dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> CIĄŻA PO STRACIE
Nie jesteś zalogowany!       

SPEŁNIIENIE -utulilam wreszcie mojego Synka :)
mamagabrysi  
31-08-2007 19:36
[     ]
     
odliczam dni do spotkania z moim wiercipieta, co to mu juz miejsca brakuje u mnie w brzuszku.
Mam NADZIEJE, ze urodzi sie 11 wrzesnia - bo taki mam termin cc. Bedzie mial na imie Anatol Marceli albo Marceli Anatol, moj Tolus :). zdecydujemy jak go zobaczymy :) nie moge uwierzyc, ze On zostanie w moich ramionach zdrowy i rozbrykany. Mimo tego, ze mam w domku zdrowa cudna 3.8 lat corenke, to moje trzy Anioly, ktore do mnie przybyly w ciagu ostatnich 2,5 roku zupelnie odebraly mi wiare, ze moze byc dobrze. Moja corenka Gabrysia - urodzona 19 lipca 2006 roku (w 19tc3d) zabrala ze soba moja sile, energie i wiare w to ze w moim zyciu bedzie swiecilo jeszcze slonce. 11 lat bezplodnosci, 3 Anioly i teraz trudna ciaza (bo nowotwor na jajniku 1.5kg) oslabily mnie psychicznie okrotnie. Mam NADZIEJE, ze nie nosze w sobie zlosliwego nowotwora (okaze sie przy cc). MAM NADZIEJE, ze wygram moja walke, ze wygram ze soba sama. bardzo pragne, musze, ja musze to uniesc i wygrac, musze znalezc sile. Musze sobie poradzic. Bardzo sie boje. Bedzie dobrze. Napewno bedzie dobrze.
MAM NADZIEJE... za 11 dni...trzymajcie kciuki. 
Agnieszka mama
Mai (28.12.2003), Aniolka***(9tc,19.04.2005),Aniolka *** (12tc,10.10.2005),Gabrysi ***(20tc,19.07.2006),
Tolka (11.09.2007) i Adrianki (03.09.2011)
Ostatnio zmieniony 17-09-2007 21:12 przez mamagabrysi

Re: NADZIEJA -za 11 dni powitam i poznam mojego Synka :)
mika2  
31-08-2007 20:06
[     ]
     
Trzymam kciuki i życzę Ci ślicznego i zdrowego synka.
Powodzenia !!! 


Re: NADZIEJA -za 11 dni powitam i poznam mojego Synka :)
mamafilipa  
31-08-2007 20:30
[     ]
     
Trzymam za Was kciuki, wszystko będzie dobrze, serdecznie Wam tego życzę.
Pozdrawiam AGA 


Re: NADZIEJA -za 11 dni powitam i poznam mojego Synka :)
basia 30 babelek  
31-08-2007 20:31
[     ]
     
ochana mamusiu po takich przejsciach musi byc dobrze trzymam kciuki i zycze powodzenia 
Baśka

Re: NADZIEJA -za 11 dni powitam i poznam mojego Synka :)
agnieszkaw-d  
31-08-2007 21:46
[     ]
     
Trzymam kciuki, życzę zdrowego synka i zdrówka dla Ciebie 


Re: NADZIEJA -za 11 dni powitam i poznam mojego Synka :)
mama Oliwki  
31-08-2007 22:57
[     ]
     
Bedzie dobrze tym razem musi sie udac trzymam kciuki i zycze rowniez duzo zdrowka dla maluszka a Tobie sily w pokonaniu chorubska 


Re: NADZIEJA -za 11 dni powitam i poznam mojego Synka :)
kurczak  
01-09-2007 00:11
[     ]
     
Trzymamy kciuki i czekamy na wiesci;)
caluski i usciski
a dla wiercipietka wieeelkie buziaki 


wielkie odliczanie - 10 dni :)
mamagabrysi  
01-09-2007 00:25
[     ]
     
bardzo Wam kochane dziekuje. u mnie dopiero 18.18, ale w/g czasu polskiego 24.18 czyli to juz tylko 10 dni. czy to mozliwe? hihihih, ale sie ciesze - oczywiscie na przemian z totalnym lekiem, takie tam nastroje ciazowe ;) noi zebym mogla Go karmic, a nie brac chemie. nadzieja... bedzie dobrze - powtarzam jak mantre :)
calusy kochane. pozwolcie, ze bede z Wami odliczala. no wiec 10 dni !!!

