodis, a czemu drugie dzieciatko prawie tez odeszlo? Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: Czekamy na synka :) 27 tydzien !!! wchodzimy w 3 trymestr :) | |
|
Elżbieta2701  
30-01-2012 21:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jesteście tuż za Nami:) Wierzę, że wszystko się ułoży, jeszcze troszkę i będą nie przespane noce:) ale uwierz, że czekam na nie z niecierpliwością. Trzymam kciuki za wszystkie kobietki w stanie błogosławionym
Ja też się stresuję, choć wiem, że nie wskazane:( Ela, mama Gracjanka 8 lat, Aniołka Dominika(35tc)24.11.2010 oraz Franka ur.19.03.2012r http://dominikpliszczak.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
Re: Czekamy na synka :) 27 tydzien !!! wchodzimy w 3 trymestr :) | |
|
sylwia1975  
31-01-2012 06:56 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
dawajcie mi te ciaze ja wam mateusza oj nocki spi jak tako ,lecz 6 ranko witaj swiecie............................ zartuje ,bedzie dobrze tez mamy monitor odechu nany care,dziala dobrze ,nadal uzywamy ,wieze ze bedezie dobrze ,trzymamy kciuki i zyczymy malej go rozrabjaki,cos w stylu mateusz .
|
|
Re: Czekamy na synka :) 27 tydzien !!! wchodzimy w 3 trymestr :) | |
|
mag_p  
04-02-2012 14:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Strach o dziecko nigdy nie mija, a te ciążowe lęki to po prostu koszmar. Pewnie każda z nas przez to przechodziła. Trzeba wierzyć i czekać na szczęśliwe rozwiązanie :) Powodzenia!!! *************************** Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011
|
|
Re: Czekamy na synka :) 27 tydzien !!! wchodzimy w 3 trymestr :) | |
|
Diana  
02-03-2012 23:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Petszopek , piszę do ciebie bo ty przechodziłaś pólpaśca w ciąży.Czy oprócz tych krostek miałaś jakies inne objawy ? Przyplątala się jakaś cholerna wysypka na łopatce , podobna do tej z twoejgo opisu ale żadnych inny objawów nie mam. Położna stwierdziła ,że to nic takiego a do lekarza idę we wtorek dopiero :( Od 4 dni stan wysypki się nie zmienia a ja zaczynam świrować :( Nasza Karolinka ur.zm. 28.V.2007 śpij mój Skarbie śnij, dla Ciebie (*)(*)(*)(*) Mamusia Szymusia(*09.11.2004) Karolci (*+28.05.2007 - 36tc) Jasia(*09.07.2009) Gabrysia (*29.05.2012) i Alusi (*25.07.2014)
|
|
Re: Czekamy na synka :) 27 tydzien !!! wchodzimy w 3 trymestr :) | |
|
petszopek  
03-03-2012 17:35 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
polpasie, jak sama nazwa wskazuje zaczyna sie i konczy w okolicach wlasnie pasa. I tylko na jednej polowie ciala, tworzac obrecz- tak jakby obrecz- ja miialam skupisko 3 ognisk wysypki, ale w lini prostej to by wlasnie pokazalo obrecz-pol pasa; w kazdym razie jest to bardzo bolesna choroba, bola miesnie w tym miejscu, krosty swedza jak ospa, a bol miesni jest po prostu straszny. Tak to zadnych innych objawow nie bylo, no i nie bylo to grozne dla dzidzi. Dostalam lek antywirusowy i smarowalam sie takim pudrowym czyms jak przy ospie. Krosty podchodzily troszke woda, czesto pozostaja blizny po tym gownie. Mam nadzieje, ze to tylko wysypka u Ciebie. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: Czekamy na synka :) 27 tydzien !!! wchodzimy w 3 trymestr :) | |
|
Diana  
09-03-2012 18:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dzięki petszopek za odpowiedź. Wygląda na to ,że to nie półpasiec ale jakieś uczulenie a jakie to nikt nie wie. ja do tych angielskich lekarzy to mam chyba pecha .
