urodziłam!! | |
|
igaga  
21-03-2008 11:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
16,03 po 15 minutach urodziłam zdrowego synka:)Co prawda termin miałam na koniec marcas ale po owocnych staraniach:) udało sie wyprosić synka by przyszedł wcześniej. W szpitalu lekarze zrobili mu wszelkie możliwe badania i ostatecznie zgodnie stwierdzili że maluch jest w 100%zdrowy choć dla pełnego bezpieczeństwa pozostaje pod ich co miesięczną kontrolą. Co się zmieniło w nas??kochaliśmy bardzo Kruszyne, ale go kochamy dwa razy mocniej za nią i za niego..Jeszcze tylko zapominam się zupełnie nieświadomie i czasem mówie do niego jakby był dziewczynką albo nawet nazywam go imieniem Kruszyny...Jestem najszczęśliwsza na świecie i decyzje o możliwie najsybszym zajściu w ciąże po stracie uważam za najlepszą w obilczu starty maleństwa.
|
|
Re: urodziłam!! | |
|
kasiadorsz  
21-03-2008 15:33 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Na wstępie serdecznie gratuluje. Powiedz mi jak szybko zaczeliscie starania o kolejnego bobasa ? Ja swojego straciłam 7tyg temu zmarł po urodzeniu (40tc) miał wadę serduszka :() Czemu stracilaś pierwszą kruszynkę ? 31.01.08 [*]Wojtuś[*]Łzy są kroplami krwi duszy http://wojtusdorsz.pamietajmy.com.pl/
|
|
Re: urodziłam!! | |
|
igaga  
22-03-2008 20:16 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Od dnia
śmierci Kruszyny zajście w ciąże było dla mnie jedynym celem (wiem że głupio to
brzmi)wierzyłam że to bdzie znw Kruszyna - żadne inne dziecko tylko ona.I tym żyłam od
samego początku. Kruszyne straciłam w marcu i mimo natychmiastowych prób w ciąże udało mi
się zajść dopiero w czerwcu..Widocznie dopiero wtey mój organizm był na to gotowy. Bałam się
bardzo całą ciąże..Synek urodził się zdrowiutki a my dalej w trwodze co będzie dalej...Myśle
że ten strach zostanie do końca życia. Nie czuje się upoważniona do radzenia..jednak czuje
że w naszym przypadku była to jedyna słuszna decyzja
|
|
co dalej | |
|
Jula  
23-03-2008 10:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witam. mam pytanie czy
miałaś łyżeczkowanie? ja miałam 11 marca a dzieciątko miało 13 tyg. bardzo bym chciała
zajść w ciąże jak najszybciej ale się boję bo miałam łyżeczkowanie. Proszę o odpowiedz .
Jula Jula
|
|
Re: urodziłam!! | |
|
dziunka  
21-03-2008 16:26 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
serdecznie gratuluje ja stracilam swoja coreczke w 26 tygodniu zmarla mi w brzuszku 27 stycznia ;bardzo pragne miec dziecko ale moj maz nie gogzi sie ztym jestem zalamana nie wyobrazam sobie zycia bez malenstwa ;jutro naszej kochhanej Amelci stawiamy pomniczek chodz tyle moge jej dac Po jakim czasie zaszlas w ciaze i w jakim tyg stracilas swoje malenstwo????
Mama Aniolka 27.01.2008 igaga napisał(a): > 16,03 po 15 minutach urodziłam zdrowego synka:)Co prawda termin miałam na koniec marcas ale po owocnych staraniach:) udało sie wyprosić synka by przyszedł wcześniej. W szpitalu lekarze zrobili mu wszelkie możliwe badania i ostatecznie zgodnie stwierdzili że maluch jest w 100%zdrowy choć dla pełnego bezpieczeństwa pozostaje pod ich co miesięczną kontrolą. Co się zmieniło w nas??kochaliśmy bardzo Kruszyne, ale go kochamy dwa razy mocniej za nią i za niego..Jeszcze tylko zapominam się zupełnie nieświadomie i czasem mówie do niego jakby był dziewczynką albo nawet nazywam go imieniem Kruszyny...Jestem najszczęśliwsza na świecie i decyzje o możliwie najsybszym zajściu w ciąże po stracie uważam za najlepszą w obilczu starty maleństwa. dziunka
|
|
Re: urodziłam!! | |
|
Agik  
22-03-2008 00:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Gratulacje!Dużo zdrówka
oraz radosnych Świąt. Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
Re: urodziłam!! do Dziunki | |
|
Janoula  
09-04-2008 19:05 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Moze twoj maz potrzebuje wiecej czasu? Wiesz ja stracilam mojego
Krzysia w 28 tyg... zrobili mi cc... mysl o kolejnym malenstwie gdzies mi sie kolacze po
glowie ale wiem, ze ja nie jestem na to jeszcze gotowa (minelo dopiero 3 m-c)...i moj maz
zawsze pragnal dziecka... teraz tez pragnie, ale jest bardziej stonowany... po prostu sie
boi o mnie i o dziecko... i chce abym byla najwiekszym okazem zdrowia zanim zaczniemy
starania....stad mysli o dobrym odrzywianiu, gimnastyce i wszelkich mozliwych testach
(hahaha...zabral sie za mnie jednym slowem)...
dla mnie przerazajaca jest mysl...ze
jesli za rugim razem bedzie cos nie tak... jesli ponownie zrobi mi cc... to swiat legnie w
gruzach...a szanse beda coraz mniejsze... i ta mysl mnie paralizuje
zupelnie...
Asia mama Krzysia (*+27.12.2007)
|
|
Re: urodziłam!! | |
|
Ewa1977  
22-03-2008 14:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Moje
gratulacje. Życzę Wam spokojnych, rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy.
Ewa, mama
Aniołka Robusia 38 tc (*+21.09.2007r.)
|
|
Re: urodziłam!! | |
|
Justa7  
25-03-2008 12:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Cudownie! Serdeczne gratulacje,nasze grono ziemskich mam wciąż się powieksza , które swym
szczęściem dają radość i nadzieję mamom aniołkowym! Mama Mróweczki (+30.10.2006r.) oraz
syneczka w brzuszku :) Justa
|
|
Re: urodziłam!! | |
|
kurczak  
11-04-2008 14:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
;)
gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Synka wysciskaj i napisz jak sie
miewa!
15 minut??????? tylko pozazdroscic;)
|
|
GRATULACJE!!! | |
|
mababo  
11-04-2008 21:29 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
ogromne
gratulacje, poprosimy o więcej takich pozytywnych wieści :))
Magda - mama Filipka (*)
i majowej dziewczynki (35tc) mababo
|
|
:: w górę ::
|