Gabrysiu, Carol i Filipku czuwajcie nad braciszkiem wiercipieta

dla naszych Aniolkow (***) 
Agnieszka mama
Mai (28.12.2003), Aniolka***(9tc,19.04.2005),Aniolka *** (12tc,10.10.2005),Gabrysi ***(20tc,19.07.2006),
Tolka (11.09.2007) i Adrianki (03.09.2011)

Re: wielkie odliczanie - 10 dni :)
ewab  
01-09-2007 08:36
[     ]
     
Życzę Ci szczęśliwego spotkania z Syneczkiem.Życzę także sił i woli do walki z chorobą.Dla Ciebie i twoich dzieci-musi się udać!
Powodzenia!!! 
ewab

Re: NADZIEJA -za 11 dni powitam i poznam mojego Synka :)
madziarek55  
01-09-2007 11:18
[     ]
     
Gratuluje!!! Musi byc wspaniale uczucie odliczac dni do zobaczenia synka.
Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego Magda 
http://oscardebowski.pamietajmy.com.pl/
http://adasjuniordebowski.pamietajmy.com.pl/


Re: NADZIEJA -za 11 dni powitam i poznam mojego Synka :)
sasha  
01-09-2007 11:56
[     ]
     
Musi być dobrze i BĘDZIE już za kilka dni utulisz w ramionach swojego synka.
Trzymam kciuki i czekam na radosne wieści 

Ania

mama Aniołka Dominisi (+29.03.2006) i Emilki (*27.08.2007)
http://www.nekropolia.pl/karta.php?id=955

Re: NADZIEJA -za 11 dni powitam i poznam mojego Synka :)
Green Tea  
01-09-2007 14:37
[     ]
     
Mamogabrysi,
witam Cię jako bywalczynię naszego podforum Terminacja. Jesteś wielką nadzieją nie tylko dla tych, którzy stracili dziecko wskutek samoistnej śmierci, ale przede wszystkim dla kobiet po terminacji ciąży, że może być dobrze.

Dziś możesz powiedzieć, że walkę z przeciwnościami losu wygrałaś a ja łączę się w Twojej radości 
Beata - mama Sary (20.12.2001),Tamary (+20tc -12.03.2006) i Grety (04.06.08)

Re: NADZIEJA -za 11 dni powitam i poznam mojego Synka :)
Angel  
01-09-2007 20:11
[     ]
     
Odliczmy razem .....10
Mama Mateuszka (*23.04.2005)
http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec215.htm
i Igorka (*16.10.2006) http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec491.htm


Trzymam kciuki 
Aga mama Mateuszka (*)23.04 2005 i Igorka (*)16.10.2006

ahhh ten 10 dzien :(
mamagabrysi  
02-09-2007 00:59
[     ]
     
dzis mi smutno i zle - nie mam wsparcia w mezu
:(
oby tylko brak wsparcia i nie robienie mi "pod gore"- to juz byloby ok. nie daje dzis rady. jakos mam wrazenie, ze ta "moja droga" mocno kamienista, za mocno... zdaje sie ze bede sama jechala na cc i sama bede w szpitalu ...
jeszcze 10/ 9 dni (w/g polskiego czasu 9 dni), a ja we wszystko zaczynam watpic...
gdybym tylko umiala sie modlic, to bym sie pomodlila, zeby jutro bylo lepiej niz dzisiaj, bo dzisiaj tylko lzy, zamiast radosci na spotkanie. dodajcie mi otuchy bo we wszystko zaczynam watpic.
moze jednak odlicze ten 9 dzien zgodnie z moim zegarem czyli za 5 godzin dopiero, bo u mnie teraz godz. 19.04, moze 9ty dzien do spotkania z Synkiem bedzie lepszy niz ten dzisiejszy. 
Agnieszka mama
Mai (28.12.2003), Aniolka***(9tc,19.04.2005),Aniolka *** (12tc,10.10.2005),Gabrysi ***(20tc,19.07.2006),
Tolka (11.09.2007) i Adrianki (03.09.2011)
Ostatnio zmieniony 02-09-2007 01:07 przez mamagabrysi

Re: ahhh ten 10 dzien :(
mela79  
02-09-2007 01:29
[     ]
     
Kochana, ja w takim razie pomodlę się za Ciebie. Tyle już przeszłaś, musi w końcu być dobrze, ja w to wierzę. Mam nadzieję, że już za parę dni będziesz tuliła swoje dzieciątko w ramionach i wszystkie troski okażą się mniej ważne. Życzę Ci żebyś zaznała szczęścia, żeby maleństwo było zdrowiutkie i Ty też i żeby mąż zawsze był wsparciem. Trzymaj się ciepło i nie poddawaj się smutkowi!! 


