dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> CIĄŻA PO STRACIE
Nie jesteś zalogowany!       

tak bardzo się boję
malgobro2  
17-07-2008 13:13
[     ]
     
strach to okropne uczucie, boję się, że znowu stracę następne dziecko,

minęło 3 miesiące od dnia gdy urodziłam,ale wraz z mężem nie poruszamy tematu dziecka.

jeszcze gorsze jest to, że w rodzinie jest teraz małe dzieciątko i normalnie serca nam się

krają na myśl, że nasz mały też powinien tu z nami być.
Boję się czy z nbami jest

wszystko ok, wyniki sekcji nie są nam znane bo ciągle na nie czekamy,a co jeśli my nie

możemy mieć zdrowych ślicznych dzieci? dlaczego?? 

Ostatnio zmieniony 17-07-2008 13:14 przez malgobro2

Re: tak bardzo się boję
minimonia  
17-07-2008 15:55
[     ]
     
Malgobro, to naturalne ze się boisz. Każda z osieroconych mam to

przeżywa. Ale okazuje się ze z czasem nadzieja na powodzenie i chęć utulenia dziecka w

ramionach jest większa od strachu. u mnie niedlugo minie 7 mcy od porodu, i widze w moi

sercu pierwsze przebłyski tej nadziei, ale strach jest nadal ogromny- i wiem ze juz zawsze

bedzie. Zycze ci, zebyś odnalazła w sobie siłę ( bo na pewno ją masz) ktora pozwoli ci

cieszyc się wkrotce małą kruszynką :)
a z innej beczki- czemu tak długo nie masz wyników

sekcji? ja miałam je dostac w ciągu 14 dni, a dostałam po niecałych 2 miesiącach- po kilku

awanturach w szpitalu. okazało się ze wyniki juz dawno były ale mnie o tym nie informowano,

mimo ze dzwoniłam kilka razy. bałagan mają straszny, moze te wyniki na które czekasz też tam

gdzies leżą? bo to nie powinno tyle trwac. 
Monika, mama Okruszka 31.03.07 6tc [*] , Kamilka 01.01.08 23tc [*] i Drobinki 06.09.08 5 tc [*] i maleńkiego, pięknego Krzysia 30.05.10...Would you know my name if I saw you in Heaven...?


Re: tak bardzo się boję
Smutasek  
17-07-2008 16:13
[     ]
     
Psychologiem co prawda nie jestem, ale to normalne, że na niektóre tematy

po prostu ciężko rozmawiać. Tymbardziej myśleć o kolejnym bobasie po stracie. Ja do tej pory

się boję a minąl już prawie rok. Bardzo mi przykro, że nie możesz tulić swojego dzieciątka!

Bardzo... Nie wiem co się stało u Was, ale wiem, że nie można w 100% wierzyć lekarzom, jeśli

chodzi o przyczynę odejścia waszego maluszka. Jasne, ważne jest to, żeby brać pod uwagę

wszystkie możliwości (nawet te najgorsze) po to, żeby jeśli to możliwe zapobiegać takim

sytuacjom. Mi lekarze zrobili cc za późno a potem opowiadali niestworzone historie. I ja też

się tak czułam jak ty, tak samo myślałam, że ja zdrowego dziecka mieć nie mogę. Ale...

Miałam zdrowego dzidziusia i mam dalej, tylko już w Niebie. U nas w sekcji nic nie wyszło,

dzidzia była zdrowiusieńka. I chociaż czasami dalej się czuję jak jakiś "śmieć",

jakiś odrzut i tak jak nazywano nas w szpitalu - arcytrudny przypadek medyczny, to wiem, że

gdzieś tam jakaś nadzieja jest, choć czasami trudno ją dostrzec...
Dużo siły Wam

życzę!
Dla Twojego Aniołka (*)
I wszystkich Aniołeczków (*) 
Ola mama Zuzi Aniołka
Ostatnio zmieniony 17-07-2008 16:17 przez Aleks_a_ndra

Re: tak bardzo się boję
kurczak  
18-07-2008 01:37
[     ]
     
Na pewno

bedziecie miec zdrowe dzieci. Wierz w to. 


Re: tak bardzo się boję
maria  
20-07-2008 02:37
[     ]
     
nie martw sie na zapas, czesto nikt nie umie wskazac przyczyny odejscia

naszych Skarbow, zawsze mozna tez zrobic ogolne badania, lub wskazane przez lekarza.
Co

do kolejnego maluszka, to ja zaraz po odejsciu Amelki (wada wrodzona) chcialam miec dziecko,

moj maz zareagowal na odwrot - powiedzial ze nie chce wiecej dzieci. Mysle ze obie reakcje

byly z powodu szoku i zagubienia. Potrzeba czasu, by decyzja o kolejnym dzieciatku byla

naprawde swiadoma. U nas mijaja dwa lata i powoli powoli zaczynamy sie zastanawiac. Rozumiem

jak trudno gdy posrod bliskich pojawiaja sie male dzieci. Duzo sil dla Was
Dla waszego

Aniolka (*) 

Ostatnio zmieniony 20-07-2008 02:39 przez mamaAmelki

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora