 Zespół Turnera i koarktacja aorty | |
|
GosikM
07-10-2006 23:22 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Moja córeczka ur.31.08.2006r. Cały czas przebywa w szpitalu i czeka na operację. W piątek poleciała do ICZMP w Łodzi na odział kardiologii. Ma już 6 tyg. a przybrała tylko 300g. Bardzo się boję o nią. Jest przecież taka malutka. Waży teraz 2380g.Operacja jest konieczna bo ma wysokie ciśnienie tętnicze 128/78 przez bardzo zwężenie aorty . Operacja ma się odbyć w poniedziałek w 90%. Ufam lekarzom ,na pewno zrobią wszystko co możliwe.
|
|
Ostatnio zmieniony 07-10-2006 23:29 przez GosikM |
| Re: Zespół Turnera i koarktacja aorty | |
|
GosikM
08-10-2006 00:03 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Agnieszka to moje trzecie dziecko. Wiem , że jest bardzo chora i czeka ją ciężka operacja.
Nie mogę jeszcze dojść do siebie , że nie mogę jej mieć w domu i ją przytulać. W szpitalu leży w inkubatorze. Jest pod ciągłym monitoringiem. Nawet jej nie mogę przytulić , to tak bardzo boli……… .
GosikM napisał(a):
> Moja córeczka ur.31.08.2006r. Cały czas przebywa w szpitalu i czeka na operację. W piątek poleciała do ICZMP w Łodzi na odział kardiologii. Ma już 6 tyg. a przybrała tylko 300g. Bardzo się boję o nią. Jest przecież taka malutka. Waży teraz 2380g.Operacja jest konieczna bo ma wysokie ciśnienie tętnicze 128/78 przez bardzo zwężenie aorty . Operacja ma się odbyć w poniedziałek w 90%. Ufam lekarzom ,na pewno zrobią wszystko co możliwe.
|
|
|
| Re: Zespół Turnera i koarktacja aorty | |
|
Ewa Seta
09-10-2006 09:11 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Trzymam kciuki za Twoją córcię,zobaczysz wszystko dobrze się skończy.Jeszcze będziesz ją przytulac i pieścic.Trzymajcie się.Pozdrawiam Ewa
|
|
|
| Re: Zespół Turnera i koarktacja aorty | |
|
GosikM
10-10-2006 18:12 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
W poniedziałek o 5:30 dotarłam do szpitala w Łodzi. Agnieszka czeka na operacje ma iśc jako druga na sale operacyjną. O 6:00 pielęgniarki jak codzień ważą dzieci, córka waży 2500g to jej najwiża waga od urodzenia. Po odsunięciu leku odwadniającyum widać róznicę. O godz. 7:30 mogę wykąpać córeczkę chociązna chwilę mogę ją potrzymać . Bo tak jest inkubatorku. Nalałam wody i ją dokładnie wykąpałam trochę popłakała bo była głodna. Przytuliłam ją w pieluszkę tetrową i się uspokoiła. Ubrałam ją i włożyłam ją do rożka. Potrzymałam ją ok 15min. Póżniej przyszła położna i musiała znowu włożyć ją do "tego pudełka" pozałaczała glukaze , EKG, oddech. Dziś cały dzień będzie na głodzie i z tego powodu jest nie spokojna. O 13:20 jest tel.od anastiologów aby Agnieszkę przywieź na sale operacyjną. Zeszłam razem z nią na oddział operacyjny. Przed drzwiami musiałam się z nią pożegnać, dałam jej buzika , pogłaskałam i w duchu powiedziałam żeby się trzymała i poprosiłam Matkę Bożą aby miała ją w OPIECE. Potem drzwi się zamknęły i mogłam tylko czekać.