Re: ahhh ten 10 dzien :(
mama Oliwki  
02-09-2007 01:42
[     ]
     
Kochana nie smuc sie jutro bedzie lepiej a za 9 dni cudownie, przytulisz najwiekszy skarb swojego synka zapomnisz o dzisiejszych troskach nie wolno ci plakac musisz byc silna juz masz tak blisko myslami bede z Wami glowa do gory wiem ze roznie jest w zyciu brak wsparcia od najblizszych bardzo boli ale bedziecie szczesliwymi rodzicami.Trzymaj sie mocno bedzie dobrze zobaczysz. 


Re: ahhh ten 10 dzien :(
Kolcia  
02-09-2007 15:30
[     ]
     
Powodzenia.Trzymam kciuki i przesyłam nadzieję. 

Ostatnio zmieniony 02-09-2007 15:31 przez Kolcia

WIELKIE ODZLICZANIE - 9 DNI
mamagabrysi  
02-09-2007 20:03
[     ]
     
noi po tym wczorajszym stresie trafilam dzisiaj do szpitala, ale po 3 godz mnie wypuscili bo skurcze nie byly na tyle regularne zeby przeszlo to w regularny porod, ale czop sluzowy dzisiaj odszedl wiec nie wiem czy doczekam swojego terminu cc 11 wrzesnia. zobaczymy, mama nadzije, ze jednak dotocze sie jakos. 
Agnieszka mama
Mai (28.12.2003), Aniolka***(9tc,19.04.2005),Aniolka *** (12tc,10.10.2005),Gabrysi ***(20tc,19.07.2006),
Tolka (11.09.2007) i Adrianki (03.09.2011)

Re: WIELKIE ODZLICZANIE - 9 DNI
kurczak  
05-09-2007 00:35
[     ]
     
mąż zapewne przeżywa wszystko po "męsku" nic sie nie martw 


Re: NADZIEJA -za 7 dni powitam i poznam mojego Synka :)
kurczak  
05-09-2007 00:32
[     ]
     
jasne kochana trzymamy kciuki. Przeszłaś wiele w życiu, wierzę, że teraz dla WAS zaświeci słoneczko, Wasza Córeczka będzie miała BRACISZKA (albo SIOSTRZYCZKĘ-zawsze jest jakaś niepewnosć;) i wszystko się dobrze ułoży. Nawet nie myśl o nowotworze zlośliwym!! nie będę tu dawała wykrzykników, bo mnie Amtrak zestrofuje, ale wyobraź sobie jak krzyczę na Ciebie!!! nie wolno!!!! nie wolno źle myśleć!!
dziś mija rok od odejścia Emilki (*) a ja mam kolejne Maleństwo pod serduszkiem i odzyskałam wiarę, choć... przygaszona jestem i boję się. Jak ja bym już chciała być jak TY parę dni przed porodem. Czekamy na wieści. Całuję 

Ostatnio zmieniony 05-09-2007 00:33 przez kurczak

Re: NADZIEJA -za 7 dni powitam i poznam mojego Synka :)
mamagabrysi  
05-09-2007 02:49
[     ]
     
dzieki dziewczynki.
W ciazy i nie ciazy (bo przerwy miedzy kolejnymi probami) jestem od 2,5 roku. W zeszlym roku z moja Gabi bylam w ciazy 5 msc-y, w 2005 roku - dwie ciaze 9 i 11 tyg. Noi za 6 dni skonczy sie moja traumatyczna podroz, moja walka. nie moge wprost w to uwierzyc. Co chwila pochlipuje bo boje sie tej ciszy po porodzie, ktorej doswiadczylam w zeszlym roki, boje sie tej mojej operacji, wszystkiego sie boje, jestem tez tak rozenutuzjazmowana, podekscytowana, szczesliwa i niecierliwa, ze to tez jest powodem mojego chlipania i upuszczania lez. ahhh taka koncowka, pelna emojcji skrajnych i na najwyzszych obrotach.
Kasiu, rozumiem doskonale Twoje przygaszenie, nie tylko w Ten Dzien. Nic nie jest juz takie samo po Stracie Dziecka, radosc z ciazy rowniez. Nie wymagaj od siebie zbyt wiele.
Dla Emilki (***)
Dla wszystkich Aniolkow (***)

Kochane moje Aniolki badzcie ze mna w dzien kiedy Wasz braciszek pojawi sie na swiecie, przysnijcie mi sie i dodajcie odwagi i optymizmu
dla Was (***) Mamusia Gusia 
Agnieszka mama
Mai (28.12.2003), Aniolka***(9tc,19.04.2005),Aniolka *** (12tc,10.10.2005),Gabrysi ***(20tc,19.07.2006),
Tolka (11.09.2007) i Adrianki (03.09.2011)

Re: NADZIEJA -za 7 dni powitam i poznam mojego Synka :)
Angel  
05-09-2007 09:19
[     ]
     
Gosiu trzymaj się ,pamiętaj nie jesteś sama,masz nas i swojego wyczekiwanego,wytęsknionego synka pod swoim serduszkiem.Już niedługo przywitasz go na świecie.
Odliczam razem z Tobą-7 dni.Jak bardzo bym chciała być na Twoim miejscu....
Pozdrawiam i trzymam kciuki. 
Aga mama Mateuszka (*)23.04 2005 i Igorka (*)16.10.2006

Re: NADZIEJA -za 7 dni powitam i poznam mojego Synka :)
ola  
05-09-2007 19:57
[     ]
     
Będzie dobrze,trzymam kciuki! 


Re: NADZIEJA -za 7 dni powitam i poznam mojego Synka :)
basia 30 babelek  
05-09-2007 21:55
[     ]
     
Niemartw sie kochana ,bedzie dobrze ,zycze powodzenia i zdrowia dla ciebie i malenstwa,racajcie do domku razem i szybciutko,trzymam kciuki i modle sie za was.:) 
Baśka

Re: NADZIEJA -za 6 dni powitam i poznam mojego Synka :)
mamagabrysi  
06-09-2007 03:03
[     ]
     
dzisiaj dzien minal blyskawicznie. pomimo, ze ruga noc z rzedu nawet chwilki nie przespana, to hormony i adrenalina trzymaja mnie calkiem w pionie ;) mam nadzieje, ze dzisiaj jednak pospie. Dzisiaj bylam na pedicure i manicure, zatem chyba juz jestem gotowa - moge isc pod noz :) 
Agnieszka mama
Mai (28.12.2003), Aniolka***(9tc,19.04.2005),Aniolka *** (12tc,10.10.2005),Gabrysi ***(20tc,19.07.2006),
Tolka (11.09.2007) i Adrianki (03.09.2011)

Re: NADZIEJA -za 6 dni powitam i poznam mojego Synka :)
miriam  
06-09-2007 09:19
[     ]
     
Trzymaj się. Ja dopiero za 7 miesięcy.....mam nadzieję.... 
http://www.republikadzieci.pl/rd/content/view/786/184/

szczęśliwa ziemska mama....

Re: NADZIEJA -za 6 dni powitam i poznam mojego Synka :)
Soffija  
06-09-2007 09:29
[     ]
     
Ach jak Ci dobrze... :) Tylko chyba do operacji każą zmywać lakier z paznokci...
Trzymajcie się ciepluchno. 


Re: NADZIEJA -za 6 dni powitam i poznam mojego Synka :)
sillke(mama Remika)  
06-09-2007 11:18
[     ]
     
Życzę Powodzenia....jeju juz tak niedługo:-) 

http://tobie-remiczku.blog.pl/
Kochamy Cię Skarbie....


Re: NADZIEJA -za 6 dni powitam i poznam mojego Synka :)
mama Oliwki  
06-09-2007 13:23
[     ]
     
Roeniez zycze powodzenia juz za 6 dni bedziesz tulic swoje szczescie ah jak ci dobrze trzymam za was zycze najcudowniejszych przezyc 


Wielkie odliczanie 5 dni
mamagabrysi  
06-09-2007 17:16
[     ]
     
wlasnie przyszlam z ostatniego usg. noi siedze i rycze, to gowno - nowotwor- uroslo przez ostatnie 2 tyg z 17 cm do 22 cm i zajmuje caly dol brzucha i duza czesc jamy brzusznej. nasz Synus bardzo dobrze sie trzyma. ja mam juz totalnie dosc, dzisiejsze wyniki i pomiary nowotworu poprostu "zwalily mnie z nog" doslownie i pscychicznie. 
Agnieszka mama
Mai (28.12.2003), Aniolka***(9tc,19.04.2005),Aniolka *** (12tc,10.10.2005),Gabrysi ***(20tc,19.07.2006),
Tolka (11.09.2007) i Adrianki (03.09.2011)

Re: Wielkie odliczanie 5 dni
mela79  
06-09-2007 18:33
[     ]
     
Tak wiele przeszłaś... Wierzę, że wyczerpałaś już swój limit cierpienia. Życzę Ci, że by przed Tobą były już tylko radosne dni, żebyś za kilka dni tuliła w ramionach swojego syneczka i żeby ten guzbył całkowicie nieszkodliwy
Musi być dobrze! 