Jak u Ciebie ? na kiedy termin ? Nasza Karolinka ur.zm. 28.V.2007 śpij mój Skarbie śnij, dla Ciebie (*)(*)(*)(*) Mamusia Szymusia(*09.11.2004) Karolci (*+28.05.2007 - 36tc) Jasia(*09.07.2009) Gabrysia (*29.05.2012) i Alusi (*25.07.2014)
|
|
Re: Czekamy na synka :) 34 tydzien !!! | |
|
mag_p  
26-03-2012 10:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochana, teraz najgorsze, bo to czekanie na poród. Ale staraj się być spokojna, cieszyć ostatnimi tygodniami ciąży. Już tak niewiele...a już niedługo będziesz narzekać na nieprzespane noce, wychodzące ząbki... *************************** Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011
|
|
Re: wywolujemy porod 19 kwietnia !!!!!!!!!!!!!!!!!! WSZYSCY TRZYMAJCIE ZA NAS KCIUKI | |
|
petszopek  
05-04-2012 17:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
mocno wszyscy trzymajcie za nas kciuki w ten dzien 19 kwietnia, wtedy konczymy 37 tydzien i idziemy rodzic Rysia :D Wiem, ze to tak troszke dziwnie, 19 dzien kazdego miesiaca jest dniem mojej coreczki, ktora urodzila sie tego samego dnia, w maju. Dlatego mam troszke opory przed ta data. Co myslicie dziewczyny? zgodzilybyscie sie tak ? Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: wywolujemy porod 19 kwietnia !!!!!!!!!!!!!!!!!! WSZYSCY TRZYMAJCIE ZA NAS KCIUKI | |
|
MamaAdasia  
05-04-2012 17:50 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Zawsze mozesz powiedziec, ze niekoniecznie chcesz tego dnia,dzien wczesniej np. albo dzien pozniej. Tez bym miala opory.
No i oczywiscie trzymam kciuki mocno zacisniete :)
Ania- mama: Adasia- Aniołka 36tc. 2.10.2008r. ['] Aniołka 10tc., 18.09.2007r.[']
Zuzanny Marty 18.11.2010 32/33tc i Zofii Agnieszki 27.07.2012 39tc
|
Ostatnio zmieniony 05-04-2012 17:51 przez MamaAdasia |
Re: wywolujemy porod 19 kwietnia !!!!!!!!!!!!!!!!!! WSZYSCY TRZYMAJCIE ZA NAS KCIUKI | |
|
lemoni80  
05-04-2012 23:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Super...JUz niebawem bedziesz mogla tulic go w swoich ramionach. A wybierz ten dzien ktory ty uwazasz za dogodny i wlasciwa. Instynkt matki jest najwazniejszy. Czekam na wiesci z wywolywania. Ja nastepny porod tez bym wywolywala w tych okoliach terminu co ty.
Pozdrawiam i trzymam kciuki :) Lemoni, mama Karola (+07.08.2009, 40 TC) i Sofie (*14.07.2010, 37 TC) oraz Alexa (*01.01.2013, 38 TC)
|
|
Re: wywolujemy porod 19 kwietnia !!!!!!!!!!!!!!!!!! WSZYSCY TRZYMAJCIE ZA NAS KCIUKI | |
|
Joannap  
07-04-2012 21:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Powodzenia... ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: wywolujemy porod 19 kwietnia !!!!!!!!!!!!!!!!!! WSZYSCY TRZYMAJCIE ZA NAS KCIUKI | |
|
maigka  
09-04-2012 20:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
trzymam kciuki !!! Mama Aniołka Igorka (ur.zm.25.07.2011 r.)
|
|
Re: wywolujemy porod 19 kwietnia !!!!!!!!!!!!!!!!!! WSZYSCY TRZYMAJCIE ZA NAS KCIUKI | |
|
Dodis  
07-04-2012 20:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Super. Mój poród też był indukowany:) Zresztą obydwa porody. Cieszę się że drugi był indukowany bo bym straciła kolejne dziecko gdybym urodziła w terminie. Życzę szczęśliwego rozwiązania:) Mama Natalki ur/zm 05.03.2010 i Damianka ur.14.06.2011 D.Czekaj
|
|
Re: wywolujemy porod 19 kwietnia !!!!!!!!!!!!!!!!!! WSZYSCY TRZYMAJCIE ZA NAS KCIUKI | |
|
demonnik  
09-04-2012 15:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
3 mam MOCNOOOOOO kciuukiiii:))) powodzenia:)))!!
