wada serca nie musi sie powtórzyć:)mam dobre wiadomości... | |
|
mamantos  
13-09-2007 15:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
witam Jestem Madziena, pisałam wczesniej pod nickiem madjak, ale ze zagubilam gdzies haslo, wiec zalozylam nowe konto. Dla przypomnienia, w zeszłym roku byłam w ciąży z Antośkiem...a 20 tyg ciąży dowiedzieliśmy sie ze nasz synus ma wade serduszka tga+vsd... były słabe przepływy... wierzyliśmy do końca ze sie uda, jednak w 36 tygodniu ciąży 19 czerwca 2006 Antos obumarł w moim łonie. Tak szczerze, zeszły rok był koszmarny dla nas.....Od września zaczęlismy sie starac o rodzeństwo dla Antośka... do marca nic nam nie wychodziło:( juz nachodzily mne mysli, ze pewnie juz nie bede mogla miec dzieci itd.... Jednak udalo się, teraz jestem w 26 tygodniu ciąży, termin porodu mam na 20 grudnia....:)3 tygodnie temu byliśmy na badaniu połówkowym, Pani zaczęła od badania serduszka i sie okazało, że wszystko jest w należytym porządku... nie ma żadnych wad, dzidzia rośnie jak na drożdzach.... i my odetchnęliśmy z ulgą:) Choć na chwilunie, bo strach nam towarzyszy bez przerwy... Wieć ta moja wypowiedzią, chciałam zasiać w Was ogrom nadzieji, ze wady nie musza sie powtarzać:)Trzymajcie za nas kciukasy:) Całusy dla wszystkich mam starająch, będących w ciąży i oczywiscie mamek naszych aniołków:)) Madzienka małego pysia w brzusio(26 tydzien) i kochanego aniołka Antoska +19.06.2006 http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec395.htm
|
|
Re: wada serca nie musi sie powtórzyć:)mam dobre wiadomości... | |
|
martuś85  
13-09-2007 16:50 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
mamantos dziekuje za nadzieje:) jestem w 5 tyg ciazy pierwsze dziecko stracilam bo mial orozszczep kregoslu i wady mozgowia. Wierze ze tym razem sie ta wada nie powtorzy...dziekuje ze dalas nadzieje i jeszcze latwiej jest mi, nam uwierzyc ze bedzie dobrze. POzdrawiam ciebie i maluszka strach jest ogromny...lecz chęć na światełko jeszcze większa
|
|
Re: wada serca nie musi sie powtórzyć:)mam dobre wiadomości... | |
|
Soffija  
14-09-2007 14:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Cieszę się razem z Tobą :) Trzymam kciuki!!
|
|
Re: wada serca nie musi sie powtórzyć:)mam dobre wiadomości... | |
|
ewab  
14-09-2007 15:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo cieszę się,że Twoje Dzieciątko jest zdrowe!Jesteście prawdziwą nadzieją dla mnie.Mój Wiktor miał HLHS.Teraz jestem w 11tc i bardzo się boję.Pozostaje mi wierzyć,że będzie dobrze-tak jak u Ciebie! Pozdrawiam! ewab
|
|
Re: wada serca nie musi sie powtórzyć:)mam dobre wiadomości... | |
|
maria  
24-09-2007 10:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Madziu gratuluje i ciesze sie, niech Maluszek rosnie zdrowo!! Wiesz, mi kardiolog i ginekolog mowili ze tak jak nie da sie ustalic przyczyny wrodzonej wady serduszka, tak tez ona zdarza sie losowo. Jezeli nikt w rodzinie nie urodzil tez maluszka z wada serca, to najprawdopodobniej juz sie ona nie trafi. Moj ginekolog powiedzial, ze w jego praktyce (ponad 10 lat) zadnej rodzinie taka tragedia nie powtorzyla sie drugi raz. 3 mam za was kciuki! i zycze samych radosci w tych pieknych miesiacach a potem wielu nieprzespanych szczesliwych nocy z maluszkiem przy boku.
|
|
Wady nie musza sie powtórzyć:) | |
|
mamantos  
25-09-2007 11:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
witam was :) Dziekuje za miłe słowa, jednak boje sie każdego dnia, czy dziecko jeszcze zyje, ale ono chyba wyczuwa moją niepewność i zazwyczaj w tym momencie zasuwa mi małego kopasa:) Jest kochaniutkie:) Mam kolejna dobra wiadomość, w zeszłym roku, jak byłam w szpitalu z Antoskiem, poznałam Lile... U jej dzidzi podejrzewali, ze nie ma nerek.. Nadszedł wrzesień, czas porodu, Jagoda sie urodziła bez nerek i niestety żyła tylko 2 godziny:( Ja byłam wtedy dla niej dużym wsparciem, rozumiałam ją najbardziej na świecie, bo 3 miesiące wcześniej ja straciłam swojego malucha...Lila z mężem szybko zabrali sie za rodzeństwo dla Jagody... Na poczatku stycznia sie dowiedziałam, że Lil jest w ciąży, cieszyłam się bardzo i ją wspierałam. Lila całą ciąże mocno przeżyła, bała sie każdego badania, co przyniesie nowy dzionek... 6 września 2007 Lil urodziła przepiekna córcie, zdrową jak rybunia.... Także to jest kolejna nadzieje, że wady nie muszą sie powtórzyć.... Pozdrawiam i życze duzooooo nadzieji:) MAdzienka mamka małego pysia 28 tydzień ciąży i aniołka Antośka +19.06.2006 http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec395.htm
|
|
:: w górę ::
|