Operacja potoczyła się bez rzadnych komplikacjii, Agnieszka będzie teraz małymi kroczkami wybudzana. Jechałam do domu do dwujki pozostałych dzieci. We wtorek o 14:00 doktor mnie poinformowała , iż Agnieszka już sama oddycha bez respiratora i jeszcze ma tylko trochę popdwyszone ciśniernie ale to się zdarza po takim zabiegu. Po tych informacjach uspokoiłam się. Już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę moją córeczkę. Teraz jest narazie na POOPie czyli pooperacyjnym oddziale. Pożnij ją przeniosą na oddział kardiochirulgi.
Pozdrawiam Wszystkich!
|
|
|
| Re: Zespół Turnera i koarktacja aorty | |
|
Ewa Seta
11-10-2006 08:59 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
cieszę się razem z Tobą.~Trzymajcie się cieplutko,malutka szybko wróci do zdrowia,już tak ładnie przybiera na wadze.Pisz o każdym postępie w leczeniu.
pozdrawiam Ewa
|
|
|
| Re: Zespół Turnera i koarktacja aorty | |
|
GosikM
18-10-2006 10:25 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Poniedziałek 09-10-2006 operacja Agnieszki korekta wady serca Koarktacja (zwężenie cieśni) aorty (CoA) . Zabieg odbył się bez żadnych komplikacji . Po dwunastych godzinach mogła już sama oddychać bez respiratora , była na oddziale pooperacyjnym POOP.
W czwartek została przewieziona na kardiochirurgię gdzie można opiekować się malutką. Na razie dostaje same kroplówki i lekarstwa potrzebne po operacji . Ciśnienie jeszcze ma wysoki ale już pomału spada. W sobotę mogę do niej jechać byłam u niej o 5:30. Jeszcze nie mogłam jej kąpać z powodu założonych drenów przy tętnicach szyjnych. Ale mogłam ją karmić dostaje mój pokarm na zmianę z BEBILON Pepico z butelki bo nie ma siły sama ciągnąć z piersi. A ja mam mało pokarmu przez to , że już 8 tyg ściągam pokarm - zjada po 50/60ml/. Rano ważą dzieci – ważyła 2760g. Przez cały dzień dochodzę i zajmuję się Agnieszką. Po zjedzeniu gdy się jej odbije zasypia chociaż ma niepokojące czkawki . Czasami jej się pokarm uleje bo naciska na żołądek. Niedziela 15-10-2006 rano pielęgniarki o 7:00 zmieniają się a o 7:30 można dzieci kąpać . Pozwalają mi ją zważyć i wykąpać. Przez jeden dzień przybrała 200g. Ale to może dlatego , że mało wysikała. Jeszcze ma dwa dreny ale już po południu w zabiegowym jeden jej ściągają. Zaraz inaczej wygląda. Też ma po zabiegu zmieniony płacz . Bardzo ją słabo słychać jak płacze taki zachrypły głosik ale to wszystko po podrażnieniu tkani gardłowej . Robią jej inhalacje przed jedzeniem raz a dobę.
Mam nadzieję, że wszystko będzie już dobrze. Na dniach ma być wypisana prawdopodobnie w piątek 20-10-2006 , ale to jeszcze nic pewnego przy takim małym dziecku. W poniedziałek robią jej kontrolne echo serce jest bez zastrzeżeń . We wtorek zjada już po 70/80ml. Ale raz im zwymiotowała i ma luźniejszą kupkę co martwi trochę lekarza. Waży 2880g. Dzisiaj mają lekarze zebranie . Agnieszka ma mieć zrobione wyniki posiewu itp. Po tych wynikach okaże
się czy kiedy córeczkę wypiszą ze szpitala
|
|
|
| Re: Zespół Turnera i koarktacja aorty | |
|
Ewa Seta
18-10-2006 12:45 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
to pięknie.Z całego serca życzę wam zdrówka i pociechy z malutkiej.Niech rośnie i zdrowieje mała kruszynka.Trzymajcie się.Trzeba nadziei i wiary w to że wszystko dobrze się potoczy.
Ewa
|
|
|
:: w górę ::
|