WIELKIE ODZLICZANIE - 4 Dni
mamagabrysi  
08-09-2007 03:19
[     ]
     
Dzieci Moje Anioleczki - czuwajcie nad braciszkiem i mama. Kocham Was (***) 
Agnieszka mama
Mai (28.12.2003), Aniolka***(9tc,19.04.2005),Aniolka *** (12tc,10.10.2005),Gabrysi ***(20tc,19.07.2006),
Tolka (11.09.2007) i Adrianki (03.09.2011)

Re: WIELKIE ODZLICZANIE - 4 Dni
kurczak  
08-09-2007 17:16
[     ]
     
powodzenia;o) 


Re: WIELKIE ODZLICZANIE - 4 Dni
maria  
08-09-2007 22:17
[     ]
     
Wyobrazam sobie jak musisz sie niecierpliwic i lekac. Niesamowite emocje, nie dziwie sie ze nie mozesz spac. Ja wczor nie moglam zasnac bo nareszcze podjelismy decyzje kiedy zaczniemy starania o Dzieciatko i wtedy dotarlo do mnie jak bardzo nie moge sie doczekac i jak bardzo tego pragne. Ale to jeszcze dluuugo. Życze Wam wspanialego Spotkania, a Tobie cierpliwego oczekiwania i szybko mijajacego czasu;) (dob ze bylas u kosmetyczki i zajelas czym mysli;) 3mam kciuki! bedzie dobrze:)) 


Re: WIELKIE ODZLICZANIE - 4 Dni
laura123  
10-09-2007 09:42
[     ]
     
Bardzo się cieszę, ze już za chwilę przytulisz swoje maleństwo.... Jak ja tego pragne...(****) 


Re: WIELKIE ODZLICZANIE - 1 dzień
Green Tea  
10-09-2007 10:13
[     ]
     
Mamogabrysi, to już tylko godzinki.... Czekamy.. 
Beata - mama Sary (20.12.2001),Tamary (+20tc -12.03.2006) i Grety (04.06.08)

Re: WIELKIE ODZLICZANIE - 1 dzień
edi7  
10-09-2007 10:55
[     ]
     
Będzie dobrze:)jeszcze tylko chwilka:)) 
edyta

Re: WIELKIE ODZLICZANIE - 1 dzień
basia 30 babelek  
10-09-2007 12:19
[     ]
     
Zycze ci naprewde duzo szczescia i wsparcia rodziny,no i dla ciepie duzo zrowia ,nie zalamuj sie badz silna ,bo przeciez czeka cie duzo radosci no i pracy przy maluszku,ktoremu zycze duzo sily i zdrowia.Wracajcie szybciutko 
Baśka

Re: NADZIEJA -za 1 dzien powitam i poznam mojego Synka :)
Soffija  
11-09-2007 00:16
[     ]
     
Kochana, leż, wyśpij się dzisiaj, bo od jutra będziesz karmić, przewijać i lulać, i karmić, i przewijać i znowu lulać, itd, itd... tłustego zdrowiutkiego Malca.
Miłych snów :) 


Re: NADZIEJA -to juz DZISIAJ powitam i poznam mojego Synka :)
mamagabrysi  
11-09-2007 03:56
[     ]
     
kochane, dziekuje za cieple slowa i wsparcie. U mnie 21.50 - 10 wrzesnia, a u Was juz 11 wrzesnia i prawie 4 nad ranem - tak czy tak juz tylko godziny dziela mnie od Spotkania. To dla mnie tak bardzo abstrakcyjne... jestem przerazona wystraszona i najchetniej "zmienilabym zdanie" i zamiast na porodowke cc - poszla na lody :) Jestem rowniez podekscytowana choc mocno to przysloniete strachem. o 13.30 -14.00 polskiego czasu urodzi sie nasz Synek. Kochane trzymajcie za nas kciukasy. calusy ogromne, przynajmniej tak ogromne jak moj brzuch :)
dla Waszych Anielskich Dzieci (***)
Aniolki, Dzieci moje Kocham Was bardzo (***) badzcie jutro z nami, przyjdzcie we snie ... 
Agnieszka mama
Mai (28.12.2003), Aniolka***(9tc,19.04.2005),Aniolka *** (12tc,10.10.2005),Gabrysi ***(20tc,19.07.2006),
Tolka (11.09.2007) i Adrianki (03.09.2011)

Re: NADZIEJA -to juz DZISIAJ powitam i poznam mojego Synka :)
edi7  
11-09-2007 08:21
[     ]
     
Gabrysiu wprawdzie w tym czasie będę w pracy,ale mocno będę ściskać kciuki:)To już tylka chwilka.
Pamiętam jakie to cudowne uczucie usłyszeć płacz własnego maleństwa,a potem móc je dotknąć i przytulić:)uśmiechnij się;) 
edyta

Re: NADZIEJA -za 1 dzien powitam i poznam mojego Synka :)
weraamela  
11-09-2007 11:59
[     ]
     
Sercem i myślami jestem dziś z Wami,życzę dużo sił i wielleee radości:) 
Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)

Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)

za 1-2 godzinki;)
kurczak  
11-09-2007 12:04
[     ]
     
;) kciuuuuuuuki trzymam ;)
czekamy na wiesci!!!!
trzymajcie sie zdrowo ;)
Kasia
ach,....jak ja bym chciala ;) byc pare godzin przed porodem;) jest 12..... czekamy na wiesci ;)
caluje 

Ostatnio zmieniony 11-09-2007 12:06 przez kurczak

NAJSZCZESLIWSZA MAMA
mamagabrysi  
15-09-2007 20:08
[     ]
     
kochane, dwie godzinki temu wrocilam ze szpitala. Wszystko jest CUDNIE :) moj Synus jest krolewiczem z bajki - mojej najcudniejszej bajki :))) jest zdrowy i moj nowotwor okazal sie postacia lagodna. Tolek ma 53 cm i prawie 3.5 kg przy urodzeniu. jestem oczywiscie najszczesliwsza mama pod sloncem, niewyspana z cyckami pod brode,obolala , najszczesliwsza. On sobie na mnie wlasnie lezy i Jego oddech jak muzyka lagodna usypia rowniez mnie i chyba ide na "komarka" razem z Tolusiem :))))) Super co :))
Dziekuje za Wasze kciuki, mysli, fludiy, modlitwy. Lepiej byc nie moze :) 
Agnieszka mama
Mai (28.12.2003), Aniolka***(9tc,19.04.2005),Aniolka *** (12tc,10.10.2005),Gabrysi ***(20tc,19.07.2006),
Tolka (11.09.2007) i Adrianki (03.09.2011)

Re: NAJSZCZESLIWSZA MAMA
mika2  
15-09-2007 20:24
[     ]
     
Wielkie gratulacje !!! Cieszę się bardzo i życzę Ci aby synek rósł jak na drożdżach. 


Re: NAJSZCZESLIWSZA MAMA
basia 30 babelek  
15-09-2007 20:49
[     ]
     
Wielkie gratulacje ,zdrowia dla obojga i duzo szczescia 
Baśka

Re: NAJSZCZESLIWSZA MAMA
kurczak  
15-09-2007 21:08
[     ]
     
Cudowne wieści!!! Całuski ogromne!!! Ucałuj Tolusia od nas wszytskich;o)
bravo
jestem z Was dumna
i bardzo chciałabym być już po porodzie i również trzymać wymarzoną iskierkę w ramionach
tymczasem jutro zaczyna się 8 tydzień, mam leżeć i drżeć o Maleństwo....ale jak?
Całuski 


Re: NAJSZCZESLIWSZA MAMA
Soffija  
15-09-2007 22:01
[     ]
     
Wspaniale :) Tak się cieszę!!! 


Re: NAJSZCZESLIWSZA MAMA
MamaAdusia  
15-09-2007 22:17
[     ]
     
Gratuluję : ) też już bym chciała tulić synusia :)
Ja jestem w 30 tygodniu i już mam skurcze. Biorę cordafen i no-spę forte : (
Mały jest duży, bo wg usg to już skończony 31 tydz. Boję się. Chciałabym, żeby był już listopad. 
Magdalena Puzoń

Re: NAJSZCZESLIWSZA MAMA
mama Oliwki  
15-09-2007 23:01
[     ]
     
Ogromne gratulacje usciski dla was i ogrom radosci 


Re: NAJSZCZESLIWSZA MAMA
AniaPi  
15-09-2007 23:14
[     ]
     
Dla najszczęśliwszej mamusi pod słońcem - gratulacje i buziulki dla Syneczka.
A dla Zaniepokojonej MamyAdasia - kochana - leż, odpoczywaj, łykaj leki i... nie martw się! Skurcze się wyciszą i donosisz ciążę, a potem urodzisz silnego, zdrowego dzidziulka! Tylko się nie denerwuj, bo to napędza macicę do twardnienia! 
Ludzie odchodzą, ale miłość pozostaje.

Re: NAJSZCZESLIWSZA MAMA
MamaAdusia  
16-09-2007 11:28
[     ]
     
Dziękuję AniuPi. Postaram sie nie denerwować, choć u nas to już chyba tak będzie. Wszystkie straciłyśmy dzieci i teraz drżymy nad naszymi kruszynkami w brzuszku. Mam też prawie 5 letnią córcię i jak ona tylko ma gorączkę, to ja od razu panikuję i dzwonię do lekarza. Moje podejście do życia się zmieniło. Ja już wiem, że nie jestem nietykalna : (
A co do odpoczynku, to właśnie postanowiłam trochę wyluzować i dużo leżeć. Jeszcze raz Ci dziękuję. 
Magdalena Puzoń

Re: NAJSZCZESLIWSZA MAMA
małgorzata  
16-09-2007 12:06
[     ]
     
Gratulacje dla mamy - ogromnie się cieszę i oby wszystkie mamy, które tu piszą zaznały takiego szczęścia!! Ucałuj od nas swojego syneczka!!! 


Re: NAJSZCZESLIWSZA MAMA
edi7  
16-09-2007 12:51
[     ]
     
Sredecznie gratuluję i życze aby synek był spokojny i dał się mamie wysypiać;) 
edyta

Do MamyAdusia
AniaPi  
16-09-2007 17:40
[     ]
     
MamusiuAdusia! twój lęk jest normalny i naturalny, tyle, że nieneutralny, bo działa na macicę!To powoduje skurcze! A skurcze budzą Twój strach i koło się napędza! Trzeba temu zaradzić, choć to łatwo powiedzieć, ale gorzej zrobić! Kochana - przede wszystkim - odpoczywaj i daj sobie najblizszym pomóc, tzn., niech przejmą większość obowiązków domowych, a sobie zostaw najprzyjemniejsze - opiekę nad córeczką! Spacerujcie, jeśli możesz i ciesz się każdym dzionkiem! A leki są po to, żeby pomóc i pomogą, zobaczysz!Całuję i przytulam serdeczniutko! 
Ludzie odchodzą, ale miłość pozostaje.

Re: Do MamyAdusia
MamaAdusia  
16-09-2007 19:55
[     ]
     
Święta prawda AniuPi : ) Muszę wyluzować. Dziękuję Ci za wsparcie. 
Magdalena Puzoń

Re: NAJSZCZESLIWSZA MAMA
DMS  
17-09-2007 14:03
[     ]
     
Wielkie gratulacje!!! To jest super uczucie mimo niewyspania i innych drobnych niedogodności.
Całuję Was, Dorota 
Nelitka (*)http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec401.htm
Milenka (ur. i uratowana 22.08.2007)

Re: NADZIEJA -utulilam wreszcie mojego Synka :)
patrycja grzybowska  
17-09-2007 11:19
[     ]
     
grattuluje 
mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006)
mama 6 letniej Amelki
i malutkiego Antosia

Re: SPEŁNIIENIE -utulilam wreszcie mojego Synka :)
kurczak  
21-09-2007 23:57
[     ]
     
Caluski dla Tolusia ;) 


Re: SPEŁNIIENIE -utulilam wreszcie mojego Synka :)
mamagabrysi  
23-09-2007 20:01
[     ]
     
dziekuje za caluski w Tolka imieniu :) ja Go obcalowuje gdzie sie da ;) bo sa miejsca, ze sie nie da. ostatnio Tolek nasikal sobie do oka, zupelnie niepowazny z Niego gosc :))))
Jestem jeszcze oslabiona i blado - przezroczysta, ale rana dobrze sie zagoila i tylko jeszcze pobolewa. glownie najbardziej dokucza mi teraz oslabienie i zmeczenie, ale to kiedys chyba minie ;) Tolus dodaje sil - mozliwosc calowania Go, smyrania, noszenia, tulenia, spania na mnie. calusy od Tolka dla wszystkich Aniolkowych ciotek i wujkow. 
Agnieszka mama
Mai (28.12.2003), Aniolka***(9tc,19.04.2005),Aniolka *** (12tc,10.10.2005),Gabrysi ***(20tc,19.07.2006),
Tolka (11.09.2007) i Adrianki (03.09.2011)

Re: SPEŁNIIENIE -utulilam wreszcie mojego Synka :)
kurczak  
26-09-2007 17:19
[     ]
     
Kochana - cudownie ;) co za Toluś !!!! nasiusiac do oka... hihi pewnie wielu panom to się zdarzyło w dzieciństwie ;)
Ucałuj-wyściskaj-ach.... jak ja bym już chciała być bliżej szczęśliwego rozwiązania... ale jeszcze tylko około 31 tygodni ;) wytrzymam. Tylko siły i nadziei czasem brak... jak dziś.
Ale weszłam do Tolusia-przeczytałam i od razu mi lepiej ;)
całuski 


mamagabrysi
kurczak  
10-10-2007 12:34
[     ]
     
poczytalam watek "jestem w ciazy" agmar... i sie wzruszylam, pojawiamy sie tam wszystkie, ja od marca, po dotarciu na forum... watek zalozony w 2005 roku! lapalam fluidy od Ciebie w marcu... hihi i zlapalam w koncu
caluski dla Tolusia, pisze tam, ze jestes w ciazy i jestes wrzesniowka ;)
tak mnie w nocy wzielo... do 2 siedzialam tam i czytalam... agmar od 2005 roku ma juz dwoje urodzonych dzieci;) fajnie sie wszystko uklada
i jest Inezka, pisala, ze juz nie moze wytrzymac i obwiescic musi, ze jest w ciazy!!! a teraz tuli juz ochrzczona Coreczke;) duuuzia!!!
pozdrawiam

Caluski 

Ostatnio zmieniony 10-10-2007 12:38 przez kurczak

Re: kurczak
mamagabrysi  
10-10-2007 14:46
[     ]
     
Kasiu, prawda, ze cudownie, ze tylu mamusiom, ktore sa po traumie podejmowania decyzji, jednak sie udaje:))))zalozylam jeszcze watek na naszym zamknietym forum "ciaza jak ja przejsc". dla mnie ciaza z Tolkiem to byl jeden wielki stres, szczegolnie ze byly komplikacje zdrowotne w postaci cysty, a potem nowotwora. denerwowalam sie tragicznie na kazde usg, a mialam ich ok 17.Juz nie mowie o sresie przez 4 tyg kiedy wiedzielimy o Gabi wadach i chodzilismy na usg. koszmar. Jednak od mojego stresu ani Gabi nie byla bardzieh chora, ani nie usnela we mnie z tego powodu, ani Tolek sie nie rozchorowal bo ylam w nieustannie ogromny stresie. Kasiu wyluzuj sie z tym, ze wszyscy Ci mowia, ze masz byc spokojna bo jeszcze zaszkodziz dziecku. nie ma mozliwosci nie stresowa sie po takich przezyciach jak nasze. to usg w polowie pazdziernika bedzie bardzo trudnym przezyciem i stresujacym i nie mozna wyprzec swoich emocji bo dopiero wtedy mozna zaszkodic sobie powaznie. ja kochna trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje na samo dobre wyniki. NIech nadzieja w Tobie rosnie i rosnie i rosnie, a stres niech sobie bedzie oby tylko nie przytlumil nadziei. wybacz bled, ale Tolek chce byc jedynym ktoremu posiecam uwage i wierci sie na mnie niemilosiernie wiec nie wiec stukam na pewno z bledami.caluje i trzymam kciuki, Tolus sle fluidy zdrowka Twojej Kruszynce pod sercem :) 
Agnieszka mama
Mai (28.12.2003), Aniolka***(9tc,19.04.2005),Aniolka *** (12tc,10.10.2005),Gabrysi ***(20tc,19.07.2006),
Tolka (11.09.2007) i Adrianki (03.09.2011)

Re: kurczak
kurczak  
10-10-2007 23:45
[     ]
     
Oczywiscie, ze tylko jemu winnas poswiecac uwage!!!---Tolusiowi!!! Dziekuje 


Re: kurczak
mamantos  
11-10-2007 11:08
[     ]
     
bardzo sie ciesze ze przybywaja ziemskie dzieci, to trzyma mnie przy zyciu, ze juz niedługo ja bede mogla wypisac na tym forum ze jestem szczesliwa mamka ziemskiego dziecka....dopiero jestem w 30 tygodniu i juz bym chciala zostac mamka... tym bardziej ze jestem nareszcie ciocia od 12 wrzesnia, i moja siora z malenstwem sa tacy nieosiagalni, bo mieszkaja w anglii... i ani oni ani ja nie moge do nich leciec...ale jeszcze troche i bedziemy fruwac z swoimi malenstwami do siebie:)całusy dla Tolusia i ciebie mamko....
całusy
Madzienka mamka pysia 30 tydzien w brzusio
i aniołka Antoska +19.06.2006 


::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora