dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> CHORE DZIECKO
Nie jesteś zalogowany!       

Poród chorego dziecka?
lewana  
03-08-2007 11:19
[     ]
     
Witam!
Pisze po raz pierwszy. Jestem w ciąży blizniaczej, dwuododniowej, dwukosmowkowej, czyli tak jakby dwie odzielne ciaze. Niestety jedno dziecko-jest b. chore, najprawdopodobniej zespol wad letalnych(rozszczep, dysplastyczne nerki, malo wod plodowych itd). Drugie dziecko rozwija sie prawidlowo.
Zblizam sie do 30 tc i zaczynam myslec o porodzie i o tym co nas czeka. Jestme pod opieka Karowej, ciaze w sumie przechodze dobrze. Mam nadzieje, donoci jak najdluzej. najprawdopodobniej czeka mnei cc-chce tego!
Ale jak zaplanowac ten porod, aby miec jak najleposza "obstawe" tzn neonatologo, zeby stwierdzili co tak naprawde dolega chorej dziewczynce??? Bo wiadomo teraz opieramy sie na usg, i czasem widac wiecej, a czasem mniej. Widamo, ze lekarze sie nie roztkliwiaja, oni widzieli takie przypadki...A ja chce dla dzieci jak najwiece zrobic juz teraz..Moze wykupic plozona, ktora bedzie nad tym wszystkim czuwac? Ale po co do cc polozna? Boja sie , ze np zaczne rodzic wczesniej trafie na izbe i co dalej? Mam od progu krzyczec o mojej sytuacji? Chcialabym sie czuc pewnie i mocno psychicznie. Bo i tak potem czekaj anas trudne decyzje. Gdyby byla taka mozliwosc zpalacila bym nawet za porod w Damianie itp. ale tam wiadomo - patologiami sie nie zajmuja... Nie wiem co robic, zaczynam sie bac. Lekarz jak lekarz, teraz nas prowadzi, ale jak mam gwarancje na potem? Moze dac w lape? Nigdy nie dawalm i brzydzi mnie to, ale w tej sytuacji?
I jeszcze jendo pytanie, jelsi na usg wyszedl problem z nerkami u naszej dziewczynki, to po porodzie powinni to zaraz jakos potwierdzic, czy oni maja tam usg? Czy beda wiedziec ze trzeba to sprawdzic? Czy tylko ja "obmacaja"? Jak odbywaja sie takie nietypowe porody? Jak sie przygotowac?
Bede wdziecznaza info.
Ania 


Re: Poród chorego dziecka?
marzena_mm  
04-08-2007 15:47
[     ]
     
cześć. trudno mi coś konkretnego poradzić. jednak na pewno już wybrałaś szpital gdzie będziesz rodzić. najlepiej już teraz zgłoś się na izbę przyjeć i opowiedz o sobie. po prostu tak jak tu na forum. myslę że tam ci wszystko wytłumaczą i bedziesz wiedziała "na czym stoisz".
nie martw się z pewnością od razu po urodzeniu twoja córeczka trafi do specjalisty. (jednak już teraz musisz to zorganizować)
dowiedz się który szpital w twojej okolicy ma najlepszy sprzet do leczenia noworodków.

pozdrawiam Marzena 
Marzena

Re: Poród chorego dziecka?
AsiaS  
05-08-2007 14:21
[     ]
     
Ja proponuję abys wybrała szpital tam gdzie jest oddział intensywnej terapii. a poza tym to twój lekarz prowadzący powinien się o to zatroszczyć i skierować cię do odpowiedniego szpitala. musisz mieć całą dokumentację z przebiegu ciąży , wszystkie usg itd ze sobą aby lekarze w szpitalu mogli się z tym wcześniej zapoznać.
A poza tym to ciąża bliźniacza i na dodatek jedno dzieciątko jest chore więc polecałabym już teraz rozejrzeć się za dobrym szpitalem i ewentualnie porozmawiać tam z jakimś lekarzem i przedstawić całą sytuację. porozmawiaj ze swoim lekarzem co on o tym sądzi.
Życzę ci dużo siły i wiary. 
JoannaS

Re: Poród chorego dziecka?
lewana  
06-08-2007 10:47
[     ]
     
Lekarza i szpital mam juz wybrany-to najlepszy szpital z OIOMEM dla maluchow w Wawie. Ale moj gin. jest malomowny, ja chyba za malo asertywna. No i boje sie, ze nei bede miala sily o tym opowiadac, informowac, ze bede w szoku... 