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|
|
Re: wywolujemy porod 19 kwietnia !!!!!!!!!!!!!!!!!! WSZYSCY TRZYMAJCIE ZA NAS KCIUKI | |
|
Diana  
16-04-2012 15:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Będzie dobrze zobaczysz raz dwa minie i będziecie z syneczkiem :) I zapamiętuj wszystko , ja czekam na dokładne relację bo jakiś miesiąc po tobie czeka mnie to samo :) Nasza Karolinka ur.zm. 28.V.2007 śpij mój Skarbie śnij, dla Ciebie (*)(*)(*)(*) Mamusia Szymusia(*09.11.2004) Karolci (*+28.05.2007 - 36tc) Jasia(*09.07.2009) Gabrysia (*29.05.2012) i Alusi (*25.07.2014)
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) | |
|
petszopek  
25-04-2012 14:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
NAsz syneczek przyszedl na swiat 19 kwietnia 2012 o 22 30, dostal od razu 10 punktow i jest najslodszym i najpiekniejszym prezentem jaki mozna sobie wymarzyc. Zosia musiala nad nami czuwac, odebralam tez jej zdjecia ze szpitala, oboje dzieci mam juz w domu. Rysiaczek jest taki grzeczniutki, rozplywam sie w nim doslownie. Dziekuej za wszytskie wstrzymane oddechy i kciuki za nas, udalo nam sie i to czekanie bylo w koncu wynagrodzone. Mam piekne zdrowe dziecko w domu, wierze, ze wszystkim starajacym sie w koncu uda, nie wolno sie poddawac. Teraz ja trzymam kciuki za kolejne ciezarowki tegoroczne i za wszystkie staraczki. Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) | |
|
magica  
25-04-2012 19:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratulacje! Dużo zdrowia dla mamy i maluszka:)
"Nic tak nie boli jak śmierć spełnionego marzenia"
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) | |
|
Joannap  
25-04-2012 17:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratuluję...:) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) | |
|
Diana  
25-04-2012 17:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratuluję :)
A jak opieka szpitalna ? Staram się nie nakręcać ... byle do 29 maja :) Nasza Karolinka ur.zm. 28.V.2007 śpij mój Skarbie śnij, dla Ciebie (*)(*)(*)(*) Mamusia Szymusia(*09.11.2004) Karolci (*+28.05.2007 - 36tc) Jasia(*09.07.2009) Gabrysia (*29.05.2012) i Alusi (*25.07.2014)
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) | |
|
zgrywus  
25-04-2012 18:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wspaniale! Gratuluję! Samych radości życzę!
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) | |
|
Alicja74  
25-04-2012 18:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratuluję i wszystkiego dobrego życzę :)
Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskiej Roksanki (*1996) Tak bardzo kocham i tęsknię , i nigdy nie przestanę
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) | |
|
maigka  
25-04-2012 20:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dużo radości, miłości i zdrówka dla Was :) Gratulacje !!! Mama Aniołka Igorka (ur.zm.25.07.2011 r.)
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) | |
|
Wera  
25-04-2012 21:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratuluje!!! Cieszę się razem z Tobą:) Dużo radości i zdrówka dla Was. mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) do Diana | |
|
petszopek  
25-04-2012 23:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Szpital wspominam dobrze,oni wiedza co robia,nie pisalam planu porodu,powiedzialam ze zgadzam sie na wszystko byle maly byl bezpieczny,ale obeszlo sie bez zadnych niespodzianek,jedyne co,to epidural zadzialal tylko na lewa strone ciala,tak wiec na zywca szlo,chemicznie indukowane wiec mega bol,ale za to jaka nagroda :) I u mnie indukcja poszla mega szybko,raniutko dostalam pessar o 10,o 15 mialam 5cm rozwarcia I dalej sie usmiechalam na gazie :p wiec widzac duzy postep-przebili mi pecherz I zaczely sie lac wody,od tegp czasu skakalam na pilce zeby szyjka sie skracala,bo rozwarcie postepowalo mega szybko, potem do 19 byl kryzys 6cm o 20 zarzadzili epidural,no I nie zadzialal ,same bole parte to ekspres 5 popchniec I mialam malenstwo na rekach. Powodzenia,za kilka tygodni tez bedziesz fruwac ze szczescia :) Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) do Diana | |
|
petszopek  
25-04-2012 23:55 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Szpital wspominam dobrze,oni wiedza co robia,nie pisalam planu porodu,powiedzialam ze zgadzam sie na wszystko byle maly byl bezpieczny,ale obeszlo sie bez zadnych niespodzianek,jedyne co,to epidural zadzialal tylko na lewa strone ciala,tak wiec na zywca szlo,chemicznie indukowane wiec mega bol,ale za to jaka nagroda :) I u mnie indukcja poszla mega szybko,raniutko dostalam pessar o 10,o 15 mialam 5cm rozwarcia I dalej sie usmiechalam na gazie :p wiec widzac duzy postep-przebili mi pecherz I zaczely sie lac wody,od tegp czasu skakalam na pilce zeby szyjka sie skracala,bo rozwarcie postepowalo mega szybko, potem do 19 byl kryzys 6cm o 20 zarzadzili epidural,no I nie zadzialal ,same bole parte to ekspres 5 popchniec I mialam malenstwo na rekach.Zatrzymali nas do niedzieli bo mielismy maly problem z karmieniem,ale juz jest ok I cycolinek ladnie je :) Powodzenia,za kilka tygodni tez bedziesz fruwac ze szczescia :) Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) | |
|
el  
26-04-2012 07:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratulacje !!! Życzę zdrówka Wam obojgu. Mama Adasia(*2005) i Michałka(*+2010)
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :)petszopek | |
|
Diana  
26-04-2012 12:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja idę na cc więc pewnie trochę inaczej będzie ale fajnie jednak przeczytać ,że szpital nie był koszmarny :) Cieszę się twoim szczęściem :) Nasza Karolinka ur.zm. 28.V.2007 śpij mój Skarbie śnij, dla Ciebie (*)(*)(*)(*) Mamusia Szymusia(*09.11.2004) Karolci (*+28.05.2007 - 36tc) Jasia(*09.07.2009) Gabrysia (*29.05.2012) i Alusi (*25.07.2014)
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) | |
|
Hanulka2009  
26-04-2012 13:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratulacje!!! Niech Rysio ma piękne, spełnione życie, a na dobry początek szczęśliwe dzieciństwo:)))
Uwielbiam takie stare-dobre imiona jak Ryszard, choć u nas na początku był duży bunt w rodzinie na "Stefana".
kasia, mama Hanulki (12.06.2009 - 18.01.2010), a także Jerzyka, Stefcia i Maleństwa pod sercem (10 tc)
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) | |
|
demonnik  
26-04-2012 14:35 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
WIELKIE Gratulacje!!!:))))
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) | |
|
flower333  
26-04-2012 22:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wszystkiego dobrego dla Waszego malenkiego Rysia i dla Was rowniez.Niech Zosienka czuwa nad Wami! Naszego Maksymilianka stracilismy podobnie jak Wy Zosienke w 39tc dodam ze 25maja wiec zaledwie kilka dni po Was:( TEraz jestesmy w 16tc.i rowniez mamy miec wywolywanie porodu -w 37tygodniu...czytajac Twoja relacje ze szpitala wierze ze i u nas bedzie wszystko dobrze... Jeszcze raz duzo zdrowka dla WAs Mamusia Klaudusi ur.2007 i Aniolka Maksymilianka 25.05.2011(39tydz.) i Dzieciatka pod sercem (17tydz.)
http://maksymilianekbiesok.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: nasz synek Ryszard juz jest z nami :) flower | |
|
petszopek  
28-04-2012 14:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
To juz polmetek prawie,zaraz poczujesz pierwsze ruchy I na pewno odetchniesz troszke z ulga.Moja druga ciaza byla pelna stresu,ale dalismy rade wszystko przetrzymac.Dokad nie czulam ruchow to na wdechu wchodziam na badania a potem wychodzilam I plakalam ze szczescia ze jednak jest ok ;) bedzie dobrze :) nasz Rysiaczek ma juz tydzien I dwa dni,ladnie je,nie placze.Jestem bardzo szczesliwa :) Mama Zosi *19/05/2011+ (39tc), http://zofiaannadrabiuk.pamietajmy.com.pl Mama Rysia ur 19/04/2012;teraz mam dla kogo zyc!!
|
|
:: w górę ::
|