Re: Poród chorego dziecka?
aniazuza  
13-08-2007 14:35
[     ]
     
witam cię cieplutko ,ja tez mam podobny problem , czytałaś o mojej Zuzi więc wiesz , jak to wygląda , sama sie bardzo boję tego cholernego pobytu w szpitalu,boję się że tam będę sama .Staram się byc póki co dzielna , ale jakoś mi to zaczyna nie wychodzić ,wiesz mam tyle pytań do lekarzy ,co do zdrowia mojej niuni,ale brak mi sił i przede wszystkim odwagi.Pozdrawaim cię. 
<*><*><*>Ania Mama Kochanej Zuzi (20.08.2007)<*><*><*>
gg 1880752

Re: Poród chorego dziecka?
herzig  
04-09-2007 14:27
[     ]
     
Prosze was kochane Mamusie pytajcie bo tylko w ten sposob czegos sie dowiecie.Z opowiesci o lekarzach czytam ze sa tacy co nie wiedza ale sa tacy co poprostu sami sie boja i nie umieja z matkami o tym rozmawiac.Mozna to tylko przerwac samemu zadajac pytania. Im wiecej wiem wczesniej tym bardzie moge sie przygotowac na sytuacje, tez ta trudna.
pozdrawiam cieplo.
agnieszka 
agnieszka herzig

Re: Poród chorego dziecka?
lewana  
04-09-2007 14:39
[     ]
     
Witajcie!
Czesc z Was zna moja historie. Pisze ze szpitala (maz przyniosl mi kompa).
01.09 urodzilam dzieci. Coreczka zmarla po kilku minutach.... Chlopczyk-Jacus Junior:), poczatkowo mial sie super 9 pkt Apgar, 2 kg, darl sie jak szlaony, ale po dobie okazalo sie, ze ma cos z plucami!
Zapalenie plucek, jest pod respiratorem, nie musze opisywac co czujemy, rycze od wczoraj, nie moge sie opanowac jak go widze bidulke, za duzo tego, nie moge tego udzwignac, dlaczego nie mozemy wyjsc na prosta??? Myslam, ze chociaz wczesniactwo nas ominie, ale nie, los dalej nas doswiadcza.

Porod zaczal sie w sobote, nagle, bo krwawienie na ktore nagle trafilam do szpitala bylo zatrzymane (problem z szyjka)! Dostalam
goraczki-37,8 potem nawet 38,8. Czulam sie przedtem super, posiewy jalowe.
Niewiadomo do konca co sie stalo, czy to dzieci mialy infekcje czy ja? Czy moze chorutka Lila cos sprowokowala? Wzielli do badania lozyska itp. Podjeli szybka decyzje o cc. Jestem w IMID, po odeslaniu z Karowej, ale to odrebna historia.
Trzymajcie kciuki za Maluszka, jesli i jego mialabym stracic, to chyba tego nie przezyjemy....

Jak bede w stanie napisze wiecej o samym porodzie i calej procedurze... 


Re: Poród chorego dziecka?
herzig  
14-09-2007 05:43
[     ]
     
Trzymamy mocno i Wy sie tez trzymajcie.
Cieplutko pozdrawiam
Agnieszka 
agnieszka herzig

Re: Poród chorego dziecka?
she28  
22-09-2007 19:41
[     ]
     
mam nadzieje ze wszystko pomału układa sie dobrze...duzo siły dla Malucha i dla Was...(*)dla Waszej córci 
Monika

Mama Aniołka Kubusia [*]
ur.zm.03.04.2007....Jestes całym moim swiatem...
...to nieprawda że Ciebie juz nie ma...jesteś choć daleko stad...to nie prawda ze Ciebie juz nie ma...trzymam Twoją dłoń
i sierpniowej Niespodzianki

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora